Skocz do zawartości
Forum

Chłopak się na mnie obraził co zrobić


Gość Lauraaa098

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lauraaa098

Nazywam się Laura i mam 17 lat a mój chłopak 18. Dokładnie 1 stycznia poznałam chłopaka przez internet i zaczeliśmy ze sobą pisać. Szło nam bardzo dobrze pisaliśmy dzień w dzień on nagle zaczął coś czuć i ja też lecz tego nie okazywałam bo nie jestem zbytnio ufna. Zaczeliśmy rozmawiać o spotkaniu i się umówiliśmy. W dzień spotkania go niestety wystawiłam za co bardzo żałuję ale tak strasznie się bałam bo to pierwsze takie spotkanie w moim życiu. Nie mogłam jeść spać telepałam się ale mimo wszystko nadal pisał. Na drugi tydzień już przyszłam. Wtedy był tłusty czwartek więc dostałam od niego pączka cały czas się do mnie kleił i chciał się przytulać.  Nawet na spotted mojej wsi pisał jaka ja jestem cudowna i wogule. W dniu dzisiejszym też mieliśmy się spotkać. Ja nie mogłam przyjść i mu już wczoraj to napisałam. Chłopak się bardzo napalił na spotaknie bo nawet kupił nam 2 hamburgery w KFC i jak mu osttatecznie napisałam że nie przyjdę to napisał 

- To w sobotę sie spotkamy. Specjalnie przyjadę do ciebie

-Idę się jeba-c. Nara nie pisz już do mnie bo nie odczytam. 

Trochę chamsko zabrzmiał i mu napisałam że spotkamy się kolejnym razem ale ten już nie odczytuje 2 godziny. Nie wiem czy on jeszcze się do mnie odezwie. Strasznie się boję o to. Jak myślicie napisze jeszcze do mnie? Ciągle patrze w telefon a odpowiedzi nie ma. Przepraszam że post pisany chaotycznie ale jednak się denerwuję.

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, Gość Lauraaa098 napisał:

Czemu mnie nie szanuje?

Bo może ma Cię gdzieś? Może traktował jako chwilowa osobę do spotkań. To co Ci napisał to mega chamstwo. Nie trzymaj się go jak brzytwy bo nie warto.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Lauraaa098 napisał:

Czemu mnie nie szanuje?

Ano temu:

2 godziny temu, Gość Lauraaa098 napisał:

-Idę się jeba-c. Nara nie pisz już do mnie bo nie odczytam

Żaden kulturalny chłopak nie używa takich słów w obecności dziewczyny. Jeśli nie dostrzegasz tego nietaktu, tzn, że chyba sama obracasz się w takim towarzystwie i tego typu zwroty są dla Ciebie normą. Na tyle ktoś będzie Cię nie szanował, na ile sobie pozwolisz. Smutne, że tego nie dostrzegasz.

Na przyszłość, jeśli rezygnujesz ze spotkania, to obowiązkowo musisz tę drugą osobę powiadomić i to nie na ostatnią chwilę, jeśli on skądś dojeżdża. Sprawa kolejna, która nie stawia tego chłopaka w dobrym świetle, to jego zachowanie na pierwszym spotkaniu. Nie znacie się. Pisanie to jedno, a rzeczywiste poznanie kogoś w realu, to zupełnie inna historia. Dlaczego pozwalasz, żeby on kleił się do Ciebie od razu na pierwszym spotkaniu? Najpierw trzeba poznać się, zbudować jakąś bliskość, a nie od razu z łapami. Pozwalając mu na takie zachowanie, pokazujesz, że jesteś łatwa.

Nie pisz tymczasem do niego, poczekaj cierpliwie, nie pali się, nawet, jeśli się nie odezwie, to niewielka strata.

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Gość Lauraaa098 napisał:

Czemu mnie nie szanuje?

To widać. Takie odzywki posyła się osobie, której nie szanujemy. Dodatkowo przyciągnęło moją uwagę to, ze na pierwszym spotkaniu się kleił jakbyście się spotykali już kilka m-cy. A gdzie poszanowanie Twojej osoby, tzw. nietykalność osobista, zgoda na przyklejanie się przy poznaniu? Na to przyjdzie pora gdy się lepiej poznacie, a nie na pierwszym spotkaniu.

Druga kwestia. Jeśli zadajesz pytanie czemu Cie nie szanuje i sama tego nie widzisz oraz pozwalałaś na takie przytulanki na 1 spotkaniu to może oznaczać, że sama nie wiesz jak się szanować. Tego też trzeba się nauczyć.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jak to co zrobić? Dalej się do niego kleić, spełniać Jego zachcianki i w ogóle podporządkowywać a na pewno bardzo zyskasz Jego przychylność. Będziesz bardziej pewna że się będzie do Ciebie odzywać. Albo...

Zacząć pracować nad sobą, mieć na tyle pewności siebie by nie przyciągać takich cienkich typów.

Ostatecznie dobrze mieć byle jakiego typa bo co chłop to chłop ?.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...