Odpoczynek od związku

[Gość Davio31]

Witam wszystkich, mam na imię Dawid, 31 lipca skończę 19 lat. Chciałem się poradzić co mam zrobić, gdyż moja dziewczyna chce ode mnie odpocząć, spędzić wakacje beze mnie(całe). Chce je spędzić tak jak kiedyś, bez kontroli i wgl. Jesteśmy razem ponad rok, zawsze spędzaliśmy czas razem, każdą możliwą chwilę, a takie rozstanie na 2 miesiące jest dla mnie trudne, gdyż odsunąłem wszystko na bok i skoncentrowałem się wyłącznie na związku i niej, bo nic innego o szczęścia mi nie potrzeba. W jej przypadku jest inaczej, bo Ona lubi spędzać czas ze znajomymi, zazwyczaj spędzam go razem z nimi też. Ale miedzy innymi przez to, że jej koleżanki do mnie się przystawiają, to Ona już nie chce mnie zabierać ze sobą bo jest jej nie zręcznie, więc wtedy muszę siedzieć sam, przed komputerem, nie szukając innego rozwiązania, np wyjścia gdzieś ze znajomymi, gdyż ich za wielu już nie mam. Jak mam sobie poradzić? Dlaczego przez to, że ją tak bardzo kocham cierpię ? Da się jakoś temu zaradzić? Nie chce żeby moja nadmierna miłość zniszczyła ten związek bo naprawdę się kochamy i planujemy wspólną przyszłość, pomimo tego, że Ona ma 16 lat. Ale z uwagi, że jest bardzo dojrzała, często bardziej niż ja, to nie przeszkadza mi ta różnica wieku i nawet o niej nie pamiętam. Proszę o pomoc, co mam robić, żeby zaradzić mojemu cierpieniu? Martwię się o nią, gdyż jak wiadomo, młodzież na imprezach nadużywa alkoholu, a po alkoholu często nie wiem co robimy. Ufam jej i mam nadzieje, że mnie nie zdradzi. Ale strach o to, że może jej się coś stać jest. Co mam robić ? Proszę o pomoc. Dawid

[Gość halinka5000a]

To, że Twoja dziewczyna chce od Ciebie odpocząć na czas wakacji świadczy właśnie o tym, że nie jest dojrzała. Nie wyobrażam sobie nie widzieć swojego chłopaka, nie odzywać się do niego, nie pisać i nie dzwonić przez 2 miesiące.
Porozmawiaj z nią. Zaproponuj, żebyście się spotykali chociaż raz w tygodniu i co drugi dzień do siebie dzwonili. Skoro spędzacie każdą wolną chwilę razem to ona czuje się Tobą przytłoczona. Facet, który rezygnuje ze wszystkiego dla dziewczyny staje się w jej oczach mniej męski. Odnów stare znajomości. Nigdy dziewczyna/chłopak nie może stać się dla nas całym światem, bo gdy ta osoba odejdzie, to cały świat nam się wali i nie wiemy co robić. Dlatego trzeba mieć własnych przyjaciół, zainteresowania itd. A nie tylko wisieć tej drugiej osobie u szyi.

[Gość ggg]

Nie rozumiem... Skoro to jej kolezanki do Ciebie zarywaja to one sa niewporzadku wiec dlaczego ty masz poniesc "kare"? Moim zdaniem gdy jest sie z kims w zwiazku to caly czas a nie wtedy gdy nam jest wygodnie... Gdyby moj chlopak dal mi taka propozycje to nie bylby juz moim chlopakiem...

