Skocz do zawartości
Forum

Paniczny strach przed ciążą


Gość Aneta

Rekomendowane odpowiedzi

Od czasu kiedy urodzilam dziecko panicznie boje sie ciazy, stosuje tabletki anty jednak jakos im nie ufam i co chwile robie testy ciazowe. Odczuwam niesamowite pieczenie w klatce piersiowej, a osttanio i bol brzucha. Stresuje sie strasznie chociaz nei powinnam, czy to juz obled czy nerwica?

Odnośnik do komentarza

Jestem w zwiazku na ktorym mi zalezy. Wiec ciezko sie powstrzymac, a niestety gumki mnie uczulaja. Mam paranoje naprawde na tym punkcie i kazdy obiaw np bol glowy to juz test ciazowy albo wizyta u lekarza. Planuje wizyte u psychologa albo psychiatry bo chyba tak bedzie najlepiej

Odnośnik do komentarza

Tabletka uspakajaca dziala chwile albo i wcale. Niestety moj partner tez nie bardzo toleruje prezerwatywy. chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie zycie w samotnosci. Do tego od czasu krawienia boli mnie brzuch, nie wiem czy to rowniez nerwy czy cos wiecej. dla mnie oczywiscie sa to obiawy ciazy. Popadam w paranoje. mam nadzieje ze jesli test wyszedl negatywny, krwawienie bylo to tej ciazy faktycznie nie ma.

Odnośnik do komentarza

Aneta spokojnie, przecież nie mozesz się tak stresować. Próbowaliście tych gumek co wam podałam? Może będziecie je tolerować. Oprócz tabletek możesz stosować jeszcze krążki dopochwowe, pogadasj ze swoim lekarzem może on coś Ci doradzi. Bo przecież tak długo nie pociągniesz...

Odnośnik do komentarza

Nie wiem juz sama co zrobic :( przed ciaza 5lat bralam tabl i bylo ok, a teraz jakos im nie ufam, nasze stosunki sa tzw przerywane, chociaz wiem ze to zadna metoda, ale jednak daja jakas mniejsza szanse na zaplodnienia. Moze gdybym miala jeszcze kogos z kim moglabym pogadac byloby latwiej

Odnośnik do komentarza

no to masz:) musisz jakoś sobie pomóc. Może wizyta u seksuologa by coś zmieniła. Narazie bierz tabletki, mozesz dodatkowo stosować krażek i bedziesz miała bardzoooo nikłe szanse na poczęcie. Po za tym, czy Twój obecny partner daje Ci jakieś sygnały, że czujesz się tak niepewnie. ?

Odnośnik do komentarza

Aneto, pewne doświadczenia sprawiły, że obawiasz się tego, że mogą się powtórzyć. To całkiem naturalne. Każda sytuacja jest dla nas pewną nauczką na przyszłosć i nie ma w tym nic dziwnego, że nie jesteś jeszcze gotowa do kolejnej ciąży i za wszelką cenę chcesz jej uniknąć. Pamiętaj jednak, że paniczny strach, o którym piszesz może spowodować, że w każdym złym samopoczuciu będziesz widziała objaw ciąży. To zdecydowanie utrudnia codzienne funkcjonowanie, ponieważ żyjesz w ciągłym stresie i niepewności. Tak nie może być. Proponuję Ci abyś zastanowiła się nad podwójnym rozwiązaniem. Pierwsze, to wizyta u ginekologa. Piszesz, że bierzesz tabletki, które mają bardzo wysoką skuteczność. Porozmawiaj z ginekologiem, aby dobrał Ci wg niego najlepszą metodę antykoncepcji dla Ciebie. Niech uspokoi Cię, że przestrzegając zasad stosowania skutecznosć jest naprawdę bardzo wysoka. Jeśli boisz się, że tabletka może nie zadziałaś, możesz ją np. pominąć, nastawiaj sobie zegarek, żeby codziennie o tej samej godzinie przypominał Ci o zażyciu pigułki. Drugie rozwiązanie, to psycholog. Możesz porozmawiać z nim na temat stresu i niepewności, braku ufności i trudności w zaufaniu partnerowi. Myślę, że warto porozmawiać na temat tego co się wydarzyło, jak zmieniło się Twoje życie. Jeśli poukładasz sobie wszystkie myśli i emocje, inaczej spojrzysz na teraźniejszość. Na pewno ufności nie nauczysz się z dnia na dzień, ale musisz wiedzieć, że w Twoim życiu pojawi się, albo już pojawił mężczyzna, który będzie Cię kochał na zawsze i dla którego będziesz tą jedyną, a stres i nieufność nie pomaga w budowaniu związku. Zastanów się Aneto nad ginekologiem i psychologiem. Zasługujesz na spokój i szczęście, na miłość i opiekę dla Ciebie i Twojego dziecka. Jeśli miałabyś jakiś problem, z którym nie wiesz gdzie się udać, podaję Ci numery telefonów pod które możesz zadzwonić i uzyskać informację jakie masz prawa i co możesz robić w określonych sytuacjach. Pamiętaj, że nie jesteś sama, jesteś wyjątkową kobietą, nie pozwól, aby niepotrzebny stres i niepewność zburzyła to, co do tej pory budowałaś. Powodzenia!

