Skocz do zawartości
Forum

Gdzie szukać normalnych dziewczyn, o ile takie jeszcze istnieją?


Gość gdzieszukac

Rekomendowane odpowiedzi

no to przeciez są bary, koncerty, rockotecki czy inne miejsca gdzie panny tego typu są i łatwiej bedzie ci je zapoznać. niestety pewnych rzeczy przez neta nie da się zrobić i trzeba pomimo braku czasu jednak go znaleźć i wyjść gdzieś ze znajomymi. Może Twoim znajomi mają jakieś znajome które są samotne... warto się tym zainteresować.

Odnośnik do komentarza
Gość normalny głos Myszki

poza tym co przyznawał do zwierzęcości, otóż Myszko, ja wiem jak żyć, tylko do życia trzeba mieć kogoś obok, ja wiem jak żyć, tylko co z tego, skoro wchodze na 50 profili, zaczepiam, piszę wiadomość i NIC nie odpisało, lub na przykład odpisze mi jakaś w stylu *kup se szczudły karyplu* lub *a gdzie pracujesz i na jakim stanowisku* ,
zaczepiam też młode (bo może nieskażone) ale jaka 20stka odpowie naście lat starszemu (a dzieciate mnie nie interesują)

powiem Ci myszko co raz zrobiłem, założyłem fałszywy profil, dałem zdjęcie dresa opartego o beemke, dałem wzrost 190, napisałem w hobby *szybka jazda samochodem, piwo* i wiesz co ?
po 3 dniach miałem na fałszywym profilu 20 zaproszeń na kawe ,
----
co do znajomych i rockotek odpowiedziałem - znajomi przewijają pieluchy i zapieprzają by spłacić kredyty za swoje mieszkania, połowa kumpli jest w UK lub IRL

Odnośnik do komentarza
Gość no właśnie fałszywość

wyszła przed chwilą po raz kolejny,
napisałem wczoraj do pewnej panny, co w opisie miała że szuka "uczciwego, lojalnego, słownego, co szanuje partnerka, ma zainteresowania" itd. generalnie pisała o CHARAKTERZE
zaczepiłem, a co mi odpisała ? "nie jesteś w moim typie, nie marnuj mojego czasu, to oczywiste, że musi być fascynacja fizyczna i pociąg"
a pisała pi** szma*** o charakterze o tym, że facet ma być uczciwy, lojalny, słowny itd. a tak odpisała :/

Odnośnik do komentarza
Gość kiedyś miałem

taki przypadek, że panna dla jaj umówiła sie specjalnie w czasie deszczu i nie przyszła,potem korespondowałem z innymi facetami co też padli ofiarą tej "randkowiczki" i co "dla jaj" umawiała facetów w i faceci stali w deszczu i czekali pod Rotundą na przykład, takie przypadki też były w historii randkowania,
a wyjście do klubu u mnie nie zda egzaminu, jak widze całujące się pary to mam objawy nerwicy, nie moge patrzeć na cudze szczęście, jak widze jak ktoś sie całuje lub maca to jestem chory, bo też bym se pomacał :/

Odnośnik do komentarza

chyba coś tam napisałam, już nie pamiętam co ale to "nie obrażam cię" czy coś w tym stylu miała być do autora postu

Gentlemenie, moze dalbys sobie jakiś nick bo czasem sama nie wiem do kogo piszę

Ty sobie narzekasz ale kobiet z portali nie zmienisz. Nie słuchasz dobrych rad.

Radze Ci zacząć korzystać z życia. Jak było pisane, odrobina czasu zawsze się znajdzie tylko trzeba chcieć go znaleźć.
Mnie właśnie odwiedzili znajomi którzy i studiują i pracują a dziś akurat mamy trochę czasu by pójść na miasto i się porządnie napić i choć przez chwile zapomnieć o problemach życia codziennego.

Tobie radze to samo

Do jutra.!!!

