Nie mam marzeń

[Gość vsjprb]

Dzień dobry. Odkąd pamiętam mam w myślach wymyślone postacie i zawsze gdy myślę, że chcę coś robić w przyszłości to wizualizuję sobie te postacie, które to robią, nigdy nie myślałam o sobie. Szybko tracę wszystkim zainteresowanie, nie widzę w niczym sensu, nie mam żadnych talentów i pasji, nie mam nawet hobby. Za jakiś czas będę pisać maturę i nie wiem co dalej. Nie rozumiem większości rzeczy, których się uczę. Mogę powiedzieć, że uczę się schematów, których niestety nie pamiętam zbyt długo. Mam słabą pamięć. Moje myśli opierają się głównie na tych postaciach. Byłam z tym u różnych psychologów, ale żaden nie potrafił mi pomóc, niektórzy nie widzieli problemu w ogóle. Nie wiem już co mam ze sobą zrobić, aktualnie żyję z dnia na dzień i nie jestem w stanie zająć się niczym przydatnym i kreatywnym. 

Czy jest jakiś sposób na to, żeby sobie z tym poradzić?

[Gość Agu]

Hej, To są postacie , które mają swoja biografie, swoje zycie w czasie?  To sa jakies stałe osoby? Śnią Ci się?

Czy masz dobry kontakt z rówieśnikami?

[luukas]

Nie wiem czy rozwiązanie tego problemu może być tak proste jak sądzę...jednak sugerowalbym zastosować metodę z NLP ( nie popieram zbytnio NLP jednak kilka metod ma swoje plusy).

Od teraz gdy wyobrażasz sobie te inne postacie...zmień to. Kiedy rozmyslasz o przyszłości i różnych czynnościach podstawiaj siebie w myślach. Staraj się aby te marzenia dotyczyły ciebie, zobacz jak je wykonujesz, postaraj się poczuć co wtedy byś mogła czuć.

Z początku może być ciężko ale po czasie nabierzesz wprawy i ewentualnie w swoich marzeniach będziesz widzieć już siebie. I to dlugotrwały proces, nie nastawiaj się na szy kie rezultaty.

 

[Gość Vsjprb]

15 minut temu, Gość Agu napisał:

Hej, To są postacie , które mają swoja biografie, swoje zycie w czasie?  To sa jakies stałe osoby? Śnią Ci się?

Czy masz dobry kontakt z rówieśnikami?

Tak mają historię, są osadzone w miejscu i czasie. Czy są stałe trudno mi powiedzieć. Teoretycznie tak, bo całe życie mają jedną i tą samą twarz, ale zmieniają im się charaktery. Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. 

[Gość Vsjprb]

18 minut temu, luukas napisał:

Nie wiem czy rozwiązanie tego problemu może być tak proste jak sądzę...jednak sugerowalbym zastosować metodę z NLP ( nie popieram zbytnio NLP jednak kilka metod ma swoje plusy).

Od teraz gdy wyobrażasz sobie te inne postacie...zmień to. Kiedy rozmyslasz o przyszłości i różnych czynnościach podstawiaj siebie w myślach. Staraj się aby te marzenia dotyczyły ciebie, zobacz jak je wykonujesz, postaraj się poczuć co wtedy byś mogła czuć.

Z początku może być ciężko ale po czasie nabierzesz wprawy i ewentualnie w swoich marzeniach będziesz widzieć już siebie. I to dlugotrwały proces, nie nastawiaj się na szy kie rezultaty.

 

Czy mógłbyś mi bardziej nakreślić czym jest metoda NLP? Kiedyś próbowałam się z tym zmierzyć w taki sposób. Wytrwałam 1.5 miesiąca, ale za bardzo nie pamiętam co wtedy czułam. 

[luukas]

Właściwie na potrzeby sytuacji to tyle co opisałem to wystarczy. Trzeba lekko kontrolować swoje myśli i je kształtować.

