Szczepić się czy nie szczepić na grypę?

[Gość Samotna]

No właśnie, jak do tej pory spotykam się z różnymi opiniami na ten temat. Niektórzy znajomi mówią, że mimo że się szczepili, i tak zachorowali. Od czego zależy skuteczność szeczepionki?

[Gość apoloniay]

Hej, Samotna. Powiem Ci na moim przykładzie. Według mnie warto się szczepić przeciw grypie. Ja zaszczepiłam się jesienią, żeby nabyć odporność tuż przed okresem zimowym, kiedy zachorowanie na grypę jest największe. Moi znajomi też sceptycznie odnosili się do tego pomysłu - mówili, że to i tak nic nie da, jak mam zachorować, to zachoruję i nawet ta szczepionka mi nie pomoże. Jednak ja sobie chwalę tę decyzję. Kiedy u mnie w pracy wszyscy brali zwolnienia, bo chorowali na grypę, ja byłam zdrowa i pełna sił. Oczywiście, ważne jest, kiedy się zaszczepisz. No i nie możesz być osłabiona, bo szczepionka może spowodować, że nie uodpornisz się, a zachorujesz. To, czy się szczepić czy nie, to indywidualna decyzja. Ja np. nie żałuję. Polecam i Tobie. Cześć.

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Radziłabym zaszczepić się przeciwko grypie. Choć szczepionka nie chroni przed wszystkimi możliwymi podtypami wirusa grypy, to jednak zabezpiecza przed tymi, którymi z największym prawdopodobieństwem możemy się w danym czasie zarazić.

[Gość Pestka]

moja kumpela się zaszczepila i za 2 tygodnie byla tak chora ze nie mogla sie z lozka podniesc, jakos nie wierze w magiczna moc szczepionek, moim zdaniem to tylko reklama aby zarobic

[liryka]

ja tak samo, przecież grypa to jeden z najczęściej mutujących wirusów, nie mamy pewności czy akurat nie zmutuje..

[Gość romilka]

Szczepicie się w tym roku?

[Gość Naliczka]

Szczepię się. Na razie jednak nie mogę ponieważ przechodzę lekkie przeziębienie a nie powinno sie szczepić jak sie ma takie objawy ale dopiero jak całkowicie się doleczysz :) Jeszcze kilka lat temu nie szczepiłam się i ciągle coś łapałam. Ale obecnie wolę sie zaszczepić.

Polecam zajrzeć sobie tutaj:
https://zdrowie.tvn.pl/a/czy-warto-szczepic-sie-przeciw-grypie-jakie-skutki-uboczne-moga-sie-pojawic

Na stronie opisane sa wszystkie przeciwwskazana do szczepienia przeciwko grypie i raczej starałabym sie ich trzymać....

[Gość Izmira]

A ja się nigdy nie szczepiłam i szczepić się nie będę z tego względu, że o siebie dbam i nie dopuszczam do zatruwania organizmu adiuwantami zawartymi w szczepionkach. Podnoszę odporność i poziom witaminy D3 i nie pamiętam już nawet kiedy ostatni raz miałam grypę w przeciwieństwie do tych co się zaszczepili.

[Mniszka_lekarska]

Skutecznosc szczepionki zalezy od tego czy wirus nie przeszedł kolejnej mutacji, na ktora szczepionka nie zareaguje tak jak na "starą wersje". Niemniej zawsze warto sie szczepic.

[Gość Skołowany]

Zawsze warto zostać królikiem doświadczalnym, bo któryś z wielkich koncernów może na tym skorzystać. Życie i zdrowie jednostki ma jak widać wartość żadną. Trzy grupy wymagające niezwłocznego wyszczepienia to: 1. administracja państwowa, samorządy, sanepidy, izby lekarskie itp. 2 politycy popierający szczepienia 3.policja.

[Gość Turysta]

Mam 76 lat. Przeszedłem Covida. I oczywiste, że będę się szczepił jak najszybciej.

Drugi raz nie mam ochoty przechodzić tej choroby. Do tej pory (a minęło ponad dwa miesiące) nie mogę wyjść ze zdziwienia, że żyję.

Wątpić w opinie naukowców jest głupotą większą od wiary w płaską ziemię.

Co do opinii że Pfizer zarabia na szczepionce, to wszyscy producenci leków zarabiają (i mimo to polopirynę kupujemy i zażywamy - inne leki też).

Nie musicie się szczepić, ale wtedy siedźcie w domu, nie wychodźcie na ulicę - nie chcę, byście mnie zarażali!!!!!

[Gość ka-wa]

12 godzin temu, Gość Turysta napisał:

Przeszedłem Covida. I oczywiste, że będę się szczepił jak najszybciej.

Jeśli tak, to masz ciała odpornościowe, więc po co ten pośpiech!? 

[Gość Kameleon]

W dniu 12.12.2020 o 22:36, Gość Turysta napisał:

Mam 76 lat. Przeszedłem Covida. I oczywiste, że będę się szczepił jak najszybciej. (...)

Nie musicie się szczepić, ale wtedy siedźcie w domu, nie wychodźcie na ulicę - nie chcę, byście mnie zarażali!!!!!

Drogi Panie, jeśli się zaszczepisz i szczepionka zapewni Ci odporność na wirusa to niezaszczepieni  nie będą stanowili dla Ciebie zagrożenia, czyż nie? Skąd zatem przypuszczenie, że ktoś może Cię zarazić?

[Gość Aro]

Mam pytanie, wiadomo że wirusy grypy mutują i czy ta szepionka jest na wirusa który już był czy na tego który jest czy też może na tego który dopiero powstanie w wyniku mutacji. A co do profesora Simona to nie jest on bezstronny bo po takiej kroplówce pieniędzy jaką dostaje od Big farmy to nawet moja papuga namawiałaby na szepienia

[Gość Gość Miik]

Ja zaszczepiłem się raz, potem w sezonie grypowym miałem ni to przeziębienie, trochę źle się czułem ale nie całkowicie lekarz powiedział później, że łagodnie przechodziłem grypę a następnie wylądowałem na ponad cztery tygodnie w łóżku z zapaleniem płuc.  Teraz biorę suplementy, witaminy, dbam o odporność i od lat nie choruję. Co najwyżej trzydniowy katar