Alkoholizm u rodzica

[malinka]

Mam pewien problem. Moja teściowa od dłuższego czasu nadużywa alkoholu. Dochodzi do różnych sytuacji, w których są oznaki przemocy wobec mnie mojego partnera jej syna i własnego męża.  Od kilku tygodni ma połamane palce nie wiadomo z jakich powodów. Powodem nadużywania alkoholu są rzeczy, które dotknęły jej w przeszłość np śmierć mamy.  Miałam styczność z osobą, która chorowała na dwubiegunówkę. W przypadku teściowej podejrzewam oznaki chorób psychicznej. Brak spójności w sytuacjach które opowiada a zazwyczaj sama prowokuje wywieranie presji na dzieciach telefony, że zabije się. 

Największym problemem jest to, że w domu znajduje się niepełnosprawny dorosły syn. Ma zespol downa oraz wiotkość mięśni. Tylko teściowa ma do niego prawo mąż nie ma żadnych praw. Chcielibyśmy z chłopakiem zareagować  skierować osobę do psychologa bądź psychiatry ale musimy sądownie złożyć wniosek aby tata miał prawa. 

Wiec moje pytanie brzmi. W jaki sposób postąpić z taką osobą podejrzewam, że dobrowolnie nie będzie chciała poddać się leczeniu lub jakiejkolwiek konsultacji psychiatrycznej. Sądzę że psychiatra skierowałby ja na odwyk natomiast zabranoby niepełnosprawnego chłopca. Jak postąpić z taką osobą czy jest możliwość jakiejkolwiek pomocy.  Po prostu co robić i jak pomóc 

Z góry dziękuję  :) 

[Javiolla]

W dniu 4.11.2022 o 17:15, malinka napisał:

Tylko teściowa ma do niego prawo mąż nie ma żadnych praw

Czyli to syn teściowej, tak? 

W dniu 4.11.2022 o 17:15, malinka napisał:

Chcielibyśmy z chłopakiem zareagować  skierować osobę do psychologa bądź psychiatry ale musimy sądownie złożyć wniosek aby tata miał prawa. 

Więc zróbcie to. 

W dniu 4.11.2022 o 17:15, malinka napisał:

Wiec moje pytanie brzmi. W jaki sposób postąpić z taką osobą podejrzewam, że dobrowolnie nie będzie chciała poddać się leczeniu lub jakiejkolwiek konsultacji psychiatrycznej. Sądzę że psychiatra skierowałby ja na odwyk natomiast zabranoby niepełnosprawnego chłopca. Jak postąpić z taką osobą czy jest możliwość jakiejkolwiek pomocy.  Po prostu co robić i jak pomóc 

Z taką osobą? Ze sobą raczej trzeba postąpić. Wszystko zalezy czy mieszkacie u niej czy ona u Was? Jeśli Wy u niej to trzeba sie wyprowadzić, jeśli ona u Was to zalezy czy jest zameldowana na stałe czy czasowo? W takiej sytuacji będzie trudniej bo nie można kogoś wymeldować bez jego zgody. Można znaleźć inne lokum i na tej podstawie ją tam wyprowadzić, zmienić zamki, ale nie zmienia to kwestii zameldowania.

Aby kogoś przymusowo leczyć trzeba go ubezwłasnowolnić sądownie co jest pewnie dość trudne. W tej kwestii radzę udać sie do dobrego prawnika. Chłopca możecie adoptować lub być rodziną zastępczą teoretycznie, choć w praktyce to pewnie kilkuletnia walka. Tutaj tez trzeba doradzić sie dobrego prawnika, najlepiej specjalizującego sie w takich sprawach. Popytać jak to wygląda na forach rodzin zastępczych/adopcyjnych. 

[Omag]

Z tego co opisujesz to bardzo złożony problem.  W takiej sytuacji polecam skonsultować się z psychologiem, ja osobiscie polecam tych z https://www.oceanmysli.com/ korzystałem z terapii uzależnień i polecam. 

Dla mnie terapia uzależnień była bardzo ważnym zwrotem w życiu, wyslij teściową gdzie trzeba :) 

[Gerogina48]

Bardzo, ale to bardzo współczuję ? Psycholog to jest jedno, ale jest jeszcze jedna sprawa. Pójście z tą osobą na leczenie. Są ośrodki takie jak dezyderata https://dezyderata.com/ Jest tutaj też możliwa terapia dla współuzależnionych.

[DarkaTarka]

Taką osobę trzeba przekonać do leczenia. Samodzielnie ani nawet z pomocą ukochanej rodziny nie uda się wyjść z alkoholizmu raz na zawsze. Są ośrodki gdzie zespół wie jak rozmawiać z uzależnionym, jak prowadzić jego terapię aby po powrocie do domu osoba nie sięgała już po alkohol i wróciła do normalnego życia. Zobacz ofertę https://awesmedical.pl/ , ośrodek znajduje się w Wiśle, zapewniają dobre warunki, całodobową opiekę, program terapii dopasowują do konkretnego pacjenta.