Skocz do zawartości
Forum

Powrót do wagi sprzed ciąży


Gość Malinka1803

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Malinka1803

Witam postanowiłam napisać na tym forum gdyż chcialabym uzyskać kilka porad jak skutecznie schudnąć ok 10kg. Otóż mam 25 lat 165 cm. wzrostu i 70kg. wagi. Przed ciążą ważyłam tak w granicach 60kg. moim największym kompleksem jest duży brzuch ogólnie to w tych okolicach zbiera mi się tłuszczyk:-] nogi mam ładne zgrabne szczupłe ale ten brzuch i wałki na plecach:-( to moja zmora:-( odżywiam się byle jak muszę się do tego przyznać szczerze nie raz nie jem cały dzień to znów na drugi dzień jem co chwila:-/ lubie słodycze i lubie podjadać między posiłkami. nie wiem jaką dietę zastosować i jakie ćwiczenia żeby to się zgrało i dawało efekty. Dodam że zajmuję się synkiem który nie może jeść nabiału także wolałabym żeby i moja dieta nie była zbyt skomplikowana ponieważ i tak spędzam dość czasu w kuchni na pichceniu dla niego. proszę o rady będę wdzięczna bardzo może z Waszą pomocą uda mi się zrzucić cokolwiek. z góry dziękuje

Odnośnik do komentarza
Gość Malinka1803

minęło już ponad 3lata od porodu i waga stoi w miejscu chociaż kiedyś 2 kg. spadło ale to był sezon pracy bo mamy plantacje truskawek także trochę się ruszałam więcej i jeść nie było czasu:-] ale ja źle się czuje kiedy widzę siebie w lustrze... chcialabym znów nosić rozm.38...

Odnośnik do komentarza

hej :)
bedziesz nosiła rozmiar 38 moze nawet w te wakacje :)
tylko musisz zrezygnowac z:
pieczywa
makaronów
sosów
pierożków
zup zaprawianych śmietaną (mozesz jesc bez smietany)
sera żółtego
owocowych jogurtów (mają dużo cukru)
ziemniaków

jedz:
chude wedliny
mace zamiast chleba
lekkie zupki jakies krupniczki itd z mala iloscia warzyw bardziej do popicia, bez kluseczków jak juz to troszke
chudy kotlecik z piersi gotowany na parze i suróweczka np z buraczków bez ziemniaków
pij ok 2 litrow wody dziennie
zrezygnuj z kolacji o 17 zjedz owsianke płatki na pleku, ewentualnie kanapeczke z łososiem

rób:
brzuszki
spaceruj dużo
hula hop
wysypiaj sie 8 godzin - to korzystnie wpływa na metabolizm

:))

Odnośnik do komentarza
Gość Malinka1803

Dzięki dziewczyny zabieram się do pracy już dzisiaj:-) tylko mam takie pytanie ile tych brzuszków muszę robić i czy mogę zastąpić te mace ciemnym pieczywem bo chlebek kupuje codziennie świeży ze względu na synka.

Odnośnik do komentarza

stopniowo wprowadzaj zmiany zacznij od pieczywa ciemnego ale najlepiej 2 kromeczki max na kanapke nie wiecej jak zglodniejesz to mace wez sobie do chrupania - ja tak robie.

a co do brzuszków zacznij od 10, po tygodniu zwieksz do 20 za dwa tygodnie 25 itp. Zwiekszaj po kilka, zeby nie przesadzic a zeby miesnie sie wycwiczyly i byly przygotowane do pracy. Najlepiej cwiczyc rano i nie jedz przed cwiczeniami najlepiej tak jak sniadanie jesz np 8-9 to cwicz np 10.30-11. pamietaj aby pic duzo wody jak oglądasz tv to usiadz na podlodze nogi proste i sklony rob do jednego kolana i do drugiego zacznij od 5 na lewa noge 5 na prawa tak sobie rob powolutku leniwie ogladajac cos, bo cwiczenia rozciagajace tez pomagaja

mozesz tez cwiczyc razem z dzieckiem bedzie dla Was fajna zabawa albo cwicz dla siebie a dla jego zabawy np podnos dziecko do gory i opuszczaj na dol niziutko az np siadzie na ziemi (zalezy jeszcze ile dziecko wazy) albo stancie do siebie plecami i skrec sie w lewo daj mu buziaka potem w prawo buziaka bedzie i zabawa i cwiczenia

Odnośnik do komentarza
Gość Komercha

10 to chyba za mało. Musisz wyczuć organizm. Zrób tyle ile dasz radę a potem co tydzien zwiększaj o 10. Jęsli masz duże zakwasy to zrób dzien przerwy na regenerację mięśni. A co do pieczywa to moim zdaniem możesz zamienić. Bo ciemne pieczywo ma dużó błonnika więc nie powinnaś szybko byc po nim glodna:)

Odnośnik do komentarza
Gość Malinka1803

muszę przyznać że ubogi ten mój jadłospis;P ale coś za coś. Idzie wiosna trzeba się ogarnąć:) wiecie bo ja jak się zdenerwuje to mi się jeść chce odrazu a przy takim małym zbuntowanym trzylatku jakim jest mój synek zdarza sie to często:) ale te ćwiczenia spoko podoba mi sie że stopniowo kiedyś zrobiłam 100 brzuszków odrazu a na drugi dzień nie mogłam się ruszyc...

