Skocz do zawartości
Forum

Forumowy Hydepark


Rekomendowane odpowiedzi

Pieniądze mogą ułatwić rozwój własnego ,,M" jednak niema co na nich polegać i w ich posiadaniu dopatrywać się sukcesu założonych planów. Dużo większe znaczenie ma wiedza nasza oraz długotrwałość funkcjonowania inwestycji. Z pieniędzmi można nad wyrost ulec zachciankom, dać się oszukać niezbyt wykwalifikowanym amatorom profesji wykończeniowej. Co gorsze zamienić oczekiwania na rzecz porównań, zapominając o tym co istotne, że to wszystko jest dla nas i nam ma być dobrze, szczególnie trwałość tego dobra ma trwać w miarę bez tych pojawiających się ukrytych rodzynków poddanych amortyzacji czasu, oraz użytkowania. Pośpiech nie jest dobrym doradcą tak jak to że nas stać na osoby mogące przyśpieszyć realizacje potrafią ostudzić entuzjazm wraz z pojawiającymi się niedociągnięciami. Warto wykazać się opanowaniem,to co w danej chwili nas zachwyca z czasem potrafi zmienić swe oblicze, będzie potrzebna nasza interwencja, chociażby w postaci powrotu do stanu pierwotności lub rozbudowa której w pośpiechu nie zakładając zamkniemy z góry furtkę do zaistnienia. Pieniądze ograniczają lecz nie pozbawiają myślenia,świecidełka po czasie będzie trzeba czyścic,meble mogą się rozchodzić, oświetlenie zmieni oprawę i schemat rozmieszczenia. Wygodne spanie, aranżacja pomieszczenia są ważne by czuć się bezpiecznie w domu, zauważyłem że mało osób przykłada uwagę do tego co jest w ścianach oraz temu co jest żywiołem mogącym uprzykrzyć życie nam bądź osobom w naszym otoczeniu. Można lekką ręką płacić rachunki za np. energię elektryczną, nie mając pojęcia poza tym, ze potrzeba tyle i tyle metrów przedłużacza mogących nas uszczęśliwić a mogąc temu zapobiec, wcześniej zakładając ilość obwodów jak i przypuszczalne obciążenie. Zawór wody albo trudno dostępny,sparciały wymagający wymiany, bagatelizując go można nie być w stanie w swej wątłości go przekręcić. Cóż pieniądze dają i możliwość ubezpieczenia,można też opuszczać wzrok mijając sąsiadów. Pochopność nie jest dobrym doradcą w żadnej inwestycji, brak funduszy niech sprzyja oczekiwaniu i rozsądnym wydawaniu poniekąd odkładanych funduszy,pocieszeniem niech będzie fakt że z głową w długoletnim spokojem,którego każdemu życzę. Dalej życzę życzliwości w szerokości klatek, by pomieścić nasze dobra. Zapobiegawczo wolę kołki niż kleje i wkręty niż gwoździe,no ale co tam gadać takiemu facetowi jak ja potrzebne jest osobne pomieszczenie dla pomysłowego Dobromira.

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

Moje drobne osiągnięcie, hmmm... Właściwie nie takie drobne a raczej olbrzymie :) Przez lata nie potrafiłam ,,nauczyć się życia", izolowałam się, innych obarczałam winą za to co się ze mną działo. W skrócie byłam samolubną egoistką która tak naprawdę swoim postępowaniem zniszczyła życie pewnej Bogu ducha winnej osobie. Przez swój upór o mały włos nie doprowadziłam do samobójstwa osoby za którą tak naprawdę oddałabym własne życie. Ale powoli to naprawiam. Wiadomo, nie w jeden dzień Rzym zbudowano, ale powoli, cegła po cegle próbuję to odbudować. Czas pokaże co z tego wyniknie. Najważniejsze to być konsekwentnym i nie poddawać się a wszystko się uda :)

Odnośnik do komentarza

Dagusiek
Pytanie natury technicznej - czy komukolwiek się zdarzyło,że dostał powiadomienie na maila o odpowiedzi na pytanie od eksperta , a klikając w link pod pytaniem nie pojawia się żadna odpowiedź?
Dziś mam już takie trzy maile , i nie wiem co o tym sądzić.

