Skocz do zawartości
Forum

Brak pomocy męża w domu


Gość pomocy1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pomocy1

Mam problem z mężem doradcie co robić, bo mam już tego dosyć. Mamy 2 dzieci prawie 3letnie a drugie 7miesięczne. On prawie wogóle mi nie pomaga w domu. Przychodzi z pracy i idzie do garażu i coś tam sobie grzebie, codziennie wymyśla coś nowego. Czasami nawet nie zje tylko odrazu wychodzi do garażu. Zaczeło mnie to denerwować i z tego powodu coraz częściej robie mu awantury i mi coraz bardziej nerwy puszczają. Wczoraj się tak pokłócilismy że powiedział że się wyprowadza, bo ma mnie dosyć. Czasami trochę pobawi się z dziećmi ale zazwyczaj wraca do domu tak późno że wszyscy śpią. Nie chce się z nim rozstawać, powiedziałam mu że jak będzie mi więcej pomagał to że nasze problemy się skończą ale on nie widzi tego że źle robi i chyba myśli że nie mam nic do roboty w domu. Wiadomo każdy ma swoje zainteresowania on lubi sobie w garażu coś pogrzebać, coś zrobić ale mocno przesadza, ja rozumiem że można czasami ale nie dzień w dzień!

Odnośnik do komentarza
Gość pomocy1

ale on to robi już od dłuższego czasu i na początku z nim normalnie rozmawiałam. To że będzie więcej przebywał w domu obiecuje mi już nie wiem który raz i odbietnicy nie dotrzymuje nigdy. Ja mam poprostu wrażenie że jemu się nie chce i że nie dorósł do roli ojca i bawi się ciągle tymi swoimi zabaweczkami. Zachowuje się jak dzieciak.

Odnośnik do komentarza
Gość pomocy1

już próbowałam, bo chodzę zaocznie do szkoły i musiał czasami na 1 czy 2 dni siedzieć w domu ale jak wracałam to w domu był straszny bałagan, musiałam sprzątać a on zamiast zaczekać aż skończe sprzatać spokojnie sobie zjem to niby nie ma czasu i musi lecieć do garażu. To właśnie nie jest normalne i nie wiem co z tym zrobić. Już stwierdził wczoraj że się wyprowadza, zobacze czy wróci z pracy do domu. Tak bo ja mu za bardzo zrzędzę i nic nie potrafie w domu zrobić. Potrafię ale gdyby posiedział te 15min to korona by mu z głowy nie spadła a mi by było lżej ale on tego nie rozumie najważniejsze jest to żeby tylko nie siedzieć w domu. A jak sie go pytam czemu nie posprzątał jak mnie nie było bo byłam na zjeździe to jak małe dziecko nie potrafi mi na to pytanie odpowiedzieć

Odnośnik do komentarza
Gość pomocy1

moje kolezanki które mają mężów i dziecko maja ten sam problem i one także nie wiedzą co mają robić.
Ja wiem że mój mąż miał trudne dzieciństwo bo wychował się w większości bez ojca - rozwód. Mówi że ojciec mu nigdy nic nie dał i że on chce czegos się dorobić. Ale on poprostu przesadza, nie potrafi jakoś wszystkiego z umiarem robić, przez niego rozpada się całe nasze małżeństwo. Po co mi taki mąż co tylko pieniądze przynosi i go nie ma w domu calymi dniami, nawet w niedziele czasami nie potrafi się opanować.

Odnośnik do komentarza
Gość pomocy1

Bardzo chętnie ale jak jak on nawet do domu nie zajrzy, nie przebierze się z roboczych ubrań, nie zje tylko odrazu idzie do garażu! czasami nawet nie wiem kiedy przyjedzie z pracy chociaż zazwyczaj o tych samych godzinach

Odnośnik do komentarza
Gość Malinka1803

U mnie jest to samo niezależnie od pory roku mąż coś sobie zawsze znajdzie. nie dość że cały tydzien w delegacji to w weekend też grzebie to przy samochodzie to coś z rodzicami w polu robi ja to nazywam pracoholizmem. mój mąż poprostu nie potrafi odpoczywać ale on jest tak wychowany że tylko praca i nic więcej

Odnośnik do komentarza
Gość pomocy1

dobra mam nadzieje że teraz bedzie ok. Innego rozwiązania nie znalazłam bo poprostu on nikogo nie słucha a nie jedna osoba mu mówi że przesadza. Mam super teściową która zawsze stoi po mojej stronie powiedziałam jej co i jak, zaprosiłam na kawę, tak na niego nakrzyczała, że mu w pięty poszło i mu się głupio zrobiło, przeprosił i powiedział że teraz będzie ok. Oczywiście przeprosił jak sobie już poszła do domu nie przy niej. Teraz czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość11111

Masz rodziców zrób tak jak ja zostaw męża z dziećmi wyjedź na łikend i nie odbieraj telefonu on se swietnie porzdzi , jak zostanie sam a tak na co dzień jak wraca z pracy to to mów mu ze on sobie swietnie poradzi tylko daj mu szanse żeby poczuł sie niezastąpiony . Bo jak facet sie czuje niezastąpiony będzie robił wszystko. Bo oni są jak dzieci

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...