Skocz do zawartości
Forum

Pomocy


Gość Pomocy

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo proszę o pomoc, jestem młodą dziewczyną, mój chłopak odreagowuje stres w zły sposób, a mianowicie masturbując się. Boję się, że się uzależni... Niby widzi problem jak z nim rozmawiałam, chce coś z tym robić, ale to w sumie już druga próba. Boję się, że on się uzależni (skoro jesteśmy młodzi i już takie coś to z czasem boję się, ze będzie gorzej...) I spieprzy życie sobie i mi. W czasach gdy ma więcej stresu to ilość masturbacji się zwiększa. Ćwiczymy regularnie, myslalam ze w ten sposób się odstresuje wystarczająco, ale okazało się, ze jednak nie. Co mam robić? Jakieś pomysły co ma robić na odstresowanie? Myślicie że już na tym etapie przydałby się psycholog? 

Odnośnik do komentarza

Jeżeli twój  chłopak woli masturbacje i porno od seksu z Tobą to może być problem. Zależy też czy on widzi w tym problem. Generalnie masturbacja jest normalna. Natomiast o ile jest to tak jak wyżej napisałam to warto się udać do seksuologa na konsultacje. Pzdr

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

Może on tak tylko mówi, skąd ten wielki stres u niego?

Studia, sesja, no mnie to dziwi, ze aż taki to stres dla niego właśnie...

2 godziny temu, Gość ka-wa napisał:

Uzależniony to on mógł być wcześnej, a to są pozostałości... 

Jezu, a może. To wtedy strach, ze mu to wróci

Nie wiem trochę co robić... Wydaje mi się, ze to niedobry sposób na odstresowanie... Ale może przesadzam? 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Gość Pomocy napisał:

Studia, sesja, no mnie to dziwi, ze aż taki to stres dla niego właśnie...

Jezu, a może. To wtedy strach, ze mu to wróci

Nie wiem trochę co robić... Wydaje mi się, ze to niedobry sposób na odstresowanie... Ale może przesadzam? 

Raczej kręci z tym stresem, tym bardziej powinien seks z Tobą go odstresować, a nie masturbacja. Tu rolę odgrywają wcześniejsze praktyki. Nie panikuj, to nie koniec świata, jak Ty masz satysfakcjonujący seks z nim, to nie masz co robić problemu, chyba, że robi to przed kamerką, to może być problemem. 

Odnośnik do komentarza

Nie, naprawdę chodzi o to że w sytuacjach stresowych robi to częściej. Nie chodzi że zaczyna to robić a wcześniej nie robi. Chodzi o to że jak ma stres to zwiększa częstotliwość, bo w ten sposób odreagowuje stres

Tak jak niektórzy jak sie stresują to na przykład zaczynają więcej niż normalnie ćwiczyć lub pić alkohol tak tutaj on znalazł taki sposób. Tylko że o ile sport nie jest złym rozwiązaniem o tyle już picie alkoholu i takie coś wydaje się niebezpieczne bo od takiego czegoś może się zacząć uzależnienie... Alkoholicy na początku piją żeby zapić właśnie smutek/stres

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Gość Pomocy napisał:

Chodzi o to że jak ma stres to zwiększa częstotliwość, bo w ten sposób odreagowuje stres

Tylko po co on Cię informuje o tym, że akurat się masturbuje? 

2 minuty temu, Gość Pomocy napisał:

Tak jak niektórzy jak sie stresują to na przykład zaczynają więcej niż normalnie ćwiczyć lub pić alkohol tak tutaj on znalazł taki sposób

No tak bywa, niektórzy zajadają stres, ale to raczej większy, Jeśli nawet on tak ma, to i tak nie masz na to wpływu. Nic mu nie będzie z tego powodu. 

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Gość ka-wa napisał:

Tylko po co on Cię informuje o tym, że akurat się masturbuje? 

W sensie że zwiększa ilość w trakcie stresu. Bo samego go trochę to zmartwiło, się zaczął zastanawiać czy to nie jest niezdrowe w sumie, że odstresowuje się w taki a nie inny sposób i robi to 2x częściej niż normalnie

9 minut temu, Gość ka-wa napisał:

No tak bywa, niektórzy zajadają stres, ale to raczej większy, Jeśli nawet on tak ma, to i tak nie masz na to wpływu. Nic mu nie będzie z tego powodu. 

No tak, to prawda. Czyli niepotrzebnie panikuje z tą masturbacja? Ale z drugiej strony jakby np. pił alkohol na odstresowanie to byś się nie martwiła? Z tego wszystkiego najmniej szkodliwe wydaje mi się to jedzenie

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego, co za dużo, to niezdrowo. 

3 minuty temu, Gość Pomocy napisał:

Ale z drugiej strony jakby np. pił alkohol na odstresowanie to byś się nie martwiła

Zmartwienie tu nic by tu dało, na pewno bym nie akceptowała. 

Generalnie nie należy się zamartwiać tym na co nie mamy wpływu, dotyczy to też chorób. 

Chłopak jak go to niepokoi, niech wybierze się do seksuologa. 

Odnośnik do komentarza
30 minut temu, Gość ka-wa napisał:

Zmartwienie tu nic by tu dało, na pewno bym nie akceptowała. 

Generalnie nie należy się zamartwiać tym na co nie mamy wpływu, dotyczy to też chorób. 

Zobaczymy, będzie próbował innych sposobów na odstresowanie. Mam nadzieję że pomoże, ale boję się czy to nie będzie wracać

Prawda że zamartwianie nic nie da ale ciężko tak się nie zamartwiać... Boje się że skończę z jakimś seksoholikiem jak to tak dalej będzie wyglądać

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...