Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Żyje w stresie od jakiegoś miesiąca ponieważ mojej dziewczynie spóźnia się okres i boję się że może być to ciąża. Mamy po 18 lat. Przejdźmy do konkretów moja dziewczyna miała dostać okres około 9 stycznia ale go nie dostała do tej pory. Warto wspomnieć że ma strasznie nieregularny okres zawsze się spóźnia. Najdłużej do tej pory spóźnił wie jakieś 8 dni. Wracając zawsze się zabezpieczamy ja nawet mając prezerwatywie nie dochodzą w pochwie tylko zawsze wyciągam zanim dojdzie do wytrysku. 30 grudnia bo już wtedy jakoś się stresowałam postanowiliśmy zrobić test wyszedł negatywny wtedy się uspokoiłem po 30 uprawialiwmy seks i jak zawsze w prezerwatywie generalnie nie przypominam sobie aby była jakaś szansa na zapłodnienie jedynie to nasze narządy były najbliżej jak ocieralismy się przez chwilę ale było to przed moim wytryskiem i nie było na moim pensje nasienia. Prejakulat raczej też się nie wydzielił. Jedyne co jeszcze mnie podtrzymuje że tylko dramtyzuje to fakt ze moja dziewczyna w czasie kiedy miała dostać okres miała egzamin na prawo jazdy i bardzo się stresowała sama mówiła że nie mogła nawet czasami spać przed tym egzaminem. Więc może być to wina stresu. Moja dziewczyna aktualnie nie skarży się na żadne inne zachowania czy tego typu rzeczy. Ostatni raz uprawialismy seks 13 stycznia.

Odnośnik do komentarza
Gość kobietawpigulce pl

Witam,

A ten test 30.12.20r to został zrobiony ile dni po ostatnim stosunku? Jeśli co najmniej 8 dni to był wiarygodny jeśli krócej to nie. Można zrobić kolejny test z porannego moczu aby się upewnić że ten test z 30.12 był zrobiony w prawidłowym czasie. Proponowałabym tez wizytę u ginekologa aby wyjaśnić to opóźnienie i ustabilizować cykle, ponieważ bardzo ważne jest aby każda kobieta potrafiła wyznaczać  sobie dni płodne i owulację. Z tego co piszesz jesteście bardzo zestresowani i bardzo obawiacie się ciąży. Czy warto się tak stresować za każdym razem? Czy jesteście gotowi przyjąć swoje dziecko i zapewnić mu dobre warunki jeśli się pojawi? Może warto to przemyśleć jeszcze raz czy jesteście gotowi na współżycie i konsekwencje z tym związane. Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...