Skocz do zawartości
Forum

List do tesciowej


Gość Synowa78

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.mam pytanie; czy dobrym pomyslem jest wyslanie @ w formie listu w ktorym napisalabym jej ( pisalabym tylko za siebie,w swoim imieniu)napisalabym jak bardzo mnie skrzywdzila,nasz zwiazek, jak nowila klamstwa na moj temat.Ja juz do niedawna mialam z nia kontakt chcialam na nowo naprawic te nasze stosunki( jej syn natomiast nie chce),niestety zawiodla mnie po raz kolejny,zdecydowalam sie tez odciac bo stwierdzilam ze ten czlowiek sie nie zmienil I juz nie zmieni niestety.mam juz napisany ten @ wystarczy nacisnac guzik wyslij.mysle ze nie zrobilabym juz tym @ nic zlego gdyz postanowilam odciac sie od kontaktow z ta osoba.a w @ jest napisany caly moj bol,I zal do niej, chce tez zeby ta osoba wiedziala jak BARDZO mnie, nas skrzywdzila.przepraszam za bledy pisze z komorki.

Odnośnik do komentarza

Dziendobry nie jestem psychologiem ani żadnym znawca tylko zdesperowanym porzuconym przez żonę człowiekiem ale doradza ci tak jak przez ostatnie pól roku doradzali mi różni ludzi.Zrob tak jak czujesz w sercu jak myślisz ze będzie dobrze a nie czekaj aż ci ludzie coś poradzą bo na 100 połowa będzie miała inne zdanie niż droga połowa a to jest twoje życie i ty musisz zdecydować sama.moje skromne zdanie jest takie ze jeżeli ten @ nic nie zmieni to bym go wysłał pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Zależy jakiego typu jest teściowa i co chcesz tym osiągnąć jeśli jest porywcza to zapewne jej się uprzykrzysz...lecz czy nie uważasz że pewne osoby nie są tego warte by zniżać się do ich poziomu? Czasem podobno pomaga spisać żal do danej osoby na zwykłej kartce papieru,przeczytać a później spalić i patrząc jak każda linijka,każde słowo...znika wraz z płomieniem z myślami że dana osoba i żal znika tak jak ten list,że czas zamknąć ten etap życia a zacząć pomału robić miejsce na nowe osoby...bardziej warte naszego poziomu.

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Ja jestem podobnego zdania co Krzysztof. Sama stwierdziłaś, że Twoja teściowa i tak już się nigdy nie zmieni, więc list nie wpłynie na jej postawę. Wręcz przeciwnie może zaostrzyć konflikt.
Spal ten list, postaraj się zapomnieć o wszystkim, czego doświadczyłaś od teściowej i żyj swoim życiem.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Nie pisz do niej,tacy toksyczni,wredni ludzie się nie zmieniają.
Wiem to po swojej babce,matce mojego ojca,przez 25 gadała na moją mamę straszne rzeczy,wyssane z palca,aż w końcu ludzie zaczęli nasz omijać szerokim łukiem. Nie mam do tej kobiety zadnego szacunku i nie obchodzi mnie to,że jest moją babcią.

It's who I am and what I feel
My life is automatic
Up in the air, is what I breath
and it is never static.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze chcialam dodac(pisze tylko I wylacznie za siebie)ze w 2008 roku
probowalam was pogodzic chcialam dobrze wyszlo jak wyszlo trudno a robilam
to z dobroci serca chociaz kiedy bylam z D. od samego poczatku bylas
przeciwna temu.D. kazdego dnia przez kilka lat mowil mi(
powtarzal)jakie rewelacje o nas mowilas nawet z takim absurdem ze mu urodze
chore dzieci bo jestem troszke starsza od niego( co wydaje mi sie absurdem
zwlaszcza ze wtedy mialam TYLKO 19 lat,(!)I wiele innych bardzo przykrych
klamstw na moj temat.bylo to bardzo krzywdzace I bolesne dla mnie jak i dla
naszego zwiazku.mlodzi ludzie NIE powinni przez to przechodzic a zwlaszcza
mlodziutka wtedy dziewczyna ktora nic ci nie zrobila,NIC(!)teraz po latach
studiujac psychologie zrozumialam pewne kwestie i ze to nie jest moja wina
ze bylo jak bylo Bo jak moze byc temu winna wtedy bardzo mloda dziewczyna
ktora zostala bardzo skrzywdzona przez cudzy nieprawdziwy osad?napisalam ci
to wszystko bo uwazam ze mialam prawo napisac cos co mnie boli od lat.ty mi
juz kiedys napisalas ze nie masz sobie niczego do zarzucenia. Kazdy zyje ze
swoja wlasna prawda.pomimo tego wszystkiego co mnie spotkalo nie zycze ci
zle wrecz przeciwnie chce zeby twoj syn ci kiedys wybaczyl, czy tak sie
stanie to tylko on wie,dla mnie to jest trudne.nie pisze tez tego zeby cie
obrazic tylko napisac co mi lezy na sercu.wesolych swiat.---------------TO jest fragment listu( jego najwazniejszej czesci)postanowilam jednak wyslac tesciowej ten list,poniewaz tesciowa chciala zebym za plecami jej syna tak pokombinowala aby sie pogodzili( a ja pare razy mowilam ze to nie jest ok wobec D.przeciez).co sadzicie o tresci tego listu? Nie jest w formie obrazliwej prawda?czy Wy zareagowalibyscie po otrzymaniu takiego listu?do tej pory nie bylo zadnego odzewu.

Odnośnik do komentarza

Ludzie się raczej nie zmieniają, i ten list też niczego nie zmieni. Raczej wykorzysta jego fragmenty przeciwko Tobie. Jeśli była wrogo do Ciebie nastawiona - nie przekonasz jej żadnym listem. Nie sądzę, żeby czytając ten list usiłowała Cię zrozumieć, raczej odbierze to jako atak na własną osobę, pomimo, że nie jest obraźliwy.

Odnośnik do komentarza

Juz kiedys wyslalam jej list@ ale nie za taki prawdziwy I uczuciowy jak ten nie napisala przepraszam nic z tych rzeczy raczej czula sie niewinna wrecz napisala mi ze nie ma sobie nic do zarzucenia!! Normalnie szok! Ja po takim @ przynajmniej bym przeprosila a nie dogadywala jeszcze, Bo kto tak robi? Chyba tylko osoba bez serca?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...