Skocz do zawartości
Forum

Nadpobudliwość palców u ręki


Gość olacola

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, mam na imię Ola i mam rocznikowo 13 lat. Od niedawna mam bardzo dziwny problem. Nazywam to nadpobudliwość dłoni. Mam dziwne uczucie w dwóch palcach. U palca obok kciuka u obydwóch dłoni. To uczucie skłania mnie do ciągłego ruszania nimi, ale staram się mieć silną wolę i trzymam sztywno ręce. Ja się wykończę! Moja matka tak ma od zawsze i zawsze mnie u niej to brzydziło i wiedziałam że ja tak nie będę mieć nigdy w życiu. Wiedziałam to na pewno! Jak ja się myliłam! Zaczęło się to kilka dni temu podczas samotnego siedzenia w pokoju i ocierania łez dłońmi. A może znowu sobie coś wmówiłam? Jestem bardzo przewrażliwiona i czasami wmawiam sobie różne problemy. Ale czy można sobie wmówić taką rzecz? To kolejny problem z, którym jestem sama. Zawsze szukam pomocy na portalu takim jak zapytaj.onet, ale on mi w ogóle nie pomaga, nic. Tam piszą same przykre komentarze. Już próbowałam okaleczyć sobie te dwa palce nożem, ale nie zrobiłam tego. Nie wiem co robić! Nie wiem też czemu jak mam jakiś problem nie umiem się na niczym skupić i normalnie żyć tylko się skupiam na nim. W internecie na ten temat nic nie piszę. Znowu! Nie wiem co robić, na prawdę! Proszę mi pomóc!

Odnośnik do komentarza

A Twoja mama ma stwierdzoną jakąś chorobę czy coś? Możliwe, że to odziedziczyłaś. Nie wiem co okaleczanie tych palców ma Ci dać? Nic, kompletnie nic, wybij sobie takie głupie myśli z głowy. Według mnie powinnaś pójść do lekarza, żeby zobaczył te palce, może to jakaś choroba, nie znam się. Ewentualnie jak wszystko będzie ok powinnaś iść do psychologa lub pedagoga szkolnego, bo to może być też na tle psychicznym. Trzymaj się cieplutko

Odnośnik do komentarza

Mnie oburza fakt ,ze dzieci mają dostęp do forum dla dorosłych ....tutaj są tak trudne czasem tematy.....które dla niektórych mogą być atrakcją,owszem każdy ma prawo do pomocy ,nie neguje tego ,ale są pewne granice....
może redakcja powinna zająć się dodatkowym forum dla młodzieży?pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Porozmawiaj o swoim problemie z mamą,zastanawia mnie dlaczego nienawidziłaś tego co dolegało Twojej mamie.Myślę ,że najwyższy czas,abyście wspólnie rozwiązały ten problem i skorzystały z porady osoby fachowej jaką jest lekarz,a być może psycholog.Jesteś młodziutka,warto zawalczyć o siebie.Życzę mądrych decyzji.

Odnośnik do komentarza

~olacola
adbgeg dziękuję za pomoc

do pozostałych: oczywiście nie potrzebuję lekarza ale dzięki

Widzę, że wybrałaś najwygodniejszą odpowiedź na siebie, byle nie iść do lekarza, tylko zwalić to na emocje. A co ja pisałam wcześniej? Też o tym! Sry ale dla mnie to jest dziwne, że matka to ma i akurat ty masz to samo niby z emocji. Chyba, że się tyle na to napatrzałaś, że teraz ją naśladujesz.

Odnośnik do komentarza

psycholog Katarzyna Garbacz Wyślij wiadomość • 19 minut temu
Odpowiedź eksperta

Witam serdecznie,
Olacola napisałaś, że masz dziwne uczucie w dwóch palcach, które sprawia, że cały czas musisz nimi ruszać. Co to za uczucie konkretnie?
Jeśli czujesz przymus ruszania tymi placami, to może to być na przykład tik nerwowy.
Pozdrawiam

A więc nie umiem tego za bardzo opisać. Mam również co chwilę lekkie drgania nimi. Wie pani może jak leczyć takie coś? A poza tym piszę z tego konta bo to pytania zadałam jak jeszcze nie miałam konta. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiakasia20

Jeju wspolczuje trzymaj sie dzielnie. Ja mialam podobna sytuacje z rekami wszysy mi mowili ze to tiki nerwowe bylam u lekarzy i jeden lekarz wyslal mnie do neurologa jak sie okazalo dostalam specjlane tabletki i bylam tez na spotkaniach z psychologiem , po roku czasu juz jest lepiej ze mna

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiakasia20

Nie wiem mialam dziwne uczucie; trudne do opisania takie ze sklanialo mnie do ruszania tymi dlonmi doprowadzilo mnie to do depresji nie chcialo mi sie zyc mialam ochote tez okaleczas sie nie wiedzialam co robic , nie chcialam isc do lekarza , ale wkoncu sie zmusilam chociaz myslalam ze nic mi nie pomoze .. niestety dopiero lekarz i wizyty u psychologa pomogly ;(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...