Skorzystałam z banku spermy

[Gość ona ona]

Witam! Chciałabym podnieść na duchu wszystkie osoby, które mają problemy z zajściem w ciążę. Ja i mój mąż też to przechodziliśmy, więc doskonale wiem co znaczy ta niepewność, rozczarowanie i zastanawianie się „czy to ja?” Próbowaliśmy bardzo długo i za każdym razem wypatrywałam pierwsze oznaki ciąży, które się nie pojawiały. Zastanawiałam się dlaczego nie mogę zajść w ciążę skoro oboje tak bardzo tego pragniemy. Niektórzy mówili mi, że być może za bardzo się staramy i żyjemy pod zbyt dużą presją. Miałam nadzieję, że to prawda. W końcu jednak zdecydowaliśmy się na badania na bezpłodność. Po badaniu nasienia okazało się, że problem leży w spermie mojego męża i że nie mamy szans na dziecko. Załamałam się. Moje marzenia legły w gruzach. Najgorzej jednak przeżył to mąż, który obwiniał się o to, że nie możemy mieć dzieci. W końcu jednak sam zasugerował, że może powinniśmy skorzystać z banku spermy. Wiedziałam, jak bardzo pragnął, abym urodziła jego dziecko, jednak skoro nie było to możliwe, stwierdził, że i tak będzie dobrym ojcem. Ważne tylko, żebyśmy zostali rodzicami. Teraz mamy śliczną córeczkę i zastanawiamy się nad adopcją. Wiem jaką tragedią jest wiadomość o niepłodności, jednak nie wolno się załamywać. Jest tyle sposobów leczenia. A jeśli wszystko inne zawiedzie, można uszczęśliwić jakieś osierocone dziecko. Życzę powodzenia wszystkim tym, którzy marzą o byciu rodzicami!

[Pikaczu]

Brawo i moje gratulacje:) Jesteście bardzo odważni:) Ale odwaga wam się opłacała:)