Nawrót nerwicy lękowej

[monika/111]

Dziesiec lat temu dopadla mnie nerwica lekowa.W tym czasie zaczelam studia na PG architekture niestety przerwalam .Nie moglam sobie poradzic bez tabletek relanium nie moglam wyjsc z domu.Maz zachecil mnie do zrobienia prawa jazdy i udalo sie.Potem urodzil sie moj synek.Myslalam ze wszystko jest w porzadku do momentu gdy poszlam na poczte odebrac glupi polecony list.Wszystko nagle wrocilo ciemno przed oczami szum w uszach kolatanie serca dusznosci dretwienie rak.Nie chce znowu uzaleznic sie od tabletek co mam robic.Blagam niech ktos mi pomoze

[franca]

Jak to był jeden raz, to może nie ma co na razie wpadać w panikę? Staraj się na razie tym nie przejmować, a jak będzie się częściej powtarzało, to pójdź do lekarza. Wcale nie musi się to skończyć uzależniem od leków. Ale najlepiej będzie, gdy po prostu powiesz mu, że się tego obawiasz.
Jak chcesz, możesz też zadać pytanie ekspertowi w dziale "Pytanie do specjalistów" na tym portalu.
Jest też tutaj forum o tytule "Nerwica", gdzie ludzie z podobnymi problemami do Twoich piszą o tym. To tak na wszelki wypadek, jakbyś się miała poczuć raźniej wśród nich.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Monika wspomniałaś, że atak lęku zdarzył się nie po raz pierwszy. Moim zdaniem więc wskazana byłoby rozpoczęcie psychoterapii. Dzięki niej znalazłabyś przyczyny lęku oraz nauczyłabyś się go kontrolować.
Poza tym pamiętaj żeby zadbać o kondycję układu nerwowego - unikaj stresu, spędzaj aktywnie czas, gdyż sport obniża napięcie nerwowe.
Pozdrawiam

[Aga2013]

Witaj. Wypowiem się na ten temat, ponieważ już w podstawówce zdiagnozowano u mie nerwicę lekową. Przechodziłam różne etapy, ale najgorszy był na pierwszym roku studiów. Wychodziłam z tego rok. Podstawą w tym wychodzeniu była zmiana trybu życia, otoczenia - w miarę możliwości - zmiana tempa życia, zwolnienie, zadbanie o siebie. Objawy nie ustąpiły od razu, jednak nie brałam żadnych tabletek uspokajających. POmogło wsparcie rodziny. Po roku wszystko przeszło bez leków, ale musiałam dokonać pewnym zmian w trybie życia i myślenia.

[Andrzej Ch.Z.]

witajcie, jak byłem małym chłopcem tatuś dał mi klapsa i do dziś to pamiętam, tyle lat minęło, wywarło to na mnie wielkie piętno, mam zdiagnozowana nerwice paranoidalną, ktoś kasuje moje posty ???

[Andrzej Ch.Z.]

to Krzysiek robi, sanitariusz ze szpitala z Grodziska.

[pink elephant]

Andrzeju, na pewno nikt nie kasuje postow pewnie nie dodało ich, napisz o co chodzi, czy ten klaps to taka trauma? Przez niego to wszystko?