Skocz do zawartości
Forum

Zapalenie pęcherza u kobiet


Gość asky

Rekomendowane odpowiedzi

Sinnn, wybacz, przeoczyłam Twój wpis, dopiero przeczytałam. Nie wiem czy umiałabym sobie z tym poradzić... jutro mam wizytę u urologa i omówię to z nim. Na pewno poczytam o tym więcej, pozbyłabym się tego cholerstwa w końcu... 7 rok idzie jak się z tym męczę.

A co do tego specyfiku, o którym piszesz, to sprawdzone?

Odnośnik do komentarza

Lactovaginal nic nie podrażnia,chyba,że ktoś stosuje w nadmiarze,tego nie wiem , z niczym nie można przesadzać,profilaktycznie stosują go kobiety w ciąży ,bojące się o infekcje i jak już się czegoś bać to zakażenia, a nie probiotyku.
W sumie to się nie dziwię ,że masz wkoło takie "nadkażanie" jak nie stosowałaś probiotyków dopochwowych,co przy zasadowym pH ,daje pole do popisu patogenom,
/doustne tu mniej pomogą/.
E-cole ma każdy i wszystko jest dobrze,dopóki nie jest zachwiana prawidłowa flora bakteryjna,a u Ciebie na wskutek antybiotyków i furaginy były niszczone wszystkie bakterie te złe i te dobre ,wtedy w to miejsce "rozpanoszyły"
się grzyby i tak wkoło możesz zwalczać "chemią" jedno i drugie...
Probiotyk dopochwowy osłania całe okolic intymne, cewkę też,czyli obniża pH na odczyn kwaśny ,tym samym nie ma warunków do rozwoju patogenów.

Najważniejsze,żebyś nie stosowała 10 rzeczy na raz ,bo nie będziesz wiedziała co pomaga, a co nie.

Napisz co Ci powie urolog.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

ka-wa muszę przyznać Ci rację, stosowałam zwykle probiotyki doustne, a nie dopochwowe, bo się bałam, jeżeli mówisz, że nie podrażnia, to Ci wierzę, wypróbuję.
powiem szczerze, że to dzięki mojej niewiedzy i mojemu wierzeniu lekarzowi tak się załatwiłam, że antybiotyki, że furagina... faktycznie po antybiotykach łapałam często infekcje, a na to co przepisywał lekarz? kolejny antybiotyk albo flukonazol.
oczywiście dam znać co powie na to urolog, dziękuję za wsparcie i pomoc. tak się tylko zastanawiam, cy mój partner mógł "złapać" ode mnie bakterie? jego leczenie też będzie koniecznością prawda?

Odnośnik do komentarza

Tzn ja musiałam brać probiotyk dopochwowy na zmianę z tymi globulkami hialuronowymi które tu wypisałam- one w ogóle są bardzo dobre i jestem bardzo wdzięczna urologowi który mi je polecił, a hydrovag to w ogóle ma tez bakterie kwasu mlekowego, tak ze jest to probiotyk i nawilżenie w jednym.
Kobiety rożnie reagują na lactovaginal i jest o tym nawet w ulotce, nie pisze tu żeby podważać tylko uzupełnić zdanie koleżanki ka-wy . Osobiście wolałam ecovag.
A Laccibios Femina jest nowoczesnym probiotykiem o przebadanej skuteczności - pomimo ze doustny działa w miejscach intymnych .

Tak bagdadek- to uciskanie odpowiednich punktów daje dobre efekty, tylko zapoznaj się z mapką stop i metodą.
Mnie już nic nie pomagało kiedy przypomniałam sobie o tych masażach i książce"ku zdrowej przyszłości"

Gdybyś nie chciała stosować antybiotyku który z pewnością pogorszy sprawę grzybicy- gorzknik kanadyjski ma moc.

co do męża- to myślę ze jednak tez przydałoby się przebadać i przeleczyć, bo możecie się zakażać nawzajem np tą grzybicą?

Odnośnik do komentarza

A więc jestem po wizycie u urologa i tak, dostałam antybiotyk Zinnat, który mam brać 10 dni i szczepionkę na 90 dni, Uro-Vaxom. Rzeczywiście obecność białka i erytrocytów spowodowane były infekcją bakterią E-Coli. Dodatkowo USG wykazało, że pęcherz jest całkowicie zdrowy, natomiast na nerkach są torbiele i prawdopodobnie może być jakiś piasek (jednak lekarz powiedział, że to niegroźne, a torbiele ma większość populacji i z tym żyje normalnie). Po zakończonej kuracji antybiotykiem mam iść na posiew. Do tego probiotyki w czasie kuracji, lactovaginal po kuracji. Oczywiście zero współżycia w trakcie antybiotyku i prawdopodobnie trzy miesiące szczepionki także... Zobaczymy co to będzie, ogólnie wzięłam już pierwszą tabletkę o 19:00 i albo sobie ubzdurałam, albo czuję poprawę

Odnośnik do komentarza

Tak myślałam,że zapisze antybiotyk,bo co by innego:P Może i poczujesz ulgę jak jeszcze nie jesteś na niego uodporniona,ale nawrót masz jak w banku,
też myślałam o piasku w nerkach ,który podrażniając cewkę moczową ,będzie powodował stany zapalne,ale skoro tak długo masz z tym problem ,to uważałam ,że piasek miałaś wykluczony,skoro nic nie wspominałaś,dziwię się tylko ,że lekarz nie zrobił badań w tym kierunku...,bo "może" jest szerokie i głębokie,