[Gość Vsjprb]

6 minut temu, Gość Vsjprb napisał:

Tak mają historię, są osadzone w miejscu i czasie. Czy są stałe trudno mi powiedzieć. Teoretycznie tak, bo całe życie mają jedną i tą samą twarz, ale zmieniają im się charaktery. Mam nadzieję, że wiesz co mam na myśli. 

Mam wielu znajomych, ale nie mogę powiedzieć, że mam przyjaciela. Odnoszę wrażenie, że nikt mnie nie rozumie, a wiele z tych osób po prostu nie ma dla mnie czasu. 

[Gość Agu]

20 minut temu, luukas napisał:

Od teraz gdy wyobrażasz sobie te inne postacie...zmień to. Kiedy rozmyslasz o przyszłości i różnych czynnościach podstawiaj siebie w myślach. Staraj się aby te marzenia dotyczyły ciebie, zobacz jak je wykonujesz, postaraj się poczuć co wtedy byś mogła czuć.

 

PIszesz,ze nie masz marzeń, ale one sa tylko delegowane tym postaciom.To nie sa jakies postacie wyimaginowane, to jesteś  jakas Ty z którą trudno Ci sie zidentyfikowac. wiec przezywasz sobie wszystko dzieki tym postaciom , ale nie utrzymujesz identyfikacji.

mysle ze to nie jest nic takiego strasznego   - to jest jakis mechanizm obronny. Który sobie działa. ważne że Ty masz tego świadomośc i nie odrywa Cie to od rzeczywistosci (te postacie nie zaczynają Cie pochłaniac )

pytanie jest dlaczego zaczełas to stosować.

MOze zacznij  sobie wyobrażać, że je spotykasz , masz z nimi kontakt sprawdz "co  maja Ci do powiedzenia".

 

[Gość Vsjprb]

30 minut temu, Gość Agu napisał:

 

PIszesz,ze nie masz marzeń, ale one sa tylko delegowane tym postaciom.To nie sa jakies postacie wyimaginowane, to jesteś  jakas Ty z którą trudno Ci sie zidentyfikowac. wiec przezywasz sobie wszystko dzieki tym postaciom , ale nie utrzymujesz identyfikacji.

mysle ze to nie jest nic takiego strasznego   - to jest jakis mechanizm obronny. Który sobie działa. ważne że Ty masz tego świadomośc i nie odrywa Cie to od rzeczywistosci (te postacie nie zaczynają Cie pochłaniac )

pytanie jest dlaczego zaczełas to stosować.

MOze zacznij  sobie wyobrażać, że je spotykasz , masz z nimi kontakt sprawdz "co  maja Ci do powiedzenia".

 

Tak, można powiedzieć, że się z nimi utożsamiam. Spotkanie z nimi wydaje mi się dziwne i trochę mnie krępuje. 

Pytasz od kiedy zaczęłam to stosować. Mam tak od 5 roku życia, do pewnego momentu myślałam, że każdy myśli w taki sposób. 

Co dokładnie znaczy, że nie zaczynają mnie pochłaniać? może być gorzej? 

[Gość Agu]

7 minut temu, Gość Vsjprb napisał:

Co dokładnie znaczy, że nie zaczynają mnie pochłaniać? może być gorzej? 

Problem jest  kiedy te postacie zykują niezależnośc - odrywaą się od Twojej osobowości jako niezalezne byty. Rozmawiasz z nimi jakby realnie były odrebnymi postaciami. Póki co rozumieniem że to jest jakaś konwencja "wyobrażeniowa" , z której zdajesz sobie sprawę, Która czemusz słuszy i daje Ci w taki posredni sposób kontakt do pewnych zasobów, (co normalnie by nie zaistniało. np. Ty nie marzysz, ale marzą one) ... to jest mechanizm obronny, istotne w jakąs trone on dalej pójdzie.

 

 

 

8 minut temu, Gość Vsjprb napisał:

Spotkanie z nimi wydaje mi się dziwne i trochę mnie krępuje. 

? Sprawdz to