Skocz do zawartości
Forum

Mężczyźni sugerują że jestem nieatrakcyjna. J


Gość Liliana

Rekomendowane odpowiedzi

Może jestem przewrażliwiona, ale nie widzę większego zainteresowania od mężczyzn.

Nawet dziś jakieś głupie żarty usłyszałam od kolegi. Znalazł bezdomnego w necie i pokazał mi jego zdjęcie mowiac ze śmiechem :chyba znalazłem dla ciebie chłopaka...

Przykro mi się zrobiło. Ogółem czasem ktoś zwróci na mnie uwagę a zaraz się okazuje że sex gra w znajomości największą role. Miałam chłopaka z którym zerwałam bo mnie nie adorowal i nie szanował mimo że nie jestem głupia, dobrze się prowadzę i pochodzę z tzw dobrego domu. Jestem dobra dla ludzi więc nie rozumiem co jest nie tak czy to charakter czy wygląd. Ale myślę że nie mogę sobie nic zarzucić. Jestem szczupła blondynka, zawsze ładnie pachnę, ubieram sukienki, obcasy, czasem na sportowo. Mam zainteresowania i czesto się śmieje. Jakie kobiety są atrakcyjne na tyle by szaleć za nimi? Ja jak ta idiotka nie potrafię sobie odpuścić związków. Jestem w stanie poświęcić wszystko ale nie miłość. Jak głupi naiwny pies ludzie się ze może kiedyś ktoś oszaleje dla mnie i będę szczęśliwa. Próbowałam tyle razy i nic. Inni by się już dawno poddali. Ja bez miłości usycham

Pomocy 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Liliana napisał:

Może jestem przewrażliwiona, ale nie widzę większego zainteresowania od mężczyzn.

Nawet dziś jakieś głupie żarty usłyszałam od kolegi. Znalazł bezdomnego w necie i pokazał mi jego zdjęcie mowiac ze śmiechem :chyba znalazłem dla ciebie chłopaka...

Przykro mi się zrobiło. Ogółem czasem ktoś zwróci na mnie uwagę a zaraz się okazuje że sex gra w znajomości największą role. Miałam chłopaka z którym zerwałam bo mnie nie adorowal i nie szanował mimo że nie jestem głupia, dobrze się prowadzę i pochodzę z tzw dobrego domu. Jestem dobra dla ludzi więc nie rozumiem co jest nie tak czy to charakter czy wygląd. Ale myślę że nie mogę sobie nic zarzucić. Jestem szczupła blondynka, zawsze ładnie pachnę, ubieram sukienki, obcasy, czasem na sportowo. Mam zainteresowania i czesto się śmieje. Jakie kobiety są atrakcyjne na tyle by szaleć za nimi? Ja jak ta idiotka nie potrafię sobie odpuścić związków. Jestem w stanie poświęcić wszystko ale nie miłość. Jak głupi naiwny pies ludzie się ze może kiedyś ktoś oszaleje dla mnie i będę szczęśliwa. Próbowałam tyle razy i nic. Inni by się już dawno poddali. Ja bez miłości usycham

Pomocy 

Zastanawiam mieszkasz na  wsi czy mieście.  Tego piszesz po prostu jest za mało mężczyzn.

Odnośnik do komentarza
Gość Głowa do góry
3 godziny temu, Gość Liliana napisał:

Może jestem przewrażliwiona, ale nie widzę większego zainteresowania od mężczyzn.

Nawet dziś jakieś głupie żarty usłyszałam od kolegi. Znalazł bezdomnego w necie i pokazał mi jego zdjęcie mowiac ze śmiechem :chyba znalazłem dla ciebie chłopaka...

Przykro mi się zrobiło. Ogółem czasem ktoś zwróci na mnie uwagę a zaraz się okazuje że sex gra w znajomości największą role. Miałam chłopaka z którym zerwałam bo mnie nie adorowal i nie szanował mimo że nie jestem głupia, dobrze się prowadzę i pochodzę z tzw dobrego domu. Jestem dobra dla ludzi więc nie rozumiem co jest nie tak czy to charakter czy wygląd. Ale myślę że nie mogę sobie nic zarzucić. Jestem szczupła blondynka, zawsze ładnie pachnę, ubieram sukienki, obcasy, czasem na sportowo. Mam zainteresowania i czesto się śmieje. Jakie kobiety są atrakcyjne na tyle by szaleć za nimi? Ja jak ta idiotka nie potrafię sobie odpuścić związków. Jestem w stanie poświęcić wszystko ale nie miłość. Jak głupi naiwny pies ludzie się ze może kiedyś ktoś oszaleje dla mnie i będę szczęśliwa. Próbowałam tyle razy i nic. Inni by się już dawno poddali. Ja bez miłości usycham

Pomocy 

Czuć desperację od ciebie to i zwiewają. Zacznij najpierw kochać siebie a cała reszta sama przyjdzie.

 

Odnośnik do komentarza

Tym, że ty szukasz byle jakiego związku. 

Ty masz sama ze sobą być szczęśliwa, a jeżeli pojawi się odpowiednia osoba to wtedy ewentualnie wejść w związek.

A to co ty robisz to szukasz byle jakiej osoby do związku aby sprawiła żebyś była szczęśliwa.

Odnośnik do komentarza

Kolega robi sobie żałosne żarty.. Nie przejmowałbym się tym ani trochę albo żartowała z niego w podobny sposób.

 

Faktycznie nie podchodz do tego w taki zero jedynkowy sposób. Być może nie trafiłaś jeszcze na takiego z którym połączyłoby Cię wspólne zainteresowanie.  To nie jest nigdy tak że nikt nie zwraca na nas uwagi. Nie każdy ma odwagę podejść i zainicjować kontakt. 

Pozostaje pytanie czy sama też coś robisz czy tylko czekasz na zainteresowanie Tobą?

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...