Skocz do zawartości
Forum

Co powinnam zrobić, żeby osiągnąć planowaną wagę?


Gość j...a

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nazywam się Julia mam 15 lat, 173 cm wzrostu i ważę 78 kg. Dokładnie 22 lutego 2021 roku postanowiłam schudnąć. Przez pandemie i ciągłe siedzenie w domu nabrałam krągłości ale przede wszystkim źle czułam się w swoim ciele. Wcześniej też już podejmowałam próby odchudzania, ale z reguły po tygodniu traciłam motywację. W lutym się to zmieniło i od prawie 3 miesięcy (piszę prawie ponieważ miałam dwa tygodnie przerwy ze względu na próbne egzaminy ósmoklasisty, na ten czas tylko przestałam ćwiczyć, moja dieta nie zmieniła się) zaczęłam regularnie ćwiczyć, jestem na deficycie (obliczyłam sobie w internecie moje zapotrzebowanie kaloryczne i odjęłam około 300 kcal), staram się nie podjadać, jem sporo owoców i warzyw, wybieram produkty zdrowe, piję około 2,5 l wody dziennie. Ponadto staram się ograniczać stres ( co niestety z reguły mi się nie udaje, gdyż jestem osobą , która stresuje się praktycznie wszystkim) oraz spać przynajmniej 8 h. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale w mojej rodzinie babcia i mama mają chorą tarczycę. Byłam z siostrą już z tym u lekarza, ale na razie nie jest potwierdzone, że my też to mamy. W każdym razie dzisiaj jest 5.05.2021 a większych efektów jak nie było tak nie ma (piszę większych ponieważ na wadze straciłam może 1,5 kg, w pomiarach ciała zależy gdzie ale też nie widać jakiejś różnicy). Powoli tracę motywację. Zdaje sobie sprawę, że 3 miesiące to może nie jest jakiś długi okres czasu, ale liczyłam na bardziej zauważalne efekty. Jestem poprostu zmęczona. Oczywiście to nie wygląda tak, że się głodzę. Wręcz przeciwnie przyzwyczaiłam się do tego trybu życia. Ćwiczenia nie sprawiają mi już takiego trudu jak na początku. Aczkolwiek nie długo wakacje. Myślałam, że do tego czasu schudnę na tyle by czuć się dobrze ze swoim ciałem. A na ten moment czuję jakby nic się nie zmieniło. Kolejną rzeczą, która mnie dobija są to rezultaty innych dziewczyn, u których po 3 miesiącach widać już różnicę. Boję się, że może robię coś źle. Mam nadzieję, że Pani/Pan rozumie o co mi chodzi. Przepraszam jeśli napisałam to chaotycznie. Może miałaby Pani/ miałby Pan dla mnie jakieś rady, wskazówki albo coś co jakkolwiek mogłoby mi pomóc. Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...