DLA KOBIET
tel. 022 635 93 92
Wsparcie Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
poniedziałek - piątek w godz. 16.00 – 20.00

DLA KOBIET W CIĄZY I MATEK MAŁYCH DZIECI
tel. 022 635 10 11
poniedziałek - piątek w godz. 10.00 - 15.00
# Biuro interwencji
tel. 022 635 30 92
w godz. 10.00 - 14.00

Odnośnik do komentarza

Aneto, moim zdaniem powinnaś udać się do ginekologa i seksuologa bo Twoje lęki będa wpływał i pewnie wpływają na Twoje pożycie. Musisz przestać się bać, bo nabawisz się jakiś urazów i nerwic, które mogę objawiać się różnie. Po za tym Tłój lek pewnie odczuwa Twój partner, co też może powodować spięcia miedzy wami.

Nie możemy być odporni na ból, jeśli mamy coś, co żal by nam było utracić

Odnośnik do komentarza

Nie, nie odczuwa mysle, bo kwestia lozka wychodzi calkiem niezle, z tymze wtedy potrafie sie zrelaksowac i nawet przez mysl mi nie przejdzie ciaza, wtedy wiem ze jestem zabezpieczona, jednak pozniej kiedy tylko cos sie pojawi nie tak ze mna, a to bol brzucha, a to bol wezlow odrazu wkrecam sobie akcje :ciaza. Wczoraj usiadlam i az plakalam z bezsilnosci, wzielam dwie ziolowe tabletki na uspokojenie i pomogly. wyciszylam sie i moglam myslec normalnie, a ciaza odeszla. Dzisiaj narazie nie wrocila. Dziekuje bardzo za wszelkie porady, skorzystam napewno z psychologa.

Odnośnik do komentarza

Anetko, obawiam się, że dopóki nie zaufasz i nie uwierzysz, że nawet mimo wpadki możecie stworzyć z obecnym partnerem szczęsliwą rodzine to nigdy nie będziecie szczęsliwi. zaufanie to podstawa związku. Jesli nie wierzysz w to, że z Tobą zostanie, jak zajdziesz w ciążę to po co kontynuować taki związek? Zastanów się nad tym. A czy on wie o tej twojej obsesji ciąży? Wie, że mu nie ufasz? Myslę, że jesli szczerze o tym pogadacie i dostaniesz i będziesz regularnie dostawała od niego dowody wierności i miłości to i ciąży przestaniesz się obawiać, a może nawet wręcz przeciwnie - zapragniecie powiększyć Waszą szczęśliwą rodzine. Myślę, że to jest tutaj kluczem. Powodzonka!!

Love, laugh and live! :)

Odnośnik do komentarza

tu nie chodzi tylko o strach przed tym ze zostane sama, dla mnie pierwsza ciaza byla trauma, a nie szczesliwym wyczekiwanie, pozniej porod kilkanascie godzin meczarni, az sytuacja krytyczna i cc, pozniej bol po cc, teraz tez jest mi ciezko dlatego nie chcialabym w ciagu najblizszych 3 lat miec drugiego dziecka. Nie jestem gotowa nadzwyczajniej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...