Skocz do zawartości
Forum

Jak schudnąć przy siedzącym trybie życia?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem Ania, mam 48 lat i właśnie dołączyłam do grona forumowiczów abcZdrowie. Jestem nauczycielką w szkole podstawowej i bardzo chciałabym zrzucić kilka kilogramów. Przy wzroście 165 ważę 75 kg. To zdecydowanie za dużo i bardzo chciałabym zrzucić ok 10-15 kg i znów być atrakcyjna kobietą we własnych oczach oraz oczach mojego męża. stosowałam najróżniejsze diety, ale te niestety tylko działały chwilowo bo po ich zakończeniu znów przybierałam na wadze. Staram się nie jeść słodyczy i jak najwięcej chodzić pieszo. Proszę pomóżcie! Może macie skuteczne sposoby na odchudzanie :)

Odnośnik do komentarza

Witaj Aniu!
Masz niestety rację co do twojej wagi. Nie jest jednak aż tak tragicznie. Oczywiście powinnaś zrzucić co nieco ale nic na siłę. Pamiętaj o tym, że odchudzanie jest procesem długotrwałym i polega na konsekwencji i samozaparciu. Decydując się na odchudzanie nie powinnaś liczyć na żadne diety cud, bo takie nie istnieją. Co Ci będę mówił, z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że na wielu takich już się zawiodłaś. Myślę jednak, że jako pedagog jesteś na tyle inteligentna osoba, że wyciągniesz z przygody z dietami jakieś konkretne wnioski. Co do skutecznego odchudzania, to powiem szczerze, że nie da się daną metodę dopasować do konkretnej osoby. w takim przypadku do odchudzania każdy musi podejść indywidualnie. To com jednak najważniejsze to zdrowe i racjonalne odżywianie. Bardziej tutaj zwracaj uwagę na indeks glikemiczny a mniej licz kalorie. Oprócz tego zdecydowanie więcej ruchu. Wydaje mi się, że te piesze przechadzki to zdecydowanie za mało. Jeśli uda Ci się znaleźć wolną chwile to proponuję basen albo jazdę na rowerze.
Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość Eldorado77

Mam podobną sytuację, też jestem nauczycielką tylko że w gimnazjum :) Mi pomogła dieta 1500 kcal i co drugi dzień wizyta na siłowni... te 1500 kcal rozbiłam sobie na 5 posiłków, rano jadłam zawsze owsiankę ( małą miseczkę) potem do pracy przynosiłam sobie zupę w tremosiku, potem jakiś owoc, koło 17.30 jadła obiad i o 20.30 kolację najcżesciej jakieś kanapki albo sałatka. I tak chudłam koło 1 kg tygodniowo

Odnośnik do komentarza
Gość Eldorado77

bobo303
Cieszę się razem z Tobą, że spadłaś na wadze, ale piszesz w czasie przeszłym o swojej diecie i o treningu. Dlatego ciekawi mnie to jak jest teraz? Czy nadal jesteś konsekwentna?

Teraz jestem na etapie stabilizacji wagi. Bo już osiągnęłam co chciałam. Cały czas chodzę na siłownię, bo jakoś mi to w krew weszło i bardzo to polubiłam.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję bobo303 za Twoja odpowiedz. Faktycznie to moje piesze chodzenie to zdecydowanie za mało. Rower, owszem ale pewnie tylko jeszcze przez miesiąc, bo później zrobi się za zimno na dworze. Nie liczę na szybkie efekty, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że proces odchudzania jest dość długi. Ale mam nadzieję, że mi się uda. Dziś jestem pierwszy dzień na nowej diecie. Póki co daję radę, ale nie ukrywam, że odczuwam wilczy głód. Staram się nie jeść już po godzinie 18. Wcześniej moim problemem było to, że potrafiłam jeść nawet po 21.

Co myślicie może powinnam uda się do dietetyka, żeby zbilansował mi dietę? Tylko, że to niestety wiąże się z kosztami ;/

Odnośnik do komentarza

Na pewno porady dietetyka do tanich nie należą. Czasem jednak podejmując się odchudzania na własną rękę można sobie więcej zaszkodzić niż pomóc i to nie tylko chodzi o jakiś tam efekt jojo ale o swoje zdrowie, które można sobie nieopatrznie zrujnować. Najlepsza jednak metoda na zrzucenie zbędnych kilogramów jest zdrowe odżywianie. Tak właściwie oprócz słodyczy, słonych i tłustych potraw możemy jeść wszystko. Najlepiej spożywać pięć posiłków dziennie w regularnych odstępach co 3 godziny. Jeśli miedzy nimi poczujesz się głodna śmiało możesz sięgnąć po zdrową przekąskę. Jeśli chodzi o zdrowe przekąski, to postaram się o nich co nieco napisać następnym razem.
Oczywiście zdecydowanie więcej ruchu!
Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość Eldorado77

Anna65

Co myślicie może powinnam uda się do dietetyka, żeby zbilansował mi dietę? Tylko, że to niestety wiąże się z kosztami ;/

A no niekoniecznie :D Poszukaj w swojej okolicy dietetyka, który przyjmuje na nfz :) Nie jest ich dużo ale są. Nie wiem czy potrzebne jest skierowanie od rodzinnego ale warto się popytać bo rzeczywiście biegać prywatnie to są dość duże koszty.

Odnośnik do komentarza

~Eldorado77
Anna65

Co myślicie może powinnam uda się do dietetyka, żeby zbilansował mi dietę? Tylko, że to niestety wiąże się z kosztami ;/

A no niekoniecznie :D Poszukaj w swojej okolicy dietetyka, który przyjmuje na nfz :) Nie jest ich dużo ale są. Nie wiem czy potrzebne jest skierowanie od rodzinnego ale warto się popytać bo rzeczywiście biegać prywatnie to są dość duże koszty.

Dzięki za radę. Poszukam popytam może się uda tak jak piszesz na NFZ. Póki co muszę się wam pochwali, że jestem już trzeci dzień na diecie i daję radę. dziś niestety pogoda nas nie rozpieszcza dlatego zaplanowałam sobie zestaw ćwiczeń w domu. A co myślicie o książce Ewy Chodakowskiej? Warto kupić i wypróbować jej przepisy i dietę połączone z ćwiczeniami?
Płytę z ćwiczeniami już sobie zamówiłam, pewnie po niedzieli dojedzie do mnie:)

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, czy ćwiczenia proponowane przez panią Ewę Chodakowską będą dla Ciebie odpowiednie. z tego co mi wiadomo, to nieźle dają popalić. Słyszałem, że zdarzały się przypadki omdleń podczas tych ćwiczeń. Nie chcę jednak całkowicie do nich nikogo zniechęcać. Jeśli już zamówiłaś taki zestaw ćwiczeń, to musisz się oczywiście przekonać czy jest to rzeczywiście to czego naprawdę Ci potrzeba. Może jednak nie będzie tak strasznie i dasz sobie radę. W każdym bądź razie życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...