Skocz do zawartości
Forum

Odchudzanie krok po kroku AmigO06


Gość AmigO06

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AmigO06

Witam. Mam 14 lat, 174 cm zrostu, wage 76 kilo (chce zrzucić 8 kilo). Postanowiłem na wakacje schudnąć(oraz rozbudować mięśnie - brzucha i ramion) i od kilku dni codziennie biegam (rano i wieczorem) min. 30 minut. Jeżeli chodzi o dietę to w tym jest właśnie problem ponieważ nie wiem dokładnie ile kalorii powinienem dostarczać organizmowi. Mój dzień wygląda tak RANO: 1.Śniadanie (ok. 100 kcal) 2. Bieg 30 min. 3.Po powrocie do domu ćwiczenia (brzuszki, hantle itp.) 4.Drugie śniadanie (50[?] kcal) POŁUDNIE : 1. Obiad (ok. 300 kcal) 2. Jakieś dodatkowe ćwiczenia. WIECZÓR: 1. Podwieczorek (owoc itp.) 2. Kolejny bieg 30 min, i kolejna seria ćwiczeń. Kolacji nie jem. I to tyle. Proszę o pomoc w sprawie diety, ile powinienem jeść. Pozdrawiam.

PS. Na czas diety nie jem mięsa.

Odnośnik do komentarza

spoko nie przejmuj się:) Może dzika ma PMS :D
Strasznie jesteś aktywny biegi, brzuszki, hantle. Łatwo powinieneś zrzucić te kilogramy. 8 kilo to chyba nawet zbyt dużo, wystarczy 4-5 max i będzie dobrze:P

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

To ja dodam coś od siebie:) Jesz ZDECYDOWANIE za mało. Jak policzy się te kalorie to wychodzi max 500kcal. Po pierwsze przy takim wysiłku będziesz osłabiony, a po drugie najpierw będzie super efekt, a jak wrócisz do normalnego jedzenia będzie efekt jojo.
Wystarczą porządne ćwiczenia raz, a nawet co drugi dzień, z resztą to chyba najlepiej wyjaśni ekspert:)
Śniadanie musi mieć więcej energii, czyli 200kcal lub trochę ponad (idealnie pasuje owsianka, muesli itp)
drugie śniadanie podobnie, może być kanapka z ciemnego pieczywa. Obiad powinien mieć ponad 300kcal. Dlaczego nie jesz mięsa na czas diety? Przy dużym wysiłku fizycznym dużo łatwiej w ten sposób dostarczyć białko i szybciej będą się pojawiać mięśnie:) Oczywiście da się również nie jedząc mięsa, ale to już również powinien ktoś doradzić co jeść aby nie spalać mięśni a je budować.
Dobrze jest też mieć posiłek ruchomy(lub po prostu podwieczorek) np jakiś owoc czy jogurt(lub teraz jak jest sezon na owoce zrobić koktajl)
Kolacja też jest ważna, po prostu nie jedz jej późno. np micha sałaty z warzywami i sosem, chłodnik itd.
W sumie wychodzi około 1200kcal i uwierz mi, że schudniesz tyle ile chcesz(przez wakacje bez problemu 8kg) tylko nie wiem czy te 1200kcal nie jest za mało w przypadku faceta, bo piszę z perspektywy kobiety;)
Przemyśl to sobie dobrze i nie rujnuj zdrowia jedząc 500kcal. Po co się męczyć i osłabiać?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość AmigO06

Mam kolejne pytanie. Dlaczego chociaż trzymam się od niedzieli waga zamiast spadać wzrosła o pół kilo ? ;/ Dzisiaj się zważyłem. Czy to tylko takie chwilowe ? (Słyszałem że na początku organizm wiedząc że będzie rzadko dostawał pokarm zostawia go na później) Albo jem za mało ? (Gdzieś czytałem że ktoś jadł za mało i chociaż ćwiczył to tył, a jak podwyższył dzienną dawkę kalorii to waga od razu zaczęła spadać). Wiem że to trochę krótko żeby zobaczyć efekty ale to i tak trochę dziwne że tak nagle wzrosła... ;/

Odnośnik do komentarza

Amig Ty się dziwisz że jedząc 500kcal tyjesz? Twój organizm przestraszył się i zamiast spalać magazynuje bo jesz za mało. I tak jak pisałam za dużo ćwiczyć też źle.
Podam na swoim przykładzie. Będąc na diecie u dietetyka po tygodniu waga mi spadła 2,5kg w tym 1kg mięśni. Na początku mięśnie też lecą, bo to szok dla organizmu, a ogólnie spadło tyle, bo dieta była dobrze dobrana i organizm nie czuł niedoborów. Później leciało średnio 1kg tygodniowo i zwiększała się też ilość mięśni.
Dlatego tak ważne jest racjonalne jedzenie i sensowny trening. Znajomi ćwicząc na siłowni i mając dietę mają przykaz tak intensywnych ćwiczeń co drugi dzień, a nie codziennie. Także przemyśl to sobie:)

Odnośnik do komentarza
Gość AmigO06

Staram się jeść więcej. A propo mięsa to nie "przestałem jeść" tylko bardzo ograniczyłem. W każdym razie staram się jeść zróżnicowanie. (Kiedyś każdy mój posiłek składał się z jakiegoś mięsa). Jem tak bym nie był głodny ostatni posiłek jest około 18-19. A moje ćwiczenia nie są jakoś specjalnie wymagające. 30 minut truchtu , jakieś brzuszki i czasami hanle to wszystko. Nie czuje się jakoś specjalnie wymęczony. W każdym razie nie odczuwam głodu, jem 5 razy dziennie (1500kcal). Hmm mógłbym prosić o jakieś wskazówki na temat tego jak przywrócić mój organizm do tej "normalności" aby zaczął normalnie spalać ?

