Skocz do zawartości
Forum

Czy ktoś stosuje wobec was manipulację


Gość Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule!? 

Spotkaliscie się z takim człowiekiem co gra i robi zamieszanie.! 

Próba rozmowy wyjaśnienia, spelza na niczym, bo nie chce wyjasnic o co chodzi. Macie wrażenie że się bawi. 

Chęći poważnej rozmowy nie widać. 

Zastraszanie, obarczanie, itp. Bawię ie się odczuciami uczuciami. (zabawa w simsy) 

Co się stało z człowiekiem który był dla was autorytetem, wzorem naśladowania.!? Zmiana nie do poznania. 

Szkoda gadać. 

Odnośnik do komentarza

Nie zawsze jest tak, że robisz coś dla kogoś dla czegoś. 

Osobiście nigdy nie oczekuję od ludzi rewanżu za coś co zrobiłam dla nich. Chodź boli kiedy zrobisz coś i ta osoba zrobi wobec was coś co jest podłe. Jakiś czas temu z dobrej chęci pomogła osobie ogarnąć coś o w zamian dostałam pogardę i plotki za plecami. Było to nie jednokrotnie kiedy za dobre uczynki zostajemy opluci. 

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Gość Marcin napisał:

Jak w tytule!? 

Trzeba najpierw dać sobą manipulować...

Napisz konkretnej, bo zbyt ogólnikowo napisałeś, żeby ocenić, czy to manipulacja. Bo, że niektórzy posługują się manipulacją, jest oczywiste. 

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Gość Marcin napisał:

Jak w tytule!? 

Spotkaliscie się z takim człowiekiem co gra i robi zamieszanie.! 

Próba rozmowy wyjaśnienia, spelza na niczym, bo nie chce wyjasnic o co chodzi. Macie wrażenie że się bawi. 

Chęći poważnej rozmowy nie widać. 

Zastraszanie, obarczanie, itp. Bawię ie się odczuciami uczuciami. (zabawa w simsy) 

Co się stało z człowiekiem który był dla was autorytetem, wzorem naśladowania.!? Zmiana nie do poznania. 

Szkoda gadać. 

Oczywiście, że mam kontakt z ludźmi manipulujacymi. Pewna część ludzi robi to cały czas intensywnie bo takie mają podejście do bliźnich (makiaweliczny) a reszta incydentalnie i często mniej intensywnie, ale w sytuacji trudnej. Tak, że wszyscy w pewnej scenerii manipulują.

Ale mam wrażenie, że Tobie chodzi o szczególną dla Ciebie relację i  manipulację w tej relacji. Daj sobie spokój z tą relacją może....

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.03.2021 o 19:59, Gość Marcin napisał:

Jak w tytule!? 

Spotkaliscie się z takim człowiekiem co gra i robi zamieszanie.! 

...

ale to nie wygląda na manipulację tylko zwracanie na siebie uwagi a to jest wprost ... gdzie tu ukryty cel ... raczej wygląda na kogoś w kryzysie kto być może potrzebuje pomocy

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.03.2021 o 20:31, Gość ka-wa napisał:

Trzeba najpierw dać sobą manipulować...

Napisz konkretnej, bo zbyt ogólnikowo napisałeś, żeby ocenić, czy to manipulacja. Bo, że niektórzy posługują się manipulacją, jest oczywiste. 

Często też ktoś nieświadomie kimś manipuluje, bo sam jest manipulowany przez kogoś jeszcze (np. adepci sekt przez swoich guru) i. Taki ktoś próbuje nas zachęcić/zniechęcić do czegoś argumentami z kosmosu i nie potrafi podać dowodów za swoją opinią i/lub przeciw naszej opinii.

Odnośnik do komentarza
Gość Jesteśmy piekni, 20-letni

Przy czym pracownik ten nigdy nikogo nie podgladal, nie podsłuchiwał,  nie nagrywał na dyktafon czy ukryta kamera. Nie włamał się nigdy nikomu na tel./ komputer.

