Skocz do zawartości
Forum

Nerwica żołądka


Gość Damian

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, od kilku lat choruję na nerwicę. Zaczęło się od ataków na pęcherz. Czułem go ciągle, częste wypróżnianie, ciągły lęk. Badania nic nie wykazały więc z obserwacji samego siebie, że bardzo narasta to w sytuacjach stresowych udałem się do psychiatry, który przez 3 lata leczył mnie mozarinem 10mg 2x na dzień. Kiedy poradziłem sobie z pęcherzem, postanowiliśmy z lekarzem odstawiać leki..przez 3 miesiące było ok jednak nerwica wróciła, objawiając się bólami brzucha, wymiotami, refluksem i zaburzeniami smaku. Doktor mówił, że zaburzenia smaku i węchu to raczej powikłania po covid, który przeszedłem kilka miesięcy temu. Dostałem fevarin 50mg X2 dziennie i hydroksyzynę w syropie. Mam lęki przed jedzeniem, przed wymiotami a smak i zapach częściowo wraca po hydroksyzynie. Fevarin biorę od 4 dni. Cała historia z zaburzeniami żołądka zaczęła się w grudniu. Jak sobie z tym poradzić? Chodzę na psychoterapie ale niewiele ona daję. Lęk jest obecny ciągle, mam stany depresyjne i ciągle wahania nastroju. Już nie mam pomysłu jak żyć. Próbuje na siłę jeść ale jest ciężko. Czy ktoś miał podobne objawy? Czy możliwe, że zaburzenia węchu i smaku to powikłania po covid skoro po hydroksyzynie jest lepiej?

Odnośnik do komentarza
Gość Loraine

Damian, bierzesz leki, chodzisz na terapię. W zasadzie robisz wszystko aby sobie pomóc. Jednak często terapia trwa długo zanim zdrowie wróci do normy. Ty chyba masz nerwicę lękową. Więc powinieneś sam także robić wszystko aby unikać stresu i sytuacji nerwowych. Czyli terapia oraz farmakoterapia plus coś co pomoże ci się zrelaksować, wyciszyć. To mogą być medytacje, joga, może być słuchanie muzyki relaksacyjnej, spacer (możesz to robić także ze słuchawkami), rower. Moje zdanie jest takie że lekarz niepotrzebnie odstawił ci leki bo mógł je po prostu zmienić na inne tak abyś zobaczył sam czy na innych czujesz się lepiej mimo mniejszych dawek. Zrobił jak zrobił. Co do Covidu to ponoć smak i węch zanikają ale u niektórych węch i smak wraca. Natomiast są osoby które cały czas mają problem i smak oraz węch im nie wrócił. Co do jedzenia, ustal sobie aby jeść w małych porcjach 4-5 razy dziennie (o ile masz możliwość) rzeczy lekkostrawne. Zjadaj owoce, warzywa, ryby. Ryby są bardzo zdrowe na nasz system nerwowy. Na wieczór możesz wypijać melisę. To są takie rzeczy które mogą cię uspakajać. Pzdr

Odnośnik do komentarza

Hmmm ja bym tutaj dodał jeszcze kilka rzeczy od siebie. Wychodzi, że te wszystkie rzeczy dzieją się z powodu nerwowości i pobudzenia. 

Jako pierwsza rzecz bym sugerował abyś 2x dziennie robił relaksację. W internetach krąży takie nagranie "trening relalsacyjny jackobsona" 30 min trwa. Jeśli zaczniesz robić z rana chwilę po przebudzeniu oraz później po powrocie z pracy to myślę że już po tygodniu znaczniesz odczuwać zmianę. Ciężko trochę jest sobie taki rygor narzucić ale uwierz mi że na dłuższą metę powoduje to wyciszenie i uspokojenie we wszystkich sytuacjach. Po pół roku sukcesywnej relaksacji twój poziom lęku może spać nawet o połowę.

Druga rzecz nad którą możesz się zastanowić to jest taki lek "duspatalin" działa bardzo prosto bo rozróżnia mięśnie żołądka i okolic co też powinno sporo problemów z jedzeniem wyeliminować. Ale o nim musisz porozmawiać z lekarzem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...