Skocz do zawartości
Forum

Forumowy Hydepark


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za rady :)
Miałam konsultację z architektem wnętrz odnośnie łazienki ( dało się w naszym przypadku za darmo, dlatego skorzystałam ) i doradził mi też jak tą kuchnię ugryźć, mianowicie najlepiej panele takie same co w salonie (nie wiem czy napisałam wcześniej, a to jest bardzo istotne, że jest to aneks kuchenny z salonem). W sumie zakładałam taką opcję, ale siostra odradzała mi paneli w kuchni i miałam mętlik w głowie. Dalej mam, ale trochę mniejszy :)

Odnośnik do komentarza

Również gratuluje Kwiatuszku szczęścia stanu partnerstwa. Co do tych paneli, to bym się zastanowił. Od jakiegoś czasu niektórzy rezygnują z nich w salonie a tu kuchnia,woda,może to kwestia zasobów. Co do gustu, sugestie odpuszczę, gdyż jestem taki jaskiniowiec, który odrobinę nie nadąża.
Co do kuchni drewno dodaje poczucie ciepła, chociaż kolor kafelek, ten sam wazon z bukietem kwiatów, może wyglądać odrobinę inaczej, zależnie od umiejscowienia lub zastosowania typu oświetlenia. Cóż dodać, można wydać 2 tyś na lodówkę,oraz wybrać taką gdzie dodatkowa gwarancja tyle wyniesie. Tutaj myślę że niekiedy drobiazgi bywają bardzo istotne, gdy chcemy uzyskać tą oczekiwaną oazę przytulności. Kto jak kto,lecz kobiety mają do tego wrodzony dar :) Trzeba tylko czasem zaszaleć a każdy może być tym architektem. Przy wykończeniu brałbym pod uwagę,możliwość przyszłej przebudowy,by chociażby wykluczyć perspektywę skuwania niedawno ułożonych kafelek.

Odnośnik do komentarza

Wszystko ma złe i dobre strony,jeśli to jest aneks kuchenny z salonem ,pomieszczenia nie są duże to lepiej by wyglądała jednolita podłoga ,optycznie powiększy to pomieszczenie,
panele są cieplejsze,ale w kuchni mniej praktyczne,
a kolei płytki są zimne jeśli nie ma ogrzewania podłogowego.
Płytki w kuchni i panele w salonie jak gdyby oddzielają te pomieszczenia i źle to też nie wygląda.

Jest to dylemat z serii ,czy lepiej być panną czy mężatką:D

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

I tak tez padło, na panele. W sklepach mówili, że się nadadzą, ale te wyŻszej klasy, chociaż jeden mówił, że nawet te najtańsze będą świetne. Tja...
Kupiliśmy piękne panele przypominające prawdziwe drewno(nawet w dotyku) za 66.90 metr kwadratowy/A5.
Jedno z głowy.

Teraz szukamy kafelkarza do łazienki. Oj ile ich już było, każdy mówi co innego.Szukamy dalej, ale dwóch kandydatów mamy.

Odnośnik do komentarza

Najlepiej upolować z poręczenia,chociaż rozumiem,że ciężko o dobrego ,,kumatego" kafelkarza. Powiem że ze względu na inwestycje czasu wykonania,pomimo umiejętności,nie podejmuje się tej dziedziny wykończeniowej,choć byłem przymuszony.
Warto nie zostawiać 100% możliwości działania, to jasne gdy wykonawcom zależy na reputacji,lecz nie zawsze bierze się pod uwagę powiązań związanych z samym ułożeniem kafelek.
Kwiatuszku u mnie ,,znajomy fachowiec" poległ gdy osadzałem baterie,nie przewidział miejsca zbytnio ulegając wyrównaniu podłoża. Dobrze byłoby gdyby mąż, zaznajomił się z tymi podstawami.
Z tą profesją jest tak,że trzeba doglądać etapów wykonania i czasem podrapać się w głowę, niż ulec finansowym umiarkowaniu kafelkarza. To się ceni, warto niekiedy przyjąć koszty, oszczędzając nerwy, lub ewentualne kwestie estetyki przyszłości najbliższych paru lat.
Niestety ci co potrafią, to przeważnie po rejestracji trzeba uzbroić się w cierpliwość przy realizacji naszych pragnień. No i co tu mówić,nie mam nic przeciwko osobom tym przyuczającym się, ale nie bądźmy tymi królikami eksperymentów. Pozo wyrozumiałością jeśli ktoś wymija się z myśleniem,nie róbmy tego sami. To nie zawsze skomplikowane a mogą nam zaoszczędzić rozczarowań zapewniając jako taki spokój rodzino-budżetowy. Odnośnie stanu panno-zamężnego. Ostatnio sąsiad narzekał przy malowaniu,pocieszyłem go,że to uroki inwencji kobiecej. Narzekamy jak zapominamy docenić wylizywania talerza obiadowego, jakby przyśpieszył malowanie :) Chyba najważniejsze by zbytnio nie idealizować naszych wizji, są ważniejsze rzeczy a niema piękniejszych kobiet niż te z roześmianymi oczami,czego ci Kwiatuszku życzę poza oczywistą czujnością i sukcesem poszukiwań.

