Zapotrzebowanie kaloryczne

[Gość Bartek]

Dzień dobry.Mam pewień problem a mianowicie nie wiem jakie jest moje zapotrzebowanie kcal. Od tyg pracuje u taty na budowie jako pomoc murarza( docinam i wrzucam pustaki na rusztowanie,przenoszę rusztowanie) wcześniej rowerem jeździłem. zaczynam pracę od 7 do 15. Chodzi mi też o proporcje makro składników( węgle,białko,tłuszcze) dane:

17 lat

63.5 kg

184 cm wzrostu

 

[Gość Sylwia]

Zapotrzebowanie kaloryczne możesz sobie sprawdzić np. tutaj https://burakdieta.pl/kalkulator/, wg mnie to najlepszy sposób, aby dobrze dobrać sobie kaloryczność swojej diety. 

[Gość MAr]

Ja korzystam z kateringu dietetycznego i zdecydowanie polecam! Dowożą do wielu miast i mają ogromny wybór. Można dobrać dietę odchudzającą lub na rozbudowę mięśni 

https://myclick-4.com/p/WAK1/1ol7/JX48

[kowal76]

Każdy z nas posiada inne zapotrzebowanie kaloryczne, warto zgłosić się do dietetyka.

https://zbuduj-to.pl

[Fitpapa]

Bartku, Twoja podstawowa przemiana materii wynosi: 1710 kcal

Aby przytyć, uwzględniając Twoje całkowite zapotrzebowanie kaloryczne, powinieneś dostarczać organizmowi ok: 3036 kcal

15% białka: 456 kcal = 114g

55% węglowodanów: 1670 kcal = 418g

30% tłuszczu: 911 kcal = 102g

Jeżeli jesteś zainteresowany indywidualną poradą dietetyczną skontaktuj się z nami Fitpapu możesz również u nas zamówić odpowiednio skompilowaną dietę prosto do domu.

Pozdrowienia ?

[Gość Klara31]

Sprawdź sobie koniecznie zapotrzebowanie kaloryczne, korzystając z kalkulatora np. tu https://burakdieta.pl/kalkulator/ Pozwoli Ci to oszacować, jaką dietę wybrać, aby mieć efekt redukcji ? 

[Marcinrosolek]

 

Uważam, że masz sporą niedowagę. W Twoim wieku pewnie około 2500 tyś kalorii powinno wystarczyć na start. Oczywiście, przy aktywnym trybie życia. Jeżeli nie potrafisz sam sobie wyliczyć kalorii w daniach czy ogólnie - to polecam przejść na catering, gdzie burakdieta.pl dużo Ci ułatwi. W dodatku jest tam bardzo różnorodna oferta więc myślę, że na pewno byś coś znalazł dla siebie. Ja korzystam z paczki sportowej, bo też nie potrafię wyliczyć kalorii i jestem zadowolony ?

[Marta Ostojska]

Ja wybrałam się do normalnego dietetyka, gdzie otryzmałam odpowiednio rozpisaną dietę wraz z przepisami.

[Fit Iron]

Jeśli nie chcesz iść do dietetyka lub liczyć tego dokładnie na kalkulatorze to zacznij stopniowo zwiększać ilość kalorii o ok 300-400kcal co miesiąc. Rób to stopniowo z wyczuciem w postaci zdrowego zbilansowanego jedzenia.

Jeśli wejdziesz z 1700 na ponad 3 tyś kalorii bardzo gwałtownie ciało zacznie magazynować tkankę tłuszczową, a Ty będziesz miał mnie energii i nie będziesz się dobrze czuł. 

Wyżej opisane zwiększanie kalorii realizujesz aż waga zacznie rosnąć. Wtedy się zatrzymujesz i patrzysz czy waga ciągle rośnie czy też się stabilizuje. Jeśli jesz "dużo" dobrze sie czujesz, masz mase energii, wysypiasz się to znaczy, że Twój bilans kaloryczny jest na zero i jest adekwatny do Twojej aktywności. To idealny punkt wyjścia do zwiększania masy ciała przez kolejne dodanie 300-400kcal lub zmniejszeniu jeśli komuś zależy na odchudzaniu.

Jeśli nie chcesz iść do dietetyka lub liczyć tego dokładnie na kalkulatorze to zacznij stopniowo zwiększać ilość kalorii o ok 300-400kcal co miesiąc. Rób to stopniowo z wyczuciem w postaci zdrowego zbilansowanego jedzenia.

Jeśli wejdziesz z 1700 na ponad 3 tyś kalorii bardzo gwałtownie ciało zacznie magazynować tkankę tłuszczową, a Ty będziesz miał mnie energii i nie będziesz się dobrze czuł. 

Wyżej opisane zwiększanie kalorii realizujesz aż waga zacznie rosnąć. Wtedy się zatrzymujesz i patrzysz czy waga ciągle rośnie czy też się stabilizuje. Jeśli jesz "dużo" dobrze sie czujesz, masz mase energii, wysypiasz się to znaczy, że Twój bilans kaloryczny jest na zero i jest adekwatny do Twojej aktywności. To idealny punkt wyjścia do zwiększania masy ciała przez kolejne dodanie 300-400kcal lub zmniejszeniu jeśli komuś zależy na odchudzaniu.

[Marta Ostojska]

A jak sprawa wygląda jeśli chodzi o chudnięcie ? Zejście na niższe zapotrzebowanie kcal ?

[Fit Iron]

Początek jest taki sam jak opisałem w poście powyżej. Szukamy bilansu zerowego jedząc coraz więcej stopniowo zwiększając ilość zdrowego jedzenia. Czyili np. o 300kcal co 3-4 tygodnie. Tutaj bardziej istotne będzie aby było to zdrowe jedzenie z odpowiednią ilością białką. 

Dodatkowo bardzo ważny będzie ruch. Jakikolwiek jaki będzie podnosił tętno i budował podstawy kondycji. Wtedy rozkręcamy coraz lepiej metabolizm i przy okazji poprawiamy sylwetkę. Jak dojdziemy do momentu kiedy waga zaczyna odrobine rosnąć zmniejszamy kalorie o 200-300 i mamy bilans zero. Jest to dość długi proces i mało kto ma do niego cierpliwość ale za to bardzo zdrowy i bez żadnych efektów jojo. Trzymamy bilans zero ok 2 miesięcy, dobrze sie czujemy, ćwiczymy, regenerujemy mamy energie, dbamy o sen i wtedy jak ciało czuje, sie bardzo komfortowo znów odejmujemy ok 300-400kcal i wtedy chudniemy.

Pomocne mogą być zdrowe produkty ze sklepu jaki prowadzę z żoną. Jakby ktoś miał chęć tam zajrzeć to będzie nam bardzo miło. Pozdrawiam :) Jak coś proszę śmiało pisać chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

https://fitironsklep.pl/Zdrowa-zywnosc.html