Widać mają jakieś problemy techniczne ,albo Ty masz problem ze swoją pocztą na tym portalu,sprawdź czy działa.
Raczej to będzie wina poczty ,bo u mnie też nie działa.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Mrugająca gwiazdka
HEJKA WITAM WAS JA BYŁAM NA WCZASACH W MIĘDZYZDROJACH POGODA SIĘ UDAŁA ZAPRASZAM WAS NA MOJE FORUM WSPOMINKI I NIE TYLKO.CO U WAS JUŻ PO WAKACJACH A SZKODA POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Nie wiem czy jesteś tą samą osobą ,co swego czasu ,zakładała i usuwała podobne fora,
w każdym razie nie ma to forum racji bytu,takie tematy można umieszczać w tym wątku.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Kawa- próbowałem lecz, nie potrafiłem uzyskać jakiej aktywności w postaci kompromisu od strony najbliższej osoby. Choć ciężko mówić o kompromisie jeśli dana osoba zdaje się tylko na twoje zaangażowanie w oparciu o nieomylność (he he) To męczy z czasem, niekiedy chwiejąc z góry ustalonymi potrzebami. Niestety czasem potrzeba dostać szpadlem, dać umknąć priorytetom lecz czuć się potrzebnym.
Austerio- chyba są,tylko bardziej się zabiegali, może wyłapując trymetrem siwe włosy lub je kamuflując farbowaniem. A może po prostu im bardziej jesteśmy sobą to coraz dziwniej się nas odbiera. Z radami bywa tak, by inni zaznali kreatywności,my sami zaczynamy funkcjonować w pasywności. Ciężko uświadomić potrzebującej osobie, że się jest gdy słowo część to może być zbyt mało, jeśli druga strona oczekuje więcej.

Odnośnik do komentarza

To gratuluję,życzę udanego związku:)
Co do wyobraźni to masz rację,trzeba to po prostu widzieć jak to będzie wyglądało,dlatego jeśli nie macie obydwoje takowej,lepiej wziąć dekoratora wnętrz,on zrobi wizualizację danego pomieszczenia, wtedy łatwiej będzie wam ocenić ,czy się podoba czy nie,
nie jest to chyba duży wydatek /w sumie to nie wiem jaki/,ale lepiej wydać trochę kasy niż później patrzeć na niegustowne urządzenie mieszkania.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Dołączam sie do gratulacji:)

Jej zazdroszcze... marze o tym aby swoje mieszkanie móc zaprojektowac,udekorowac, wybierac kolory, meble doslownie wszystko...Uwielbiam to! Od zawsze mialam taki zamysł artystyczny i designerski;-) Nie chce sie oczywiscie chwalic aczkolwiek mam juz na koncie kilka wlasnorecznie zaprojektowanych pomieszczen (łazienka,kuchnia) u dziadkow, robilam za free projektanta wnetrz hahah. Takie drobne sprawy jak wybieranie plytek, mebli , aranzacja tego i mini projekt.Grunt ze super wyszlo i sie podoba a teraz to mozna podziwiac hahha

Moze w przyszlosci bedzie mi dane urzadzic sobie mieszkanko...marzę o tym :-) Oby Wam sie fajnie tam mieszkało.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Dzięki dzięki :)

No proszę, już wiem do kogo mogę się zwrócić w razie czego ;]
Jaki kolor kafelek na ziemię w kuchni doradziłabyś , wiedząc, że meble kuchenne są białe, lakierowane, blat ciemny szary, a kolor ścian to dzika orchidea ( farba śnieżka)??
Chyba tez białe świecące by pasowały?

Twoje marze musi się spełnić! Chyba nie zamierzasz całe życie mieszkać u rodziców, czy wynajmować? :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam też zmysł podobny do Laury:D Powiem Ci też jak ja to widzę ,tylko napisz czy będziesz też miała kafle na ścianie i jakiego koloru dodatki planujesz w kuchni,
za dużo bieli też nie może być,
ja dokładnie nie znam tego koloru,mogłabyś sprecyzować odcień.
A tak w ogóle lepiej jakbyśmy na te tematy rozmawiały na forum Dom,może załóż tam nowy watek,jak myślisz?

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Ostatnio zaglądam tu mało, nie mam czasu niestety, więc nie będę zakładać nowego wątku na forum dom.

Kafle na ścianie będę mieć tylko między blatem a górnymi szafkami i to raczej te same co na ziemi.

Zastanawiamy się jeszcze nad kafelkami drewnopodobnymi. Tylko jak przeglądam na necie inspiracje to nic mnie nie chwyta za bardzo .
Chce żeby było nowocześnie, ale też stylowo.
Jak znajdę kuchnie na necie to wstawię ją tutaj, na razie jej nie widzę, ale to jest jakaś nowość.