Odnośnik do komentarza
Gość jak widać nie znasz

dorosłego życia, moi znajomi właśnie robią na drugi etat na kredyt lub przewijają pieluchy dzieci (kumpel ma dwoje z czego jedno chore mocno) drugi kumpel od miesiąca jest ojcem po raz kolejny, trzeci kumpel tynkuje właśnie mieszkanie, które będzie spłacał kolejne 30 lat, nie znasz życia w wieku lat 20

Odnośnik do komentarza

no jak masz takie podejście to dlugo nie bedziesz miał takiej dziewczyny/ kobiety... Co do tekstu ,, by kobieta mogła poczuć się bezpiecznie" - to zaskocze Cię mój mąż ma 170 a czuję się przy nim bardzo bezpieczna. Tu nie chodzi o wzrost. Mój były miał prawie 190 i co bałam się z nim wychodzić po zmroku bo był tchórz i jak by nas napadli to jeszcze pierwszy by uciekał... Poczucie bezpieczeństwa to nie jest wzrost, a świadomość że w razie kłopotów ( i tych fizycznych i innych) nasz mężczyzna nas obroni.

A dragon whisper her name,
on the east.
You win, or you die.

Odnośnik do komentarza
Gość tjaaa i po zdjęciu

od razu widać z kim po zmroku można wyjść.. tjaa. widza to po profilu ?

a tu ciekawostka, takich tematów na wielu wielu forach jest pełno, to pisał jakiś chłopaczek, ale widać tam wyraźnie pęd do bad-boi i mówienie, że np. elegancki facet w stonowanym stroju = nudny wg. nich itp. kretynizmy oceniania facetów,
gadają o inteligencji (że rzekomo ją cenią) a doktorat na nich nie robi wrażenia bo jak co do czego to "więcej popularnej rozrywki" i tak dalej i tak dalej

takich tematów mogę znaleźć 10, 20 , 50 a może i 100 w googlu
równie często w googlu znajduje się tematy tych "skrzywdzonych" w stylu "gdzie są porządni faceci", napisać do takiej a za chwilę się okaże, że...
no właśnie opowiem o jednej "skrzywdzonej" z którą sie znałem 5 lat temu, historia wygląda tak:
- dziewczyna była bita jak nie chciała robić loda, płakała , narzekała, jakoś się sobie spodobaliśmy , gadałem z nią, spotykaliśmy sie na spacery, ale był dystans :/
- przestała się odzywać, okazało się, że poznała kogoś , mija 3 miesiące a ona mnie prosi o pomoc (miałem znajomości) bo jej chłopak nie płacił za narkotyki dilerom i miał wjazdy do domu, ukrywał się u niej, to jej też zdemolowali mieszkanie,
- oczywiście wypłakiwała się mi, że nie ma porządnych facetów , że ona pójdzie do zakonu, że wszyscy faceci to świnie i tak dalej, ja jej przypomniałem, że do cholery jeszcze jestem ja, i że to , że ona tak wybierała, to powinna się zastanowić, co ona zrobiła ? pokłóciła się ze mną, wyzywała od najgorszych,
minęło pare miesięcy i zobaczyłem ją na ulicy z brzuchem, zagadałem jej znajomych co sie stało, mianowicie ona poznała faceta , który jest żonaty, jest z innego miasta, pracował w Wawie i był tu przejazdem, nie stać go na hotel, to se ją poderwał i u niej sypiał (żona myślała, że on sypia w hotelu robotniczym) , koleś zmienił pracę, zmienił miasto, a ona podobno tylko znała jego imię ale o obrączce wiedziała, heh,
ale taką historię drugi raz też miałem, mianowicie podrywałem pewną dziewczynę, czatowałem z nią z 3 tygodnie , mieliśmy się spotkać, znikła, pojawiła się po roku na randkach, zagadałem ponownie czemu znikał ... była już samotną matką, wygooglałem po emailu jej zdjęcia z jakiegoś floga, koleś typu hwdp jp

Odnośnik do komentarza

portale randkowe to ostateczność.... tam rzeczywiście jest kogoś trudno znaleźć. Dlatego najlepiej jest wyjść, do baru, na spacer, czy na koncert i tam starać się kogoś poznać. Bo na portalach większość to zdesperowani ludzie są. Po za tym masz jeszcze szybkie randki, tam w łatku Bum bum bec jest link do takiej strony, którą ona założyła. Może to jest sposób dla ciebie, szybkie randki:)

Odnośnik do komentarza
Gość to , że zniechęciłem

osobę co się udziela na wątkach o seksie z murzynami to nie dziwne,
skoro kochacie Deepów i jakichś zaliczaczy z akademików to nie dziwne że na normalnych przeciętnych Słowian i Polaków patrzeć nie chcecie, skoro dla wielu z was istnieją tylko komedie romantyczne, dyskoteki, romanse z ciapatymi itd.
zamiast patrzeć na charakter faceta i jego porządność, jedne śpią z ćpunami, drugie zastanawiają się czy murzyn ma dużego

