Skocz do zawartości
Forum

praca ponad siły


Gość jw2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Obawiam się o moje zdrowie, nie dosypiam, jem w pośpiechu, pije dużo kawy, a to wszystko przez to , że wstaje wczesnie o godzinie 3:30 aby zdazyć się wyrobić, więc kawe tak czy siak muszę dawkować w dość dużyć ilościach aby nie spać rano i w czasie pracy.  Zdazyło mi się , już mieć etapy przedzemdleniowe, tzn prawie zemdlałem w komunikacji miejskiej , ale jakoś szybko odzyskałem świadomość, może przez to że jakaś babka do mnie coś mówiła i to mnie uratowało. Słyszałem też od bliskich, że schudłem na twarzy. Powiem tak nienawidzę swojej pracy, mimo że jest łatwa, ale bardzo męcząca, monotonna, i żmudna, więc podziwiam osoby które mówią że "nie mam alternatywy więc zostaje tutaj" ale zarabiając marne groszę.. :/ nie powiem ile stresu mnie kosztuje, w ogóle to ja jestem cały w stresie, dodatkowo sprawe komplikuje fakt że nie mam umowy o pracę. Szukam pilnie pracy, wystawiłem kilkanaście ogłoszeń na portalach z pracą, wysłałem CV  zastanawiam się również nad rozmieszczeniem ogłoszenia na tablicach w mieście. 

Odnośnik do komentarza

Odnosze wrażenie że już pisałeś. jeżeli chodzi o pracę to spróbuj np. na FB na tematycznych grupach z pracą napisać że poszukujesz roboty. W ten sposób chyba najszybciej coś znajdziesz. Możesz też utworzyć cv w specjalnej aplikacji i wstawić na strony praca.pl., OLX czy Gumtree. Spróbować nie zaszkodzi.Pzdr

Odnośnik do komentarza

Witaj.

Ja też Cię kojarzę. Pisałeś jakiś dłuższy czas temu o swoim problemie z pracą. Że to Cię wykańcza. Odpowiedzi były takie żebyś szukał czegoś innego przez wzgląd na swoje zdrowie. 

Teraz też nie pozostaje nic innego jak to doradzić. Praca pracą ale szanuj zdrowie. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

prawdopodobnie masz umowe zlecai o cechach umowy o prace, jak wiekszosc Polaków i jak oni nawet o tym nie wiesz. Tylko, ze jak tu pracujesz a nie masz nic innego na oku to nawet nie ma jak pojsc do sadu p[racy. Na sady nie namawiam, ale szukaj innej pracy.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość liszka napisał:

Tylko, ze jak tu pracujesz a nie masz nic innego na oku to nawet nie ma jak pojsc do sadu p[racy. Na sady nie namawiam, ale szukaj innej pracy.

Po co mu sąd? I tak nic mu to nie da.  Ludzie nie z takimi kwestiami idą do sądu, zakładając sprawy i tak przegrywają. Sąd nie stoi za prawym obywatelem tylko za interesami wielkich i bogatych. Na nasze sądy nie ma co liczyć. Chyba że jesteś ustawiony gdzie trzeba, masz kontakty, pieniądze. Wtedy decyzja wyrok będzie korzystny dla Ciebie.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Nie pamiętam szczegółów z poprzedniego wątku autora. ale wiele zależy od motywacji. Zamiast powtarzać "nie cierpię swojej pracy", może należałoby dziękować opatrzności, że w ogóle tę pracę posiada, bo za coś trzeba żyć. Teraz w czasie pandemii trudno znaleźć dobrą pracę, więc raczej należy cieszyć się, że ma się stały dochód.

W dniu 22.02.2021 o 19:43, Gość jw2 napisał:

nie dosypiam, jem w pośpiechu, pije dużo kawy, a to wszystko przez to , że wstaje wczesnie o godzinie 3:30 aby zdazyć się wyrobić,

Faktycznie straszna pora, tylko dlaczego w pośpiechu? Wszystko zależy od organizacji. Nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale jeśli musisz wstać o 3.30, to dajesz sobie pół godziny na toaletę, ubranie się, zrobienie i zjedzenie śniadania i wyjście z domu. Zakładając, że do pracy dojeżdżasz prawie godzinę (mieszkasz na odległej wsi?), zaczynasz ją pewnie o godz. 5.00. Pracujesz więc do 13.00? Wracasz do domu po 14.00 i...robisz co masz do zrobienia. Nie wiem, czy masz dzieci, czy nie, ale wstając tak wcześnie powinieneś zasypiać o godz. 20.00, jednak masz około 6 godzin na życie po pracy, czyli mniej więcej tyle, co przeciętny, pracujący człowiek. Tyle, że godziny snu musisz dopasować do pobudki i godzin pracy. Dlaczego więc piszesz o pośpiechu, niedospaniu, po co Ci litry kawy? Może trzeba się lepiej zorganizować?

Odnośnik do komentarza

Mam podobny tryb życia, ale u mnie to bardziej kwestia odżywiania się i porannych rytuałów. Pracuję w sprzedaży i nie ukrywam, że praca wypala, dlatego dbam o codzienną medytację oraz odpowiednią suplementację, żeby nie wypaść z rytmu. Wszystkie potrzebne suplementy zamawiam z https://sklep-algpharma.pl . Od tego czasu nie miewam większych problemów z poziomem energii .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...