Skocz do zawartości
Forum

Ile razy dziennie mężczyzna może uprawiać seks?


Gość mimimi

Rekomendowane odpowiedzi

ja normalnie to mogłem tylko raz dziennie uprawiać seks i byłem tak wypompowany że później najlepiej bym po tym przeleżał resztę dnia przed telewizorem w łóżku. Niestety teraz mam taka partnerkę która zakłóca mój spokój  i ustabilizowany rozkład dnia. W ten dzień kiedy się spotykamy żąda kilku stosunków.  Żeby dać jakoś radę muszę łykać specjalne tabletki na produkcję spermy i szybszą regenerację Prosent 600 bo inaczej nie dałbym rady nawet drugi raz a jeśli już to spermy poleciało tyle co zmieściłoby się na paznokciu.  

Odnośnik do komentarza

Tyle ile po prostu ma ochotę. Ile mu się chce. Jedna osoba ma ochotę na seks raz na miesiąc, druga osoba ma ochotę na seks raz na tydzień.  Sam uprawiam seks kilka razy w tygodniu. Po prostu kiedy mi się chce :)

Zdarza mi sie chodzić rowniez na masaze erotyczne. Ogólnie jeśli mozesz sobie pozwolic to polecam bo jest to ciekawe urozmaicenie:

https://orientmasaz.pl/

Można się zapisać tutaj we Wrocławiu. 

Odnośnik do komentarza

W wieku 20-25 lat mój rakord 12 razy od 20 do 6 rano. Trzy razy bez przerwy ciągle wytrysk w środku, aż się taka piana ubiła.:) 

Później już nie było tak obficie, a nawet prawie nic.

Przykre było to, że choć tak bardzo się starałem ta dziewczyna rano po tym wszystkim mnie rzuciła.

Powiedziała, że jestem poj....any.

I zrozum tu kobietę.:(

Później już byłem ostrożniejszy.

PS.

Najdalej strzeliłem na odległość 2m18 cm. Mierząc miarką od początku dywanu gdzie był start  do otatniej kropli.

Odnośnik do komentarza
Gość Bajkopisarz
W dniu 7.09.2021 o 08:49, Gość Rych napisał:

W wieku 20-25 lat mój rakord 12 razy od 20 do 6 rano. Trzy razy bez przerwy ciągle wytrysk w środku, aż się taka piana ubiła.:) 

Później już nie było tak obficie, a nawet prawie nic.

Przykre było to, że choć tak bardzo się starałem ta dziewczyna rano po tym wszystkim mnie rzuciła.

Powiedziała, że jestem poj....any.

I zrozum tu kobietę.:(

Później już byłem ostrożniejszy.

PS.

Najdalej strzeliłem na odległość 2m18 cm. Mierząc miarką od początku dywanu gdzie był start  do otatniej kropli.

A potem przyleciał smok który wyruchał twoja matkę. 

Odnośnik do komentarza
Gość Jakość nie ilość

Jak zerżnę moją lubą to przez dwa dni ledwie chodzi, a następny raz to ochotę ma najwcześniej po paru kolejnych dniach. Jakbym ją pykał tydzień trzy razy dziennie to by już dawno umarła. To trochę jak mówił Al Pacino w Adwokacie diabła. Trzeba brać laskę tak, że jak się obróci  i spojrzy na ciebie to się dziwi, że to ty a nie oddział komandosów (tudzież rzymski legion - w zależności od tłumaczenia).

Odnośnik do komentarza
Gość Arkadiusz
W dniu 4.01.2022 o 19:58, Gość Jakość nie ilość napisał:

Jak zerżnę moją lubą to przez dwa dni ledwie chodzi, a następny raz to ochotę ma najwcześniej po paru kolejnych dniach. Jakbym ją pykał tydzień trzy razy dziennie to by już dawno umarła. To trochę jak mówił Al Pacino w Adwokacie diabła. Trzeba brać laskę tak, że jak się obróci  i spojrzy na ciebie to się dziwi, że to ty a nie oddział komandosów (tudzież rzymski legion - w zależności od tłumaczenia).

Widac malo doswiadczona. Sa takie, ktore mozna ruchac 4-5 razy dziennie i to oral, klasyk, anal i daja rade normalnie nie wazne jak ostry seks by nie byl.

 

mam na mysli ten moment kiedy wkladasz calego do gardla albo jedziesz w dupe wkladajac po same jaja i wyciagajac tyle, ze w srodku zostaje tylko zoladz.

 

tak mlzna ruchac sie po kilka razy dziennie i nie mowie tutaj o penisie 12cm i minutowej akcji tylko o rozmiarze powyzej sredniej o normalnym lub dlugim stosunku

Odnośnik do komentarza

Ja na razie tylko się onanizuje. Jak miałem ok 17 czy 18 lat potrafiłem zwalić malego nawet 10 razy, ale na drugi dzień to jaka bolały. Teraz tak wale z 3 razy dziennie, lubię to robić i nie mam kłopotów ze wzwodem..  Jak mieszkałem w internacie, to koledzy też często się onanizowali, ale nie wszyscy, chyba że robili to po kryjomu. 

Odnośnik do komentarza
Gość Zależy od partnerki

Tyle, na ile kobieta go nakręci. Podsyci w nim ogień. Może to robić za dnia, dbając o zmysłowość podkręcać atmosferę.. tworzyć klimat. Zapachem, sensualnymi tkaninami, futrem czy skórą /mężczyźni to wzrokowcy jednak ważny jest też dotyk futra, jedwabiu, zapach skóry, bodźce dla każdego zmysłu i nerwy.. tu nie ma co oszczędzać inne gatunki, za dużo jest do przeżycia/ zmysłowością i.. nietworzeniem problemów, to ważny punkt. Nie istnieje granica. Ile przeżyjemy, to nasze. Niekiedy jednak jest czas na regenerację, o tym nie należy zapominać. To jak u alchemika: dwie substancje z sobą reagują i jedne tworzą namiętność a inne pył. Trzeba być uzdolnionym alchemikiem w tej materii.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...