Skocz do zawartości
Forum

Brak apetytu a chęć przytycia


Gość Karolina 1992

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Karolina 1992

Hej.Mam 20 lat,170cm wzrostu i wagę 50 kg.Zdaje sobie sprawę,że mam dużą niedowagę i chcę wreszcie coś z tym zrobić,ale żeby wreszcie było widać jakieś efekty.Nie wiem czy mi się to uda,bo głównie trace na wadze przez to,że ciągle mam jakieś stresy - bardzo trudna sytuacja rodzinna,studia(przeraża mnie ogrom materiału do ogarnięcia - przez trudna sytuacje rodzinna ledwo zdałam pierwszy semestr-boje się co będzie teraz,gdyż materiału jest coraz więcej,a ja ani nie mam możliwości uczenia się ani też nie mogę się na niczym skupić,nie mogę też już od roku znależć pracy i to tez mnie dobija).W ostatnich 2 miesiącach schudłam 5kg,i zanosi się na to ,że za niedługo stracę kolejne 5 jak nie wiecej.Nie chcę do tego dopuścić,ale nerwy mnie zżerają,mam oprócz tego problemy z koncentracją,nic mi się nie chce,ogólnie czuję się do chrzanu.Wyglądam jak kościotrup.Nie moge patrzeć na siebie w lustrze.Oprocz tego w ogóle nie mam piersi ;/ Jeszcze jakoś mogłabym ten swoj wygląd zaakceptować gdyby nie to ,że mam kościste ręce i brak piersi - czuję się przez to mało kobieca.Ogólnie całe życie byłam chuda,ale jakos przez ostatnie 2,3lata naprawde się tym przejmuję ,bo czuje sie z tym naprawde fatalnie.Nie jem zbytnio regularnie,nie mam nawet na to czasu,pozatym jem w bardzo małych ilościach,obiad potrafie jeść nawet do wieczora - 2 danie to zazwyczaj moja kolacja.Ale mam też właśnie taka przemiane materii,że choć dużo jadam to nic to nei daje,nie tyje nic.Przez miesiąc udało mi się jeść w dość dużych ilościach i regularnie i jaki był efekt?Nic nie przytyłam.Nawet objadanie się czekoladą czy frytkami(wiem,to nie zdrowe i głupie)nic nie daje.Co mam robić ?Na porady dietetyków mnie nie stać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli masz trudną sytuację i nie wiesz czy dasz radę to zawsze możesz wziąć dziekankę na rok. Wtedy uporasz się z problemami a potem wrócisz na studia.
Co do chudnięcia to może spróbuj jeść małe porcję ale często. Np tu skubniesz kanapkę, tu jabłko, tu jakąś zupkę. I w ten sposób moze jakoś przytyjesz .
Możesz też pić melisę ona działa uspokajająco i dodatkowo spowalnia metabolizm

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...