Seks z byłym chłopakiem

[Gość pppppp]

Blondyna wiem że pewnie nie tego oczekujesz że usłyszysz ale chyba lepiej by było gdybyś zrezygnowała z takiej relacji. Wiem że wiek czasami nie ma znaczenia ale to jednak trochę za duża różnica wieku. Powinnaś się zainteresować kimś w Twoim przedziale wiekowym. Będziecie mieli wspólne zainteresowania, pasje, rzeczy które was dotyczą.Dobrze mieć kogoś na tym samym poziomie emocjonalnym.I na pewno poczujesz do tego kogoś pociąg, może nawet większy niż teraz myślisz. Sądzę że to kwestia tego że ten mężczyzna się Tobą zainteresował. Schlebia Ci to. To można zrozumieć. Jednak ryzykujesz bardzo tą relacją. Zastanawiałaś się co on myśli, co z jego synkiem? Nie boisz się też że Tobie się to nie spodoba? Lub tego że może się zdarzyć a trzeba to zawsze pomimo wszystko przemyśleć że mogą być też inne skutki sypiania z nim. Co jeśli wpadniesz? Zrezygnuj, zajmij się czymś co odciągnie Twoje myśli, zerwij kontakt z mężczyzną. Daj sobie czas a Ci minie. Szczerze właśnie tak myślę. No i wydaje mi się że Ty też. Gdzieś tam rozsądek przemawia. No i oczywiście najlepsze życzenia z okazji jutrzejszych urodzin. Fajny wiek. Spędź miło ten dzień nie myśląc o dylematach jakie Tobą targają. Oby Ci się udało to skończyć bez żalu . Tak tego Ci życzę :)

[Blondyna2003]

-pppppp.. Bardzo dziękuje za porade właśnie tego potrzebowałam aby ktoś to ocenił bez emocji i tak na chłodno.. Tak, gdzieś w głowie właśnie mam takie myśli jak Ty.. Dziękuje za życzenia.. Co do urodzin to niestety nie udało się nie myśleć o tym Panie.. Ale Twoja opinia i bardzo pomogła. Postąpie zgodnie z Twoją radą,choć to jest bardzo trudne, własnie z racji tego że jestem młodą osobą i ciekawią mnie takie właśnie przeżycia. ale nic na siłę a jednak czuje ze bym zrobiła to wbrew swojego sumienia.. pozdrawiam.. Napisze za jakiś czas jak mi się udało..

[Gość pppppp]

Tak myślałam ,że dziś będziesz i tak myśleć o tym panu i pewnie jeszcze jakiś czas będzie Ci zaprzątać głowę. Ale najważniejsze że już podjęłaś decyzje (słuszną), trzymaj się jej a na pewno już wkrótce się uwolnisz. Ja życzę Ci powodzenia i w takim razie czekam na relacje. W razie czego, jakbyś się łamała czy miała jakieś jeszcze wątpliwości śmiało pisz :)

[Blondyna2003]

hej.. Właśnie wróciłam z spotkania z nim. Wyjaśniłam mu że nie mogę, nie chce wejść z nim w kontakty intymne. on po chwili ciszy powiedział że szkoda i że będzie na mnie czekał. Aż moze zmienię decyzję, i nie będzie naciskał. Przytulił i ucałował mnie na dowidzenia. Napisał mi póżniej sms-a że czeka na nasze następne spotkanie i pozdrawia mnie... Niestety nie zerwę z nim kontaktu całkowicie, bo musiała bym otoczenie. NAszę następne spotkanie będzie w weekend majowy bo wyjeżdzam z moją grupą i on jest naszym instruktorem... nie wiem jak to mam ocenić...

[Gość pppppp]

I jak tam u Ciebie Blondyna? A może ma ktoś ochotę odpowiedzieć na mój post? Wciąż szukam odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Dzięki

[Gość awk]

To jest dosyć proste i wynika jednak z waszego wieku - czemu chcecie sobie narzucać jakieś statusy itd? Spotykajcie sie, bawcie itd. Naprawdę uważasz, że ma znaczenie szufladkowanie jakichkolwiek relacji międzyludzkich? Tak czy siak z tego co piszesz to niby nie jestescie razem ale jestescie ;) Wiec po co sie męczyć - zaakceptujcie obecny stan rzeczy zamiast skupiać się na dyskusjach, które nie mają żadnego sensu.

[Blondyna2003]

Hej pppppp :) Robert nadal nie odpuszcza, pisze mi sms, dzwoni uśmiecha się do mnie jak mnie widzi, ale ja na to już nie reaguje, byłam w szpitalu przez dwa tygodnie, tam poznałam chłopka Pawła, ma 19 lat zaczynamy się poznawac, zobaczymy co z tego będzie. Ale jeszcze są chwile zwątpienia i wahania się , gdzieś tam przemawia do mnie nić ciekawości. Ale rozum mi mówi ze dobrze czynie..