Skocz do zawartości
Forum

Kwestia dziecka po rozwodzie. Zastraszanie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Mam pytanie, a bardziej chcę się dowiedzieć jak rozwiązać problem z była połowa.

 

Po;

1. Nie chcę utrzymywać kontaktów żadnych, gdyż nie jest to potrzebne do szczęścia.

2. Nie chcę ograniczać kontaktów z dzieckiem (są widzenia/ustanlone daty pobytu dziecka), ale w jak sposób to ustalać/kontaktować się w tej sprawie( na myśli mam przekazywanie z rąk do rąk) aby wykluczyć opcje telefon/Messenger itp.

3. Odczuwam ciągłe zastraszanie z drugiej strony, przede wszystkim kwestią odbioru dziecka, na rzecz drugiego rodzica z powodu(no właśnie braku, to tylko widzimisię, bo ktoś jest zdrowo pi......). Dodatkowo ciągle zastraszanie przez osoby trzecie.

4. Ciągłe przekupywanie dziecka, przeciw mnie i osobą związanym ze mną. Manipulowanie, zakazywanie mówienia czegokolwiek. Po powrocie dziecko utrzymuje wszystko w tajemnicy (ok nie jest to może interesujące, ale teksty wyuczone" nie mogę o tym mówić", "tajemnica", " nie możesz wiedzieć" . Nie są normalne szczególnie u dziecka w wieku poniżej 6 lat.

5. Zostało zmienione przedszkole dla dziecka (tutaj bardziej dla wygody), nie ma na to zgody z drugiej strony Jednakże nie mam jak czym i ponoszę dodatkowe koszty by dziecko dotarło do przedszkola ( a chodzić musi). I oczywiście zastraszanie z drugiej strony .- ok może i jest to w jakimś stopniu podparte prawem. Ale dlatego że ktoś tak chce mam bankrutować, a dziecko w żaden sposób tego nie odczuwa negatywnie, wręcz przeciwnie. Szczególnie że jedna strona zajmuję się tylko tym żeby dziecko tam dotarło. 

6. Jeden z rodziców pozwala dziecku w dużych ilościach na kontakt z osobami spożywającymi środki zabronione (Maryśka na bank) czy można to ograniczyć? 

To w skrócie.

Reasumując chodzi oto, , żeby dziecko nie traciło kontaktów z drugą stroną, tylko przez kogo to ustalić. Gdzie z tym pójść, żeby robiła to osoba trzecia w postaci osoby prawnej itp. dodatkowo czy można zrobić coś z tym ciągłym zastraszaniem, może nawet nękaniem psychicznym.

Piszę w bezokoliczniku, gdyż nie ma to większego znaczenia. Kto się zna domyśli się w czym rzecz ? 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...