Ciągłe zwracanie uwagi i krytykowanie przez ojca

[qwertyuiop147]

Witam. Mam taki problem, to znaczy mój tata(49 lat) raczej ma. Ten problem jest właśnie trwa dłuższy czas. To znaczy: czepia się wszystkiego np. gdy pójdę się myć do łazienki i wychodzę to mówi, że pewnie znowu nie wytarłem podłogi i będzie mokra - a wcale tak nie jest (nie sprawdzi, a stwierdza fakty). Drugi przykład to: ostatnio gdy jadłem kolację, kanapki z wędliną, po zakończeniu kolacji, wszystko pochowałem tam gdzie trzeba, a później zajrzał do lodówki i zobaczył tą wędlinę i mówi, że jak ja to kraje i rzucił mi pod nogi, po czym za chwile podniósł i powiedział, że tego nie będę jadł. Np. (moja mama pracuje jako kasjer) i czasami ją przenoszą na inne stanowiska w sklepie, bo zazwyczaj pracuje przy jednym, to mówi później, że ją wyrzucili już, że już się pomyliła i wgl. Jeszcze dam ostatni przykład: Ostatnio moja mama była chora na grypę i leżała w łóżku i tata przy niej siedział i ja dużo razy chodziłem do pokoju, to mówi, że nie wolno chodzić tutaj do pokoju, bo musi być spokój i on w końcu wyszedłem z tego pokoju, ja też, i później znowu wszedł to on znowu, że ja wchodzę i leci do tego pokoju i się pyta co tu się dzieje. Moim zdaniem nie jest to do końca normalne, czuje, że to wiek i wraz z wiekiem pogarsza się psychika. Proszę o poradę, co to może być?

[Gość Piwosz]

Nie wiem ile masz lat, ani nie wiem co robi Twój ojciec (czym się zajmuje na co dzień).
Wydaje mi się, że ma jakiś poważny problem z którym sobie nie radzi i w pewien sposób odreagowuje to na Tobie.
Rodzice (a w szczególności ojcowie) z natury są upierdliwi i czepiają się wszystkiego. Ja kilka razy swojemu się postawiłem i teraz wciąż się czepia, ale już przynajmniej zastanawia się zanim czepi się głupoty!
Jeśli masz więcej niż 20 lat to postaw mu się. Niech poczuje że ma do czynienia z mężczyzną, a nie z dzieckiem.

[Gość zwykła]

prawdopodobnie jego ojciec nic nie robi i stąd ma dużo czasu i siły, żeby dołować i czepiać się własnego dziecka.

[Krzysztof.W]

Tak często człowieka przerastają aspiracje,może niedowartościowanie sprawiają taki stan rzeczy.Czasem ludzie potrafią się zmienić,mimo wszystko musisz pokazać swoją samodzielność i zaradność.Z drugiej strony to że mężczyzna jest płodny to nie znaczy że nadaje się na ojca,pewnych rzeczy nie dostrzega i nie jest ważne wtedy czy ma 49lat czy 19śćie.Choć istnieje możliwość że twój tata stara się wprowadzić w dorosłe życie z miłości ojca do syna byś stał się jak najbardziej silny,choć robi to w niezbyt umiejętny sposób,nieraz potrzeba lat by siąść z taką osobą do stołu i parę spraw wyjaśnić,nieczęsto jednak jesteśmy na tyle dorośli że wychowanie rodziców wywarło już na nas wpływ i pozostaje jedynie nam określenie zasad i poprawienie relacji z tą zmianą że od nas będą one zależały.

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
A jaki stosunek ma Twój tata do innych osób, na przykład spoza rodziny? I czym zajmuje się na co dzień?
Pozdrawiam

[SickAngel]

Mój się czepiał jeszcze gorzej,tak naprawdę o byle co,żeby tylko widzieć jak się denerwuję.
Od kiedy zaczęłam mieć własne zdanie,on zaczął być bardziej upierdliwy,aż w końcu powiedziałam dość i wygarnęłam mu wszystko. To nie moja,nie nasza wina,że coś się naszym rodzicom w życiu nie udało. Ja mam ojca skrajnego szowinistę,on nawet tego nie kryje. Staram się być twarda i ignoruję jego głupie zaczepki,ale moja historia jest długa i nie ma się co w nią zagłębiać. Jeśli się nie postawisz,dalej będzie cię traktował jak osobę na której można się psychicznie wyżyć.

[qwertyuiop147]

Mój tata jest emerytem i siedzi ciągle w domu.