Po co zatem inni chcą oglądać gola du.pe tego pracownika w domu?  czy może w pracy np. koleżanka powie "ale wiesz ta to jest tepa dzida/ a ta sobie nie  radziła haha" po czym bada reakcje i czeka na pociagniecie tematu, aby potem zapuścić materiał danej osobie "no patrz jak ci dupe obrabiała"_ czy to manipulacja?  

Co sądzicie? 

Odnośnik do komentarza
57 minut temu, Gość Pytanie techniczne napisał:

A podglądanie pracownika przez pozostałych współpracowników w pracy/ domu to jaka to skala? Jakbyście coś takiego nazwali? Sprawiało by wam frajdę? 

W pracy to żaden problem - w kodeksię są uregulowania i trzeba tylko ich przestrzegać. Zresztą nikomu to przeszkadzać nie powinno. Co do podglądania ukrytego kogoś w czyimś domu jest to przestępstwo i to z tych bardziej poważnych - ciągnąłbym to nawet pod zakłócenie miru domowego. Jeśli ktoś zrobiłby mi coś takiego, to od razu melduję się u psychiatry z całą listą dolegliwością wraz z rodziną a poza sprawą karną wytaczyłbym pozew cywilny o odszkodowanie i to grube.  Ktoś, kto zrobiłby coś takiego a ja mógłbym to udowodnić już drugi raz nie zrobiłby tego nikomu i w tej sprawie akurat nie przesadzam, bo to bardzo gruba rzecz.

Edytowane przez trampkarz
Odnośnik do komentarza
Gość Gorzka Zoladkowa

Dziękuję za wyczerpującą odp. W pracy, no tak, ale z tego co wiem  to pracownik powinien zostać uprzedzony  o czymś takim - takie są regulacje. Poza tym podglad powinien uzyskać jedynie przełożony, a nie pozostali współpracownicy ok 90 os./ czy tez wybrana osoba mająca dostęp do monitoringu  nagrywa na tel. wybrane filmiki  i udostępnia  pozostałym pracownikom.  To już chyba kodeks pracy nie zezwala na takie  coś? Żeby począwszy od sprzątaczki po ochrone interesować się w ten sposób pracownikiem  hmm.

Odnośnik do komentarza
Gość Dizzy rascal

Dlatego w postępowaniu  cywilnym dopuszcza się dowody uzyskane w wyniku nielegalnego nagrania niewiernego malzonka przyłapanego na gorącym uczynku. Za kilka tysięcy zl oferują się osoby do montażu ukrytych kamerek. 

Odnośnik do komentarza
Gość Trampkarz
16 godzin temu, Gość Gorzka Zoladkowa napisał:

Dziękuję za wyczerpującą odp. W pracy, no tak, ale z tego co wiem  to pracownik powinien zostać uprzedzony  o czymś takim - takie są regulacje. Poza tym podglad powinien uzyskać jedynie przełożony, a nie pozostali współpracownicy ok 90 os./ czy tez wybrana osoba mająca dostęp do monitoringu  nagrywa na tel. wybrane filmiki  i udostępnia  pozostałym pracownikom.  To już chyba kodeks pracy nie zezwala na takie  coś? Żeby począwszy od sprzątaczki po ochrone interesować się w ten sposób pracownikiem  hmm.

Nie - takich filmów nie wolno udostępniaj nikomu poza ścisłym kierownictwem firmy a filmy z monitoringów można przetrzymywać tylko określony i raczej krótki czas. Jeśli chcesz rozprawić się z problemem łagodnie to proponuję wizytę u szefa firmy (prosto do najwyższej instancji, choćby firma miała 5000 pracownikow) i wyłuszczenie problemu, bo problem to istotnie zbyt poważny na niskie instancje (również dla firmy).

Jeśli chcesz się rozprawiać "na ostro" to zgromadzić dowody, pogadać z "dystrybuującym" i nagrać tę rozmowę "po tajniaku", zgromadzić dowody, że kierownictwo wie i nie reaguje a potem prawnik i pozew cywilny przeciw firmie. Skutki jednak będą prawdopodobnie poważne, bo poza tym, że pożegnasz się z pracą to każday następny pracodawca który się dowie co zrobiłaś z dużym prawdopodobieństwem będzie Cię unikał.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...