Odejście partnera do młodszej kobiety

[Gość zima w pelni]

witam . Mam 34 lata -nieudane malzenstwo i teraz zwiazek -ktory po 3 latach sie skonczyl.

Mam za soba trudne dziecinstwo -tata alkoholik -mama zmarla jak mialam 12 lat . Nie mam w ogóle rodziny .
Nigdy nie bylam specjalnie atrakcyjna -ot taka chociaz ludzie uwazaja niektorzy ,ze jestem ladna -ale jestem pelna kompleksów.

Teraz juz zupelnie nie mam dla siebie wartosci.

Moj mezczyzna porzucil mnie dla o 15 lat mlodszej dziewczyny -przepieknej urody , madrej i do tego jeszcze bogatej.

Juz nie bede opisywala mojego dramatu .

Tylko chodzi mi o to ,ze jak to jest -ze jedni maja wszystko -zabieraja drugim - a tak jak ja ....ani ladne -ani rodziny i do tego zlamane serce.

taki porzucony mis -bo pojawil sie ktos taki fascynujacy.

[Halszkaa]

Nie mów tak... Twój facet okazał się draniem i tyle. Tacy niestety też chodzą po tym świecie.
Na pewno masz dużo zalet tylko sama nie wierzysz że je masz. Moim zdaniem powinnaś popracować nad samooceną, jakąś ją podnieść. Może spróbuj coś w swoim wyglądzie zmienić? Może zapisz się na jakies szkolenie motywacyjny, jakieś spotkania, terapię ? Może tam Ci pomogą?

[Gość zima w pelni]

tak -mam dobre serce i dobry charakter . Zawsze wszystkim pomagam , doradzam , organizuje koncerty na rzecz dzieci .
Patrze sercem .

Udzielma sie w hospicjum .
bylam u psychologa -na terapie prywatna mnie nie stac . Psycholodzy ,z którymi rozmawialam niewiel mi moga pomoc .
Tez duzo czytam ksiazek psychologicznych -tez duzo wiem .

Bylam tez u fryzjera, kosmetyczki -kupilam sobie nowe ciuszki -i to i tak na nic.

Budowalam swoja wartosc -podnosilam samoocene -ale to moze za malo pracowalam.Tego nie wiem.

Troche sie pogubilam w tym wszystkim -juz nie wiem jakimi wartosciami ludzie sie kieruja .

Ja sie nie odmlodze o 15 lat ......

[Gość Mała__Mi]

ale nie musisz:) To że Twój partner mial kryzys wieku średniego nie oznacza że masz się na siłę odmaładzać. To ON ma problem nie ty. To on jest nie wart Ciebie

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Ludzie kierują się różnymi wartościami - najważniejsze jest jednak to, żebyś TY wiedziała, jakie wartości są dla Ciebie najcenniejsze i wokół tego budowała swoją samoocenę.
Spróbuj też, wykonać ćwiczenie, tak zwane "dzbany". Na kartce papieru narysuj 6 dzbanów i podpisz je nazwami cech, umiejętności itp., które są dla Ciebie najistotniejsze. Następnie każdy dzban zamaluj do tego poziomu, jaki odpowiada stopniowi posiadania przez Ciebie danej cechy.
Pod dzbanami wypisz te działania, które możesz wykonać, aby były one pełne.
Więcej ćwiczeń podwyższających samoocenę znajdziesz pod linkiem:
Jak podnieść poczucie własnej wartości?
Pozdrawiam

[Krzysztof.W]

Dokładnie,34 lata to nawet nie półmetek,czasem jest tak że dajemy więcej...przychodzi etap że mało zostaje dla nas samych,napisałaś że dużo czytasz,znajoma poleciła mi taką książkę to prawie artefakt,lecz otworzył mi oczy na parę spraw o ile moderator będzie wyrozumiały to polecam i pozdrawiam-autorstwa Beaty Agustynowicz i Leszek Żądło pt ,,Związki miłości na ścieżce samorealizacji"