Skocz do zawartości
Forum

Przełożony w pracy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Piszę tutaj gdyż nie mam za bardzo komu się wygadać. Chodzi o moją relacje z przełożonym, a właściwie już niedługo bo otrzymał awans i odchodzi. Może najpierw opisze jak ona wygląda obecnie. Mówimy sobie po imieniu, a tak właściwie tam gdzie pracuje wszyscy sobie po imieniu mówią, wyjątkiem są osoby na wyższych stanowiskach, określiłbym że nasza relacja jest dobra, na luzie pracuje z nim już kilka lat i trochę się poznaliśmy. Zawsze mnie wspierał, pomagał, motywował. Dało się zauważyć że traktuje mnie inaczej niż resztę pracowników, do tego stopnia że znaleźli się tacy współpracownicy że pytali się mnie czy nie jestem jego synem, oczywiście w żartach bo to niemożliwe, gdyż jest starszy o 8 lat. Jest to moja pierwsza praca, wiele mnie nauczył, do tego stopnia że istnieje prawdopodobieństwo że zajmę jego miejsce gdy jego już nie będzie. I tu pada moje pytanie, czy wypada mu powiedzieć że wiele mu zawdzięczam i że w pewnym sensie jest dla mnie trochę jak ojciec.

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Dizzz666
Godzinę temu, luukas napisał:

Na szczery i uczciwy komplement zawsze jest miejsce. Ale zrób to jak będziecie sami a nie przy wszystkich ?

Nawet z tym że w pewnym sensie jest dla mnie jak ojciec? Pytam bo ja w sumie nie wiem jak zareaguje na to stwierdzienie.

Odnośnik do komentarza

Mówię o warunku rozmowy w 4 oczy oczywiście. 

A jak może zareagowc ? Masz tylko skończona listę możliwości. W najgorszym wypadku może cię zwyzywać (choć nie wiem za co). W najlepszym co może ? To też nie istotne. Ty masz potrzebę żeby mu o tym powiedzieć. Relacje macie mniej lub bardziej dobre. Więc dlaczego nie miałbyś ? Tylko nastaw się że on nie koniecznie musi te uczucia odwzajemniać. Więc jeżeli chcesz to zrobić aby wypełnić pustkę po ojcowskim uczuciu w swoim życiu to licz się z tym, że może się nie udać.

Więc mówimy tylko o spełnieniu twojej potrzeby.

Edytowane przez luukas
Odnośnik do komentarza

Ja uważam że wypada podziękować i złożyć życzenia, ale bez mówienia że jest dla ciebie jak ojciec. Wystarczy podziękować i powiedzieć że jest dla ciebie wzorem oraz zawdzięczasz mu to ile nauczyłeś się od niego w pracy. Pzdr

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Yonka1717 napisał:

ale z tym ojcem nie przesadzaj

Tak, tego nawet nie wpada powiedzieć, uczucia zostaw sobie, ale jak już chcesz je wyrazić, to możesz powiedzieć, że jest dla Ciebie trochę/lub bez trochę, jak brat czy przyjaciel. 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gość Dizzz666 napisał:

Nawet z tym że w pewnym sensie jest dla mnie jak ojciec?

Raczej bym nie używała słowa "ojciec", bo wiekowo to raczej starszy brat ;)  Powiedziałabym, że był moim autorytetem, a pod tym mieści się wiele... zarówno ojciec, jak i mentor.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...