Skocz do zawartości
Forum

Nie chce endopŕotezy


Gość Nika

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczelo sie od jednego ruchu . Mozna powiedziec " wygibasa " Poczulam bol w lewym boku biodra ktory minal ale zaczelam kulec i nie moglam podnies lewej nogi do gory. Na drugi dzien  bolalo mnie przy chodzeniu na tej nodze jakby rozlewalo sie do kolana  ale nie poszlam do lekarza bo myslalam ze mi to minie .  Bol minal ale noga byla dziwna. I zaczelam znow biegac i wtedy noga jakby przekrecila mi sie  na zewnatrz ale glupia nadal biegalam jezdzilam na rowerze duzo chodzilam i tak po pol roku bylo lepiej ale noga nadal byla inna. I tak po roku zaczela sie gehenna. Noga w biodrze zaczela mnie strasznie bolec gdy chcialam chodzic i do tego doszedl kregosup caly. Pomagal ibuprom  . Po nastepnym pol roku co nie wychodzilam z domu bol minal ale noga byla zablokowana . Chodze o kulach. Poszlam do niemieckiego ortopedy ktory zrobil mi rentgena i usg i stwierdzil gestrukcyjna martwice glowy kosci udowej i dal skierowanie do endoprotezy. Przezylam szok bo strasznie tego nie chce zrobic. Wiec nadal chodze o kuli. Czy nie ma innej mozliwosci? Przeciez kiedys nie bylo endoprotez i Jak leczono taka przypadlosc? Nie chce byc robotem zmieniajacym sobie czesci co kilka lat. Czy ktos moze mi pomoc?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...