Wirus, który zmienił świat

[Gość e-kurort.pl]

Takiej pandemii jeszcze nie było. Wirus zjadliwie ataku je miliony ludzi na całym świecie. Starszych i młodszych. Zdrowych i tych z chorobami współistniejącymi. Jedni przechodzą zakażenie bezobjawowo lub lekko, podobnie jak zwykłe przeziębienie, inni tygodniami walczą z wirusem, nie którzy tę walkę przegrywają. Co zrobić, żeby nie zwariować w tym niepewnym czasie?

Przede wszystkim do wszelkich informacji podchodzić z dystansem. Nie śledzić codziennie przez kilka godzin wiadomości na temat koronawirusa, szczególnie tych sensacyjnych. I nie przekazywać ich dalej. Część z nich może być fałszywa, „wyprodukowana” specjalnie z myślą o szerzeniu paniki. A przecież wiadomo, że stres osłabia nasz organizm, który obecnie powinien być silny, żeby w razie zakażenia poradził sobie z chorobą. Nie należy też lekceważyć zagrożenia, bo ono jest. Warto więc stosować się do wszelkich zaleceń odnośnie higieny, dezynfekcji, dystansu czy noszenia maseczek, szczególnie w pomieszczeniach zamkniętych.

Nie zamykaj się na innych

Kontakty z innymi osobami trzeba utrzymywać, bo jest to niezbędne dla naszego zdrowia psychicznego. Wiadomo, że teraz ten kontakt przez różne obostrzenia mamy utrudniony, ale na szczęście są telefony i komunikatory internetowe, dzięki którym możemy porozmawiać z rodziną czy przyjaciółmi. I trzeba z nich korzystać. Każdy z nas może czuć się w obecnej sytuacji zagubiony i niepewny dalszego losu, warto o tych obawach porozmawiać z kimś.

Czasami taka rozmowa z bliską osobą może mocno zmienić nasze spojrzenie na dany problem, przynieść ulgę i pociechę w trudnych chwilach.
„To normalne, że czujesz się smutny, zestresowany, zdezorientowany, przerażony i zły w czasie kryzysu.

Rozmowa z ludźmi, którym ufasz, może ci pomóc. Bądź w stałym kontakcie z rodziną i przyjaciółmi” – czytamy w poradniku wydanym na czas epidemii przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). A co, jeśli nie mamy bliskiej, zaufanej osoby, z którą moglibyśmy porozmawiać? Możemy wówczas skorzystać ze specjalnych telefonicznych lub internetowych ośrodków wsparcia psychologicznego.

W naszym kraju można uzyskać taką pomoc m.in. dzwoniąc pod numery: 800 70 2222, 800 100 102 czy 116 123.
Samopoczucie poprawić może też pomoc innym, bardziej potrzebującym. Sąsiadom czy znajomym. Zaangażowanie się w takie działania przyniesie nam poczucie, że nie jesteśmy sami i że jesteśmy potrzebni. Możemy też wziąć udział w różnych prospołecznych działaniach. Najważniejsze, aby się nie izolować, o ile jesteśmy zdrowi i utrzymywać kontakt z innymi.

Kon takt z osobą zakażoną korona wirusem

Chodzimy do pracy (jeśli nie możemy wykonywać jej zdalnie), robimy zakupy, załatwiamy różne, życiowe sprawy. Co zrobić, jeśli okaże się, że wśród osób, z którymi się spotkaliśmy była osoba zakażona koronawirusem? W tym wypadku kluczową sprawą jest odpowiedź na pytanie, czy nasz kontakt z nią był bliski czy przelotny.

Jeśli mieliśmy bliski kontakt z osobą zakażoną, czyli przebywaliśmy w jej pobliżu w odległości mniejszej niż dwa metry przez ponad 15 minut (np. podczas rozmowy w zamkniętym pomieszczeniu) lub też, gdy nastąpił kontakt fizyczny z osobą zakażoną (np. poprzez podanie ręki), to istnieje spore prawdopodobieństwo, że zakaziliśmy się koronawirusem.

Co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji? Przede wszystkim poinformować sanepid, po przez wypełnienie i wysłanie drogą elektroniczną specjalnego formularza zgłoszeniowego, dostępnego na oficjalnej, rządowej stronie internetowej www.gov.pl/koronawirus (można go znaleźć w sekcji „kwarantanna” lub zakładce „kontakt”– pod hasłem „zgłoś kwarantannę”).

I zostać w domu, nie czekając na oficjalną decyzję o nałożeniu kwarantanny (informacja ta przekazywana jest obecnie za pośrednictwem automatycznego powiadomienia telefonicznego). W ten sposób zadbamy o innych, nie będziemy roznosili wirusa, jeśli się nim zakaziliśmy.

czytaj więcej