Odnośnik do komentarza

Jak lubiłeś jeść mięso, to nie rezygnuj z niego, właśnie bardzo dobrze, bo mięso jest dobrym źródłem białka. oczywiście powinno się zwracać uwagę żeby wybrać te mniej tłuste mięsa, żeby nie potrzebnie nie ładować się tłuszczem zwierzęcym. Jak chcesz ucinać kalorie to raczej zamień dodatki które miałeś do mięsa na sałatki warzywne, a samo mięso zostaw w jadłospisie.

Nie polecam też owoców na wieczór bo to źródło cukru a cukier na wieczór nie jest potrzebny. Kolacja powinna być 3 godz przed snem, złożona głownie z białka ewentualnie z tłuszczy roślinnych. Brak kolacji to taka większa głodówka dla organizmu i może powodować magazynowanie tego co organizm dostaje. Organizm jest też w nocy bardziej narażony na katabolizm mięśni i trzeba go zabezpieczyć przed tym i tutaj najlepiej jest zjeść coś z białkiem.

Co do treningu to chyba lepszy efekt będzie jak połączysz to co robisz w jeden trening. Pamiętaj że więcej ruchu to nie znaczy że masz się katować ćwiczeniami w każdej wolnej chwili. Szybko się możesz znudzić w ten sposób a przy tym co jesz to szybciej spalisz mięśnie niż tłuszcz.

Na chwilowe wahania wagi nie trzeba zwracać uwagi, często to jest woda. Jak nie ćwiczyłeś nigdy albo długo to przy ćwiczeniach siłowych mogą ci puchnąc mięśnie a to też podniesie wagę nawet na parę tygodni. U mnie najpierw był taki efekt że najpierw przybrałam na wadze i nawet w obwodach jak mięśnie puchły a potem już jak przez to przebrnęłam po 2 tygodniach to już był spadek obwodów (nie wagi). Jak ćwiczysz siłowo to też nie warto zwracać uwagi na wagę tylko na obwody. waga może rosnąc bo mięśnie będą rosnąć, ale raczej na deficycie kalorycznym nie grozi ci wzrost wagi.

Odnośnik do komentarza
Gość AmigO06

Nie ćwiczyłem bardzo długo (przed wakacjami), zresztą od zawsze nie lubiłem ćwiczyć. A propo ćwiczeń to na pewno mi się nie znudzą (mam dziwną,strasznie silną motywacje).

Biegam 2 razy dziennie ponieważ zależy mi także na kondycji, a przy okazji bardzo mi się to spodobało. ;)

Jest jeszcze jedna kwestia. Nie wiem czy mi się wydaje, ale moja tkanka tłuszczowa (w szczególności na brzuchu) stała się tak jakby [miękka(?)]. Chodzi mi o to że wszystko tak trochę zaczyna "pływać". Skóra trochę obwisła. Czy to mogą być oznaki tracenia tego tłuszczu? Skoro przedtem skóra była naprężona od naporu tłuszczu, a teraz zaczyna pomału zwisać, to znaczy że tego tłuszczu tam jest mniej ?

Odnośnik do komentarza

Chciałam napisać na końcu że na deficycie kalorycznym nie grozi ci wzrost tkanki mięśniowej.

Z tą skórą to nie wiem, ale z motywacją to powiem ci że na początku to każdy ma zapał ale potem ćwiczenia, dieta dają nieźle popalić, organizm też domaga się odpoczynku, pojawiają się pierwsze efekty i człowiek spoczywa na laurach. Dlatego lepiej nie przesadzać a ćwiczyć tak żeby sport stał się przyjemnym nawykiem.

Odnośnik do komentarza
Gość AmigO06

Właśnie mam coś takiego. Jak zaczynam ćwiczyć, nie robie tego z musu, tylko taką chęć mam. Z każdym dniem coraz przyjemniej mi się biega. Dzisiaj ustaliłem sobie grafik. Mam każdy dzień opisany do sierpnia. Podzielony jest na bieganie (ile czasu biegu, ile marszu), brzuszki (http://www.miesniebrzucha.pl/program-300-brzuszkow/61-70-brzuszkow , i dzien przerwy), oraz pompki (co drugi dzień aby mięśnie się zregenerowały). Nigdy nie sądziłem że sport będzie mi sprawiał przyjemność. ;)

Hmm Na czym polega konkretnie białko (Jak działa na organizm). Czy jak często będę jadł produkty z nim to szybciej schudnę ? I co ograniczyć by tłuszcz był efektywnie spalany.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...