Zazdrosna i zaborcza matka

[Gość sandwicz]

moja matka jest prawdopodobnie zazdrosna o mnie, o moje osiągnięcia, jestem osobą dorosłą, wykształconą, ładną, ta sytuacja z moja matka trwa odkąd pamiętam, kiedys była zazdrosna o zainteresowanie jakie okazują mi jej siostry, że mnie zapraszają na wakacje a jej nie itp. wmawiała mi kiedyś że nie istnieją przyjaciele, ciągle wszczyna awantury kiedy tylko zaczynam się spotykać z jakimś chłopakiem, albo z koleżankami gdzieś wychodzę, cały czas mnie sprawdza co robie itp. potrafiła nasyłać na mnie policje kiedy zrywałam z nia kontakt, cały czas krytykuje mnie, że niczego nie potrafię zrobić ani ugotować ani posprzątać, opowiada takie rzeczy o mnie nawet innym ludziom, kiedy mam zdawać jakiś egzamin mówi mi, ze na pewno nie zdam, że ta uczelnia która ukończyłam jest nic nie warta, wyzywa mnie od nieudaczników, tumanów, deb*li, kiedy szukałam swojej pierwszej pracy i zaproponowali mi wysokie wynagrodzenie powiedziała mi, że ona nie może przeżyć tego, że ja będę tyle zarabiać itp. nie wiem jak z nia postępować czy ma ktoś z was takie doświadczenia ? da się temu jakoś przeciwdziałać ? co robić ?

[Gość Dorotka z krainy Oz]

Ciężko powiedzieć. Może Twoja ma żal do siebie o jakiś swoje niewykorzystane szanse... może widząć Twoje sukcesy ma żal do siebie, że nie wykorzystała swoich. Naprawdę ciężko mi powiedzieć o co jej może chodzić. Tak nie powinna zachowywać w ten sposób ale to tylko człowiek...

[Gość Piwosz]

To zdecydowanie oznaki jakiejś choroby psychicznej! Nie znam się na tego typu chorobach, ale sądzę, że bez farmakologi się nie obejdzie.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Czy masz rodzeństwo? Jeśli tak, to jaki stosunek do nich ma Twoja matka? Jak wyglądają jej kontakty z innymi ludźmi i codzienne życie?
Pozdrawiam

[Gość zwykła]

moja powiedziała dziś o mnie na wigilii bratu, że"nawet jakby miał sedesy sama żyletką czyścić nie przyjęłaby takiego pracownika jak ja "

[Krzysztof.W]

To przykre jakie potrafią być osoby i to z najbliższego otoczenia.Zapewne sandwicz twoja mama w życiu doznała wielu rozczarowań możliwe ze w czasie w który ciebie jeszcze nie było,mówisz ze ma siostry które wolą ciebie niż ją.Najgorsze jest to że często takie osoby nie dostrzegają tego że problem leży po jej stronie,niestety jakby przy okazji raniąc osoby z otoczenia.Jak do tej pory chyba niema panaceum na tego typu zachowanie,zazdrość,egoizm i częste podbudowywanie się kosztem innych często rozwijają się latami w człowieku,sprawia że chyba najlepszym sposobem jest zejście takiej osobie z drogi i metoda wpuszczenia jednym uchem a wypuszczenia drugim tego co dana osoba sobą przedstawia.Bolesne jest jednak to że słowa oraz zachowanie nawet latami ignorowane potrafią wycisnąć na człowieku swoje piętno.Przeważnie próby jakichkolwiek tłumaczeń złego postępowania takiej osobie tylko zaogniają konflikt,nieraz trudno podejść bez emocji i wyzbyć się krytyki.Pozostaje jedynie od czasu do czasu powiedzieć że słowa często bolą niekoniecznie muszą być to czyny...może kiedyś taka osoba obudzi się ze swojego letargu,może zrozumie.

[Gość malwina 8]

Doskonale rozumiem.Swojej matki raczej nie zmienisz,ale możesz pomóc sobie.Ja wkrótce rozpoczynam psychoterapię.W styczniu będę miała pierwszą wizytę.Zobaczymy jaki przyniesie efekt.