Odnośnik do komentarza

Rozumiem,
co to tych Twoich mebli to ja sobie wyobrażam,jak one wyglądają ,bo od pewnego czasu weszła moda na ten błysk.

Wydawałoby się ,że do białych mebli to wszystko pasuje,a tak nie jest,musiałabyś chyba sama narysować sobie ta swoją kuchnie z wszystkimi dodatkami i pokolorować:)
bo jak będziesz pojedynczo zastanawiał się jaki kolor dobrać ,to raczej nic z tego nie wyjdzie.
Ja widzę tą kuchnie jako biało-czarną,siwego już bym nie wprowadzała,zależy też od wielkości kuchni,
płytę ceramiczną będziesz miała na pewno czarną,wyciąg oparów też bym widziała czarny ,a podłogę w biało -czarną szachownicę/kafle błysk/,
blat bym dała biały albo czarny ,albo część białego część czarnego w zależności od wielkości blatu ,w zależności od koloru blatu dałabym któryś kolor kafli między szafkami.

Ja nie widzę za bardzo w ogóle w kuchni koloru szarego,bo to brudny kolor,ale jak Ci się podoba...,a już podłoga drewnopodobna do tego błysku wg mnie,nie będzie pasowała,
jak chcesz iść w ten szary kolor,to podłoga też musiałaby być w kolorze biało szaro siwym,wszystko masz w jednolitym kolorze to podłoga może być "mazana",bo też praktyczniejsza.
Ja jak kiedyś wybierałam kolor szafek do kuchni,to żaden mi się nie podobał,stanęło na drewnopodobnym,ale do końca nigdy nie byłam zadowolona, zawsze też patrzę pod kątem praktycznym.

Pozostaje jeszcze stół i krzesła...,wszytko musisz sobie obmyślić wcześniej

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Fakt teraz moda na te polyski i w ogole bialy jest meega modny. Znajomy ktory robi w tej branzy ostatnio mi powiedzial ze robili panele i drzwi w nowiuteńkim mieszkaniu, nowe budownictwo, duze mieszkanie.. Ci państwo wybrali sobie biale drzwi WSZYSTKIE do tego panele jakies ciemne.

Lubie bialy w domu ale bez przesady, co do Twojego pytania kwiatuszku, to skoro meble sa biale to bym to czymś złamała zeby nie bylo tej przesady, cos popiel lub szary albo jeszcze odwazniejszy ale tonacja ciemna. Lubie gdy jest jakis kontrast choc maly ale jest zaznaczone co jest czym.

Jak robilam tą łazienke to kolory byly mniej wiecej takie : bialy, kremowy, szary (z polyskiem bo to byl deseń kwiatowy na plytkach) listwa popielata matowa jako przedzialka od plytek kremowch, a podloga brudno biala i ciemny szary. Zalaczam te plytki bazowe.

Nie , nie zamierzam caly czas z nimi mieszkac:-) Wlasciwie to chcialabym mieszkanko na poddaszu,ktore samodzielnie moglabym opracowac. Ehh marzenie.

Myle ze drewno tez by spasowalo, skoro sie zastanawiacie. Tylko trzeba by dorbze dobrac.. Mam mala koncepcje tych plytek ale ciezko to opisac:) Chodzcie po sklepach bo tego jest w cholere duzo. I dobrze by bylo gdyby te kafle pod szafkami mialy sie troche do tego co bedzie na podlodze,choc troche...

Oj ka-wa do bieli wlasnie nie pasuje wszytsko,owszem mozesz kombinowac tylko moze Ci wyjsc kicz. A to nie o to chodzi.Mi sie tez podoba biel w meblach ale to jeszcze zalezy jak to jest zrobione i gdzie jest ona umiejscowiona. Szachownica nie wiem czy jest juz modna... predzej jakies paski lub lekką szachownice taka a'la szachownice... bo taka typowe to mi sie np kojarzy z kiblem na stacji pkp albo jeszcze gorzej. Masakra ze takie cos maja w lazience w zlotych tarasach... to wyglada paskudnie!

Ja kolor szary i pochodne takze widze i to w kuchni wlasnie:-) To wbrew pozorom kolor ktory pasuje do wielu pomieszczen nawet do salonow go daja. Ale wszystko co tu napisalam to tylko moja wizja nie kazdy musi sie z nia zgodzic:-)Urzadza sie zgodnie ze swoim gustem.

monthly_2015_10/forumowy-hydepark_3335.jpg

monthly_2015_10/forumowy-hydepark_3336.jpg

monthly_2015_10/forumowy-hydepark_3337.jpg

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...