Niski poziom leukocytów i płytek krwi

[Gość 87Paula]

Witam. Ostatnio czuje sie ospała i przemęczona, mam chwilami zawroty glowy. Zrobilam sobie morfologię, która wyszla niepokojąca (oczywiście przed oczyma mam najgorszy scenariusz). Przeszlo trzy lata temu także robilam morfologię, wyniki były niemal identyczne jak mam teraz, ale nikt nie zasiał paniki w mojej głowie, wiec nie przejęłam sie zbytnio. Teraz niestety drżę ze strachu. Oto moje wyniki:
leukocyty 2,6 (trzy lata temu 2,6) tys/ul [4-10]
erytrocyty 4,4 (4,35) mln/ul [3,7 - 5,1]
hemoglobina 13,8 (13,8) g/dl [12-16]
hematokryt 40 (39) % [37-47]
płytki krwi 135 oznaczono podwójnie (cokolwiek to znaczy) tys/ul [140-440], poprzednie badanie wykazalo 122 g/l [150-350].
Czekam na wizyte u hematologa, ale powoli sie rozsypuje ze strachu. Tłumaczę sobię, że jesli wyniki przez trzy lata nie pogorszyly się to chyba nie zawinę się zaraz z tego świata. Proszę o pomoc, bo to czekanie mnie wykończy.

[Gość 87Paula]

Dodam jeszcze, że mam 26 lat, pracuję dosyć dużo, bo zwykle ok 10 h dziennie. Często nie dojadam, bo nie ma na to czasu. Czasem jak zjem śniadanie to jem dopiero obiad ok godz 18. Pamiętam, że kiedyś w liceum tez mialam za malo białych krwinek, ale nikt nie zagłębiał się w szczegóły potem na studiach robilam badania i bylo wszystko ok.

[Lek. Izabela Ławnicka]

Witam!
Wśród podanych wyników nieprawidłowość stanowi:
- obniżony poziom leukocytów,
- obniżony poziom płytek krwi.
Przede wszystkim wskazane jest jednak porównanie podanych przez Panią wyników z wykonywanymi wcześniej. Istnieje bowiem takie prawdopodobieństwo, że są to wartości dla Pani typowe. Zdecydowanie proszę jednak skonsultować się ze specjalistą hematologiem - być może wskazana będzie bardziej szczegółowa diagnostyka.

[Gość 87Paula]

Witam, jestem po wizycie u dwóch hematologów. Miałam już biopsje szpiku i wiele innych badań. Na razie stwierdzono u mnie leukopenie z limfocytozą oraz małopłytkowość. Zostaje to do obserwacji. Pani hematolog stwierdziła, że może to być taka moja uroda lub nawet leki brane w dzieciństwie mogły wpłynąc na taki stan. Czekam jeszcze na wyniki badań z krwi, które zleciła (chyba 15 wskaźników). Jednak kazała być dobrej myśli, bo według niej to nic poważnego.