Odnośnik do komentarza

Myślę, że dla zachowania zdrowia powinniśmy bardziej interesować się tymi markami, które naprawdę mają nam coś zdrowego do zaoferowania. W ciągu roku przeciez jest organizowanych wiele eko imprez, które pozwalają na poznanie lokalnych dostawców i odkrycie nowych możliwości. Łatwiej jest schudnąć, jeżeli jemy to, co wartościowe, a nie upychamy w siebie wszystkiego, co ma do zaoferowania supermarket. Zwłaszcza jeśli chodzi o gotowe produkty, które często opierają się na mące, emulgatorach i bilionie konserwantów. Rzeczywiście jedząc to wszystko jesteśmy nafaszerowani sztucznościami, mięso z niepewnego źródła napakowane antybiotykami – również dokłada swoje. Dlatego dobrze znać dobre marki z pozytywną filozofią i właściwym nastawieniem, z szacunkiem do drugiego człowieka, który przecież będzie to jadł… Niestety tam gdzie liczy się tylko kasa, nie liczy się drugi człowiek – inaczej nie mielibyśmy całych narodów, które walczą z problemem otyłości, a wielkie koncerny miałyby mniej pieniędzy na realizowanie swoich destrukcyjnych planów.

 

 

Odnośnik do komentarza

Myślę, że dla zachowania zdrowia powinniśmy bardziej interesować się tymi markami, które naprawdę mają nam coś zdrowego do zaoferowania. W ciągu roku przeciez jest organizowanych wiele eko imprez, które pozwalają na poznanie lokalnych dostawców i odkrycie nowych możliwości. Łatwiej jest schudnąć, jeżeli jemy to, co wartościowe, a nie upychamy w siebie wszystkiego, co ma do zaoferowania supermarket. Zwłaszcza jeśli chodzi o gotowe produkty, które często opierają się na mące, emulgatorach i bilionie konserwantów. Rzeczywiście jedząc to wszystko jesteśmy nafaszerowani sztucznościami, mięso z niepewnego źródła napakowane antybiotykami – również dokłada swoje. Dlatego dobrze znać dobre marki z pozytywną filozofią i właściwym nastawieniem, z szacunkiem do drugiego człowieka, który przecież będzie to jadł… Niestety tam gdzie liczy się tylko kasa, nie liczy się drugi człowiek – inaczej nie mielibyśmy całych narodów, które walczą z problemem otyłości, a wielkie koncerny miałyby mniej pieniędzy na realizowanie swoich destrukcyjnych planów.

 

https://www.youtube.com/watch?v=sNelRvaGtUQ&t=75s

Odnośnik do komentarza

Wiem, że to nie do końca temat tego forum, ale… Moim zdaniem warto się zainteresować targami zdrowej żywności i przede wszystkim tym, co wystawcy mają do powiedzenia w tym temacie. Wiesz, co jesz – mówi znana zasada i moim zdaniem warto się jej trzymać. Większość problemów zdrowotnych wynika z diety i niewłaściwego podejścia do odżywiania. Przecież nawet takie choroby jak depresja, też da się przejść łagodnie przy odpowiednim podejściu do jedzenia. Sama zauważam to u siebie. Jestem osobą, która od dawna ma problemy z alergią, ale mocną alergią. Odkąd przestałam jeść mocno przetworzoną żywność ten problem praktycznie nie występuje. To samo moim zdaniem tyczy się spraw związanych z wagą… Możemy jeść mało, ale jeśli żywimy się wyłącznie tym, co maksymalnie przetworzone – to niestety nie będzie to miało na nas dobrego wpływu i tak, będziemy tyć. Żeby schudnąć nie trzeba zachowywać się obsesyjnie, trzeba po prostu zwiększyć świadomość żywieniową...

https://www.youtube.com/watch?v=SvmFga9V8uU

Odnośnik do komentarza

Kiedyś bardzo obsesyjnie podchodziłam do diety, potrafiłam się ważyć co pięć godzin… Wyobrażacie to sobie? Dla mnie to jakiś dramat… Ale rzeczywiście tak było. Oczekiwałam, że jak zacznę się odchudzać to następnego dnia już będzie widać efekty. Niestety efekt był taki, że kiedy przybierałam na wadze, choćby te 300 gram, to już byłam przerażona, że coś zrobiłam nie tak. Tymczasem, mogła to być po prostu woda, która się zebrała w organizmie. Niestety nie jestem z siebie zadowolona, ale tak właśnie było. Odmawiałam sobie wszystkiego co lubię i zajadałam smutki, w efekcie jadłam dwa razy więcej i spowodowało to, że waga wcale nie chciała spadać. Odchudzanie jest w naszej psychice i powinniśmy podejść do tego tematu od dobrej strony. Idąc moją ścieżką, można niestety wpaść w poważną depresję i przy okazji sobie zrujnować zdrowie tam, gdzie się da. Lepiej jest podejść do sprawy ze spokojem i świadomością tego, że natura to proces i działa procesualnie. Nie można oczekiwać poprawy z dnia na dzień, dlatego ważniejsza jest zmiana nawyków, niż rzucanie się w wir diety.

https://www.youtube.com/watch?v=KSztnjrfkpA

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...