[Gość Davio31]

Tzn Ona właśnie chce się tak spotykać, że raz na jakiś czas i jak koledzy po prostu, bo jest mną zmęczona, naciskam często na nią, chcę spędzać każdą możliwą chwilę itp. Wiem, że to złe, ale ciężko mi to zmienić. Boję się stracić ją. Jest wspaniała, inteligentna, piękna, śmieszna, czasami przemądrzała, uparta, ale za to ją kocham. Nikt mi tak nie pomógł w życiu jak ona, wyciągnęła mnie ze złego otoczenia i dzięki niej się zmieniłem na lepsze. Zacząłem się uczyć, nie imprezuje nadmiernie, wszystko jej zawdzięczam. Ale ja tak nie umiem przy niej się zachowywać jak kolega, nie przechodzi mi przez głowę myśl, że mamy się zachowywać jak koledzy. Dlatego wyjeżdżam na wakacje do rodziców, odpocząć i nauczyć się tego, że poza nią jest świat, są inni znajomi z którymi da się też spędzać czas, wiadomo, nigdy mi nie będzie z nikim innym tak dobrze jak przy niej, ale chociaż da się jakoś zabić czas i myśl, że jej obok nie ma. Czy to dobre rozwiązanie? Skoro jej ufam i wiem, że nie zrobi żadnej głupoty, to będzie dobrze, jak tak od siebie odpoczniemy ? Nasz związek kiedyś taki nie był, było jak w bajce, bez kłótni, ale wtedy to były początki, nie kochaliśmy się jeszcze, tylko byliśmy zauroczeni, a teraz gdy to jest miłość, to strzegę ją za bardzo, bo boję się ją stracić. Poprzednie moje związki trwały góra 3 tygodnie, ten trwa ponad rok i to najwspanialszy rok w moim życiu, więc to nie jest jakiś przelotny związek, tylko coś poważnego. Czy ten odpoczynek według Ciebie, Was pomoże nam ?

[Gość Davio31]

ggg- Wiem, że to one ich wina, ale znam moją dziewczynę i wiem jak ona się wtedy czuje. Dziwnie siedzieć w towarzystwie swoich koleżanek(najbliższych) które się patrzą na chłopaka jakby niewiadomo co z nim chciały robić. Z tym się jej nie dziwię akurat, bo sam się niezręcznie czuję jak mi o tym opowiada. No ale to już nie o to chodzi, chodzi o to, że nauczyłem się żyć tylko z nią i nie umiem powrócić do mojego dawnego JA, gdzie potrafiłem się dobrze bawić nie tylko z nią. Co mam robić, żeby tak nie cierpieć ?

[Gość Davio31]

Może tak będzie lepiej, zobaczę czy tęskni za mną, czy naprawdę jej na mnie zależy?

[kwiatuszek2]

Myślę, że po tych dwóch miesiącach ona zerwie z Tobą. Jest niedojrzała ( a Ty masz klapki na oczach) i dość szybko to można zauważyć po tym co piszesz, bo wiek dopiero w dalszych postach napisałeś.
W jej wieku też taka byłam i wiem jak to jest.

[kwiatuszek2]

~Davio31

Może tak będzie lepiej, zobaczę czy tęskni za mną, czy naprawdę jej na mnie zależy?

- Nie zatęskni bo chce rozłąki na wakacje itp
- Nie zależy jej, po Ci powiedziała, że się z Tobą męczy.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Dawid w każdym związku oprócz wspólnego życia partnerzy powinni mieć swoją przestrzeń. Piszesz, że każdą chwilę chciałeś spędzać z nią, zrezygnowałeś z własnych znajomych dla niej - ona mogła poczuć się osaczona i przytłoczona takim zachowaniem.
Zmniejszcie częstotliwość spotkań podczas wakacji - pokaż jej, że oprócz niej masz także swoje życie.
Pozdrawiam

[Krzysztof.W]

Za bardzo nie rozumiem, formy kary, jaką chce Tobie wymierzyć dziewczyna. Wakacje to jedyny czas w którym oboje moglibyście spędzić razem chwile w dużej mierze pozbawione ograniczeń, to najwspanialszy moment dla dwojga osób. Według mnie dziewczyna ma mleko pod nosem, nie mając na Ciebie argumentacji w postaci chociażby kokieterii z Twojej strony w kierunku jej znajomych, chwyciła się najgorszego co można. Równie dobrze mógłbyś jej powiedzieć, że jak jedzie na te wakacje to niech z nich nie wraca. Przed Tobą dużo pracy nad jej zazdrością i nie wiem, czy dobrze będzie w takim przypadku wywoływanie u niej tęsknoty poprzez okazywanie tego, że dobrze sobie radzisz bez niej u boku.