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

LightBulb
Polecenia to zawsze najbardziej sprawdzona forma :)

Nie polecam. U mnie to się akurat nie sprawdziło. Dało się ,,wolną rękę" to za przeproszeniem spier... robotę. Uważam że jeśli mają spartaczyć robotę to równie dobrze i ten po znajomości zepsuje... grunt to dopilnować.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Ja na te kopertki mam dobry patent. Wystarczy tylko być zalogowanym i wejść w opcję priv [jak się uda], po czym sobie skopiować link do poczty priv i zapisać go, chociażby w pliczku txt. A potem, to już tylko wystarczy się zalogować, otworzyć następną kartę w przeglądarce i wrzucić link do kopertek i gra :)

Odnośnik do komentarza

D.R. jak się dostać na własną pocztę, to wiem, ale ona mi nie działa. Wczytuje i wczytuje ( to ustrojstwo lata dookoła) i nic.
Tutaj zawsze były jazdy z pocztą. Za mojej bytności na forum, działała raz ... przez miesiąc może.
Jeśli u Ciebie wszystko gra to super.
Dzięki za dobre chęci :)

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim!
Dziwnie mi tu trochę, bo jestem nowa.
Dziwnie mi również, bo mam potrzebę uzewnętrznienia się :)
Ale nie będę zanudzać.... mam nadzieje :)
Mieszkam w słonecznym San Diego ale Walentynki spędzam w Polsce, bez narzeczonego, bardzo za nim tęsknię i zwyczajnie mam z tego powodu jak i wielu mniej oczywistych powodów DOŁA ;/ Staram się być dzielna, dzieli nas jeszcze 6 tygodni rozłąki! Za nami 4 tygodnie i dzisiaj pękłam, rozbeczałam się przy tacie tak bardzo, że aż się przestraszył. Muszę się skupić na czymś innym więc witam Was wszystkich!!! Mam nadzieje, że Wasze

Odnośnik do komentarza

ka-wa
VegaAndromeda
Że Wasze Walentynki były bardziej miłe niż moje :)

Witaj,pewnie było różnie,ale byłoby dobrze ,żeby każdy miał taki problem jak Ty:)

Wiesz no problemów to ja mam sporo np. zdiagnozowaną cieżką depresję a co złożyło się kilka przykrych sytuacji ( np. to ,że moja siora podcięła sobie żyły a ja prawie urodziłam dziecko przez to w 7-miesiącu ciąży bo znalazłam ją zaraz po tym), ale staram się nie skupiać na negatywach.

Polećcie jakąś komedię. Obejrzałam "Dorwać byłą" i coś takiego bym jeszcze obejrzała. Film lekki, zabawny odmóżdżacz :)

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Polecam Chłopaki na Ibizie albo sposób na teściową

A tutaj masz więcej z tego gatunku :P

Sposób na teściową
Dziewczyna mojego kumpla
Nowożeńcy
Ja cię kocham, a ty śpisz
Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz
Jak w niebie
Nawiedzona narzeczona
Dziennik Bridget Jones
Nowszy model
Za jakie grzechy
Ślubne wojny
Sztuka rozstania
Narzeczony mimo woli
Chłopaki też płaczą
Ghost Town

Miłego oglądania :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...