Musisz się zdecydować czy słuchać lekarza czy zacząć samemu sobie radzić,wg mnie wystarczyłaby dużo pić,Fitolizyna i probiotyk,
ale musisz "dojrzeć"do samodzielnych decyzji.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

a co myślisz o szczepionce?
pić to ja piję dużo od kilku lat, cała woda 1,5 litrowa + z 3 herbaty dziennie a do tego świeżo wyciskane soki. herbaty ziołowe typu pokrzywa, mięta, zielona czy żurawina. probiotyk też. a antybiotyk wydaje mi się, że chyba konieczny, żeby pozbyć się tego? teraz to i tak napisałaś, że sama nie wiem co mam zrobić :D

Odnośnik do komentarza

Z bakteriami też:D Co do piasku, to nie miałaś badania na składniki mineralne w moczu? Od tego by trzeba zacząć.

Co do antybiotyku,możesz go brać ,to nie moja sprawa ...
Jak dostaniesz grzybicy ,bo grzyby czekają przyczajone na warunki do gwałtownego mnożenia się,tym bardziej ,że pamiętają ,iż były niszczone /dotyczy to odwrotnej sytuacji jak z bakteriami/,bo prawdopodobnie probiotyk nie zdąży wyrównać flory bakteryjnej,
to następnym razem,jak poczujesz dyskomfort w cewce ,więcej do lekarza nie pójdziesz ,tylko zaczniesz sama działać,dopiero później będzie szansa,że pozbędziesz się kłopotu.

Coraz bardziej się przekonuje ,że lekarze nie wiedzą ,albo nie chcą wiedzieć ,jak pomóc kobietom z takim problemem.

Jeśli chodzi o szczepionkę to tylko słyszałam ,że jest na odporność ,nie znam,ale jak nie pomoże, to nie zaszkodzi.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

No ja podobnie jak ka-wa za antybiotykami nie jestem, chociaż nieraz nie ma wyjścia.
Próbowałabym to zioło gorzknik ale jak zaczęłaś Zinnat i czujesz ulgę to może raczej wybierz plus osłonowo probiotyk, dobrze by było tez nystatynę doustną i dopochwową,
a potem to kup sobie ten gorzknik kanadyjski żeby zapobiegać nawrotom, probiotyki na odbudowę flory i masuj receptory- pomaga to też na torbiele
Dodam Te globulki z kwasem hialuronowym osłaniają również cewkę przed podrażnieniami.

Piasek może być ze złogów- może np pijesz zbyt wysoko mineralizowaną wodę, zwracaj uwagę na skład tej butelkowanej i nie pij takiej z dna czajnika, dobrze tez mieć filtr.

Na temat szczepionki poczytaj w necie opinie kobiet- są rożne, osobiście nie stosowałam.

Odnośnik do komentarza

Mam zamiar zamówić sobie to zioło, o którym piszesz. Probiotyki biorę od baaardzo długa, więc mam nadzieję, że antybiotyk nie zadziała jakoś super źle, a pomoże, nie powodując grzybicy, jeżeli tak będzie - to mam nauczkę. Do tego jogurty naturalne oczywiście.

Z tym piaskiem to tak, że w zasadzie może być, ale nie musi. Lekarz sam nie był w stanie stwierdzić, bo słabo było widać. Nie zalecił oczywiście żadnych badań z tym związanych... Co do torbieli, żebym się nie przejmowała, że nic mi nie będzie z tym.

Powiem Wam, że tyle lekarzy co odwiedziłam, to i tak ten był najlepszy. Niektórzy mówili, że wyolbrzymiam problem, niektórzy, że nie da mi się pomóc, bo taka ma budowę ciała, a niektórzy, że jak urodzę dziecko to minie wszystko. I bądź tu człowiek mądry :)

Odnośnik do komentarza

Może to wydawać się bez związku, ale moja znajoma miała bardzo długo takie same problemy. Nastał czas, ze pół roku łykała prawie jeden antybiotyk za drugim. Oczywiście nic nie pomagało. W końcu jakiś lekarz poradził, by na pół roku zastosowała dietę bezglutenową, by oczyścić i wzmocnić organizm. Rada poskutkowała.

Odnośnik do komentarza

Skończyłam antybiotyk półtora tygodnia temu, wyniki moczu wraz z posiewem zrobiłam przedwczoraj i tak: brak erytrocytów, leukocyty w ilości 2-4 czyli w normie, bakterie pojedyncze, e-coli całkowity brak.
Lactovaginal stosuję, lactacid do higieny intymnej, duża ilość jogurtów. Żurawina, pokrzywa i mięta do picia, ogólnie dziennie piję na pewno ze 3 litry płynów.
Za każdym razem po stosunku na drugi dzień rano ból cewki, mimo pozytywnych wyników badań. Po godzinie, dwóch ból ustępuje. Przyznam, że jest na pewno lepiej niż wcześniej, ale coś mi się wydaje, że po prostu już tak będę miała, a niektóre pozycję będą powodowały podrażnienie cewki... Mimo to jestem dobrej myśli :)

Odnośnik do komentarza
Gość owocankaa

Witam od sierpnia 2016 borykam się z zapaleniem i zakażeniem układu moczowego. Byłam już u kilku urologów i neurologów miałam szereg antybiotyków badań i rzeczy doraźnych typu zioła napary itd. Jest marzec a ja zwijam się z bólu !! Lekarze sami już nie wiedza co mi zapisać... 'tam' mnie piecze szczypie kłuje itd co robić :((((((

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...