Skocz do zawartości
Forum

Gdzie poznać chłopaka? Myślę o jakimś wrażliwym, poukładanym


Rekomendowane odpowiedzi

23 lata mam, do skończenia studiów został mi rok. 

Znajomych nie mam w rodzinnych stronach, bo w latach nastoletnich byłam odrzucana przez rówieśników.

Otóż jeśli chodzi o koleżanki co mieszkają w akademiku to raczej mają przewagę dziewczyn wśród znajomych swoich, w rodzinie też. Jeśli koleżanki mają kuzynów czy jeśli chodzi o stronę ktora weszła do rodziny to samych małolatów, czy starszych 6-10 lat czy nawet 15 lat starszych( 10-15 lat starsi to już dla mnie za duza różnica wieku). A jak już mają kuzynów w moim wieku czy starszych od 2 do 5 lat to albo zaręczeni, albo mają już swoje rodziny, jeśli są wolni to nie są godni polecenia, bo to ochlapusy. A jeśli ktoś kto wszedł do rodziny i mówi o kimś w moim wieku czy od 2 do 5 lat starszym to okazuje się dziewczyna a nie chłopak. 

To albo same dziewczyny, małolaty, albo stare dziady.

Na studiach też praktycznie same dziewczyny, co prawda 5 chłopaków jest, ale nie wiem czy single czy w związku.

Na poprzednim kierunku( licencjat robiłam z ochrony środowiska, teraz magisterka z biologii, specjalność biologia środowiskowa) to było 5 chłopaków( 3 miało dziewczyny, z pozostałymi dwoma nie miałam bliższego kontaktu).

Moje zainteresowania( sport, czyli bieganie, siłownia, jazda na rowerze, fotografia, czytanie książek, oglądanie filmów)

Kryteria co do chłopaka;

Moim ideałem jest raczej chłopięcy typ, w sensie beż zarostu, niełysy, raczej mi odpowiada szczupła sylwetka( nie chuda), nadwaga czy taka umiesniona sylwetka na sterydach mi nie odpowiada, może być delikatnie wysportowana jak u Toma Cruisa, włosy krótkie, ew do szyi średniej dlugosci( nie łysy, nie z jezem), wiek rówieśnik albo od 2 do 5 lat starszy, starszy 6-10 lat nie, 10-15 lat starszy to dla mnie za duża różnica, młodszy odpada. A charakter to wrażliwy, poukładany, który będzie mnie kochał, szanował, aby mnie wspierał w dążeniu do celu, nie życzę nacisku na współżycie( nie taki co zaraz tego chce), wzrost może być mojego mniej więcej, wysoki( 185-190), średni 170-185 może być.

Od niedawna uczęszczam na miejską siłownię?

To gdzie mogę poznać takiego?

Odnośnik do komentarza

"wzrost może być mojego mniej więcej, wysoki( 185-190), średni 170-185 może być."

to ty masz 170 wzrostu czy 190 ? 

"może być delikatnie wysportowana jak u Toma Cruisa"

ty wiesz, że on ćwiczy chyba od 20 roku życia jak nie wcześniej, więc nazwanie go delikatnie wysportowanym jest nieporozumieniem jak nazwanie osoby która ma 18 lat osoba dorosła. 

 

 

no dobra a ty w zamian za tą wygórowaną listę wymagań co masz do zaoferowania ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, oola_00 napisał:

Moim ideałem jest raczej chłopięcy typ, w sensie beż zarostu, niełysy, raczej mi odpowiada szczupła sylwetka( nie chuda), nadwaga czy taka umiesniona sylwetka na sterydach mi nie odpowiada, może być delikatnie wysportowana jak u Toma Cruisa, włosy krótkie, ew do szyi średniej dlugosci( nie łysy, nie z jezem), wiek rówieśnik albo od 2 do 5 lat starszy, starszy 6-10 lat nie, 10-15 lat starszy to dla mnie za duża różnica, młodszy odpada. A charakter to wrażliwy, poukładany, który będzie mnie kochał, szanował, aby mnie wspierał w dążeniu do celu, nie życzę nacisku na współżycie( nie taki co zaraz tego chce), wzrost może być mojego mniej więcej, wysoki( 185-190), średni 170-185 może być.

Wiele razy pisałaś na forum, ale tym razem napisać musze bo sie udusze ? 

Czyli masz ideał chłopaka hmmm.... a zdajesz sobie sprawę, że ideałów nie ma? Poza tym zauważyłam, że zbytnio skłaniasz sie  ku wyglądowi, bo zobacz... teraz jest niełysy, a gdy wyłysieje za 20 lat to co wtedy? Zostawisz go bo będzie odbiegał od wymarzonego ideału? A co jeśli przytyje z wiekiem (zwykle mężczyźni 40+ dostają brzuszka), a może przytyje z powodu choroby? Zostawisz go bo nie będzie Twoim chodzącym ideałem? Do tego wymagania co do wzrostu i przedziału wiekowego oraz charakteru i temperamentu... toż to wymagania jak piorun. Wybacz moją bezpośredniość, ale takiego mozesz nigdy nie znaleźć. Będziesz szukać do śmierci i nie znajdziesz, bo taki moze nie istnieć. Powiem więcej.... mogłaś w swoim życiu nieraz przegapić wartościowego chłopaka, ale nie zwróciłaś na niego uwagi, bo miał być może jeden detal nieidealny ? ? 

Nie tak sie szuka partnera życiowego. Odpowiadając na pytanie:

3 godziny temu, oola_00 napisał:

To gdzie mogę poznać takiego?

Cóż... dokładnie takiego jak opisałaś... nigdzie ? 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Mustang napisał:

 Coś czuję że dziewczyna jest wypłoszona spowodowanym brakiem kontaktów z rówieśnikami, a w tej chwili w ogóle z ludźmi. Ma 23 lata, która dziewczyna w tym wieku zastrzega aby to był ktoś, kto nie będzie "naciskać" na seks?  Moje zdanie, biologia się o nią upomina, chciałaby a boi się.?

Taka która ma zryta głowę przez rodziców i dalej nie uwolniła się, że złego wpływu jej warunkowania. Taka która dzieli ostrożnie włos na czworo, bo tak ja wychowano. Nie dopasowała się do rówieśników a jej alienacja w tym momencie i niedopasowanie tylko narasta. Taka która jeżeli nie zmieni sposobu postępowania nigdy nie będzie w stanie nawiązać satysfakcjonującej reakcji z innymi ludźmi a co dopiero już mówić o szczęśliwym życiu seksualnym. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...