Jasnobrązowe plamienia zamiast okresu

[Gość dagusia]

Witam! Mam 22 lata, stałego partnera seksualnego, a naszym zabezpieczeniem jest tylko prezerwatywa, którą jak myślę umiejetnie użytkujemy, nie jest zakładana zbyt póżno ani tez nie stwierdziliśmy zadnego pęknięcia...Moim problemem jest to że dokładnie w dniu którym powinnam dostać okres (choc bardzo często mi się on spóznia) zamiast krawienia które zawsze są niemiłosiernie obfite wydobywa mi się z pochwy gęsty śluz ze skrzepami o zabarwieniu jasnobrązowym...trwa to juz 4 dni...przy tym, tak jak zawsze towarzyszą mi: obolałość piersi, bóle podbrzysza, wypryski na twarzy....Co to może oznaczać? Boję się że to może być ciąża, bo naczytałam się że w czasie ciąży w dniu którym powinno dostać się okres zamiast niego mogą pojawić się plamienia...

[Gość dagusia]

wiem że powinnam zrobić test, i to zrobię ale wczesniej chce się Was zapytać czy to bardzo prawdopodobne?

[Gość Złośliwa]

Skoro nic się nie zrobiło z prezerwatywą to raczej w ciąży nie jesteś. Może masz jakaś infekcję albo problemy ginekologiczne.

[Gość dagusia]

hmmm chyba że może jednak mimo wszystko póżno zakładana jest prezerwatywa, nie na początku ale w trakcie, choć zdecydowanie dużo wcześniej niż nastepuje wytrysk tak od 10 do 15 min....ale możliwe że wcześniej może wydobywać się z penisa juz nasienie? jeszcze przed wytryskiem?

[Gość Złośliwa]

no oczywiście. W preejakulacie ( to ten płyn co wydobywa się z penisa przed wytryskiem) mogą znajdować się żywe plemniki, które są zdolne do zapłodnienia kobiety. Radzę Ci zrobić test w takiej sytuacji.

[Gość dagusia]

zależy kiedy te preejakulat sie wydobywa...prawdopodobnie bezpożrednio przed wytryskiem? ehhh mimo wszystko mam obawy...

[Gość Złośliwa]

on się wydobywa w trakcie stosunku. Nie jestem Ci w stanie określić w minutach ile przed wytryskiem. to może być na samym początku stosunku albo na minutę przed finałem. Więc radzę Ci zrobić test.

[fijolek]

Preejakulat może pojawić się na samym początku stosunku, więc prezerwatywa powinna być zakładan przed pierwszym wprowadzeniem penisa do pochwy. Czy współżyjecie również w dni płodne? Jesli tak to istnieje szansa, że mogło dojść do zapłodnienia. Z drugiej strony te grudki... kiedy ostatnio robiłaś cytologię i jaki był wynik? Jesli test ciążowy będzie ujemny to i tak idź do ginekologa i zbadaj się pod tym kątem.

[Gość dagusia]

cytologie robiłam rok temu, nie stwierdziła zadnych patologii...ginekolog mi powiedział że mam malutką nadżerke z którą póki co nie warto nic robić (to było około pół roku temu)

[fijolek]

Cytologie powinno się robć raz w roku, więc może warto teraz powtórzyć badanie. Być może nadżerka urosła? Tak czy inaczej lepiej iść z tym do ginekologa.

[Asioook]

ja też mam nadżerkę i robię cytologię 2 razy w roku. U mnie też jest mała ale wolę ją mieć pod kontrolą.

[Gość dagusia]

zrobiłam test ciążowy, wynik negatywny, uff... więc nie wiem co to może być:/

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Jeżeli nie zakładacie prezerwatywy na samym początku zbliżenia, to niestety istnieje ryzyko ciąży. Wykonaj test ciążowy.
Plamienia mogą być również początkiem miesiączki. Zmiana charakteru krwawienia może być spowodowane osłabieniem, przeziębieniem, przyjmowaniem niektórych leków.

[Rubinowa]

tak czy siak lepiej zrób test...

[Pomocna]

i co nadal nic? A test robiłaś z porannego moczu? Bo wtedy jest najbardziej wiarygodny.

[Gość dagusia]

tak, test robiłam z porannego moczu...te plamienie utrzymywało się jeszcze przez dwa dni (w sumie 6) i dostałam normalny okres, jeszcze bardziej obfity niż zawsze, jestem tak osłabiona że aż umieram:)

[Rubinowa]

i nadal masz to plamienie czy Ci się już skończyło?

[gocham]

Szukałam już troszkę na ten temat i powiem szczerze, że nic nie znalazłam. Otóż z moich obliczeń wynikało, że na samego sylwestra dostanę okres jak to dziewczyna w moim wieku czułabym się o wiele bardziej komfortowo gdyby go jednak nie było. Jakiś czas temu stosowałam plastry evra, ale później mój chłopak wyjechał na dość długo i przyjechał dopiero teraz w grudniu więc przerwałam ich stosowanie, chociaż zostało mi jedno opakowanie plastrów zdecydowałam się je zastosować tak aby ostatni plaster odkleić w dniu powrotu do domu czyli we wtorek, jednocześnie muszę dodać, że pierwszy plaster przykleiłam dwa tygodnie po skończonym okresie wiem doskonale, że to było bardzo ryzykowne z mojej strony, ale początkowo miałam jedynie nadzieje na przesunięcie okresu. Oczywiście okres udało się przesunąć, ale w miedzy czasie doszło do współżycia i pech chciał poniosła nas za bardzo chwila.... W rezultacie we wtorek ściągnęłam plaster i dość szybko pojawiło się brązowe plamienie po którym byłam przekonana, że pojawi się normalne krwawienie w przeciągu 2-3 godzin niestety tak się nie stało, całą środę było tak samo jedynie brązowe lekkie plamienie. Dziś od rana do mniej więcej 16 dalej nic się nie działo, żadnych objawów żadnego uczucia ciężkości, żadnych bólów pleców, brzucha, piersi mnie też nie bolały. Zaczęło mnie to zastanawiać ponieważ nigdy mnie się nic takiego nie przytrafiło przeszukałam internet w poszukiwaniu zbliżonego do mojego problemu i odpowiedzi niestety nie znalazłam dlatego postanowiłam się opisać go tutaj. Byłam dziś na spacerze zakończony w pizzerii byłam w toalecie po przyjściu dalej to samo tylko plamienie, przed wyjściem również poszłam do toalety dalej bez zmian. W ciągu pół godziny wróciłam do domu moje przyzwyczajenie, że zawsze idę do łazienki po przyjściu do domu i ku mojemu zaskoczeniu cała wkładka była poplamiona krwią zaskoczyłam się i jednocześnie ucieszyłam. Wymieniłam ją na podpaskę, ale przed chwilą byłam ponownie w łazience i niestety tam dalej lekkie brązowe plamienie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji jak ja lub też są tu osoby które mogłyby się wypowiedzieć co do tego problemu.