Odnośnik do komentarza

no widzisz, wolimy murzynów ciapatych i ćpunów niz Ciebie
odcinam sie od tej dyskusji nie bede rozmawiała z rasitą i z takim wynioslym czlowiekiem wspolczuje Ci tego jaki jestes juz jestes bardzo nieszczesliwy i jeszcze bardziej pograzysz sie w zalu jak zostaniesz sam bez kobiety i przyjaciol, leczysz kompleksy wywyzszajac sie nad innymi ale nie tedy droga. powodzenia w zyciu moze kiedys zrozumiesz pewne sprawy i sie zmienisz proponuje psychoterapie bo masz ogromny problem ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytaj ponownie

i ze zrozumieniem co pisałem o DEKLAROWANIU tego na czym komuś zależy,
my faceci chcemy seksu, a porządny facet tym się różni od nieporządnego, że nie pobije, nie przepije kasy, nie zostawi z dzieckiem gdy zachoruje i tak dalej, ale porządny nie jest synonimem eunucha,
kobiety piszą, że najważniejszy jest charakter, inteligencja, dobre serce i uczciwość a wybierają za wygląd i majątek,
my piszemy, że najważniejszy jest wygląd i seks i uczciwie za to wybieramy,
kobieta nie jest równa mężczyźnie, mamy inne role w przyrodzie, kobieta ma być ładna a facet dobry - tego uczyła mnie babcia, tego uczą inne kultury, np. islam,
wartość faceta to jego charakter, wartość kobiety to często jej uroda dlatego, że:
- kobieta sie starzeje szybko, jest słabsza, ma dziecko,
- facet więc musi być taki by jej nie opuścił gdy sie zestarzeje (ten co leci na wygląd jedynie jak podrywacze ją opuści, przystojniak ją opuści) , facet musi być dobry by stworzyć kochającą rodzine (bez przemocy, alkoholu, rozwijającą się)
do odpowiedzialności i lojalności nie jest potrzebna uroda, kobieta ma inną role w przyrodzie niż facet, przez tysiące lub setki lat w różnych kulturach to rodzice decydowali kto będzie dobry dla córki i to było bardziej słuszne, niż sytuacja gdzie przygłupia nastolata idzie z ciapatym lub ćpunem lub dresem lub alkoholikiem , bo sama decyduje i kieruje się hormonami, motylkami, iskrzeniem a nie myśleniem perspektywicznym co będzie za 10 lat , a nie "carpe diem, kochaj i szalej nie pytaj co dalej"

Odnośnik do komentarza

no okej, okej. Ciężko nadążyć z tym co piszesz bo ty nie piszesz tylko ZRZĘDZISZ.
Powinieneś zostać filozofem.
Po raz setny piszę że powinieneś pójść do psychologa ale trochę współczuje temu psychologowi że będzie musiał takich rzeczy wysłuchiwać przez 45 minut czy godzine. Tylko że w psychoterapii tak jest że jak ktoś sam nie chce się zmienić i nie bierze do serca tego co psycholog mówi to terapia nic nie da.... a z tego co widzę to do ciebie nie da się nic wskórać więc raczej nie ma żadnej nadziei.
Musisz koniecznie zmienić swoje nastawienie

Odnośnik do komentarza

aaa coś mi się przypomniało i od razu pomyślałam o tobie. hahaha
No więc kiedyś miałam konto na epulsie ( taka strona jak nk czy facebook- żaden portal randkowy),kiedyś każdy nastolatek miał epulsa.
Ja wtedy miałam jeszcze 15 lat ,miałam tam trochę zdjęć różnych zdjęć, z wakacji , z imprez i takie różne i pewnego dnia napisał do mnie taki 20 latek.
coś w stylu
"Część,bardzo podobasz się mojemu koledze. Nie ma fury, skóry ani komóry, nie zabierze cię do ciepłych krajów ,nie podaruje ci złotego pierscionka ale jest bardzo romantyczny i chce wiedzieć czy umówiłabyś się z nim na pizze w świetle księżyca?"
a pod spodem napisał cytat z piosenki Timbalanda "The way i are"

wyśmiałam go bo przecież nie szukałam nikogo i wiedziałam że nie chodzi o kolege tylko o niego.
Weź może Ty spróbuj napisać coś w tym stylu do jakiejś dziewczyny z portalu, ciekawe co odpisze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...