Skocz do zawartości
Forum

Jestem w ciąży z żonatym facetem


Gość Juska-92

Rekomendowane odpowiedzi

Wpakowałam się w pewne bagno i nie wiem, jak się z tego.wykrecic i w ogóle co dalej, bo życie mocno mi się skomplikowało.  Mam 29 lat, w październiku poznałam w pracy sporo starszego faceta, z którym zaczęłam się spotykać. Wiek nie ma znaczenia dla mnie, największym problemem jest to, że on ma żonę. Dziecko też, ale to już prawie dorosła dziewczyna,  bo ma 17 lat już. Wiedziałam o tym od początku, od początku nie okłamywał mnie ani nic, więc o tym, że jest żona miałam pojęcia od razu. Wiem, zachowaliśmy się paskudnie, ale prosiłabym o nieocenianie mojego /naszego postępowania. Jego żona o niczym nie wie, czy ma jakieś podejrzenia? Nie wiem, możliwe że nie, ale pewna nie jestem. Wiem, że jej zawsze mówi, że coś musi załatwić, do kogoś iść, zostać w pracy. Nieistotne. Istotne jest to, że ja - stety, niestety- jestem w ciąży. Stety- bo ja mogłabym nawet mieć dziecko, myślałam od jakiegoś czasu o dziecku, nie to, że planowałam, ale miałam podejście, zw jakbym zaszła w ciążę, to dramatu nie będzie, niestety- bo jestem w ciąży z gościem, który ma żonę. Czyli to nie jest tak, że mogę się cieszyć, bo jestem w związku, jest ciąża i wszystko super. Super nie jest. O ciąży wiem jak narazie tylko ja. Nie wiem, jak jemu o tym powiedzieć. Bo wiem, że będzie wkur..... , wiem tez doskonale, że nie rozstanie się z żoną i nie zaczniemy tworzyć szczęśliwej rodziny. Boję się też tego, że jak wyjdzie moja ciąża to wtedy jego żona się łatwiej dowie o nas. Nie wiem dlaczego w sumie, ale cały czas kołacze mi się w głowie, że jak o tym powiem, to wszystko poleci, każdy się dowie. Jestem w dość kiepskiej sytuacji. Nie wiem, jak to wszystko teraz pokierować, bo boję sie, że wpadniemy na  całego. Mówić mu o ciąży? Czy zerwać naszą relacje zupełnie i o niczym nie mówić? Z drugiej strony musiałabym wtedy zmienić pracę, a wolałbym tego nie robić (praca jest dobra i finansowo też jest dobrze). Wiem też, że jak skończę z nim, to on i tak nie odpuści. Po raz pierwszy chyba jestem w takiej sytuacji, że nie wiem co zrobić, żeby było w miarę dobrze

Odnośnik do komentarza

Ale nie wiem czego oczekujesz tutaj na forum. Po pierwsze czy dasz radę sama wychować dziecko? Facet z tobą sypiał bo chciał seksu którego nie dostawał od żony, ale nie chce zwiazku ani pewnie tym bardziej dziecka. Także nie oczekuj że nawet jeżeli mu powiesz o ciązy to z tobą zostanie. Założę się o wszystko że nie będzie chciał miec z tym nic wspólnego. Do tego napisałas że myślałaś o dziecku. A zabezpieczałas się? Jeżeli nie to jesteś albo naiwna albo chciałaś zajść w ciążę. Pracując z nim w jednej firmie dla niego seks z tobą był wygodny bo miał cie pod ręką. Ty też tego chciałaś. Ale odnosze wrażenie że ty z czasem się zaangażowałaś. Wiedziałas że ma żonę, córkę. Ma rodzinę. On też wiedział ale założe się że okreslił co was łączy czyli praca i seks bez zobowiązań bo nie ukrywał że ma rodzinę. Czego oczekujesz? Albo mu powiesz i zniszczysz jego rodzinę, albo nie powiesz i sama bedziesz musiała wychować dziecko. Masz jeszcze jeden wybór, myślałas o nim?

Odnośnik do komentarza
Gość HansHans11

No sytuacja nie do pozazdroszczenia. Załóżmy najpierw mniej prawdopodobny wariant, że zostawi dla Ciebie żonę i będziecie razem. To chciałabyś mieć na stałe partnera, który zdradzał już swoją żonę? Możesz mieć niemal gwarancję, że będzie zdradzał zaraz i Ciebie.

Bardziej prawdopodobny wariant, że zostaniesz samotną matką. Oczywiście możesz sobie kogoś znaleźć mając już dziecko. Ale to raczej będzie A)-Desperat niepotrafiący znaleźć kobiety bez dziecka lub B)- Facet tymczasowy któremu zależeć będzie głównie na sprawach łóżkowych. Mało który chce wychowywać nie swoje dziecko.

Jest jeszcze opcja (wiadomo jaka) z której tak myślę, że jakbym był kobietą w Twojej sytuacji to chyba bym skorzystał. Choć z drugiej strony kobietą nie jestem a tym bardziej w ciąży, więc moje zdanie w tej kwestii nie może być wyznacznikiem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...