Skocz do zawartości
Forum

Smród z pyska psa - jak temu zaradzić ????


Gość Piotr młynarz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Piotr młynarz

Mam psa rasy pitbull . Pies jest bardzo młody ma dopiero 9 miesięcy . Strasznie mu śmierdzi z pyska , czuje obrzydzenie jak mnie liże . Z pyska pachnie mu czymś zgniłym . Zapach ten porównałbym do kupy lub zgniłych zwłok . Żadne domowe sposoby nie pomogły ( szczotkowanie zębów , pastylki zapachowe itp.) Zeby ma wszystkie wyleczone , nie ma ubytków ani próchnicy . Wiec skąd ten smród ? Może problem tkwi głębiej np problemy z żołądkiem ? Jak szczeka to ten zapach czuć . Aż mnie mdli . Po lizaniu moich rak smród na nich zostaje . A on w taki sposób się wita . Ostatnio zauważyłem , ze jego język oblepiony jest jakimś mchem ( jest bardzo szorstki ) co jest bardzo nieprzyjemne . Jeszcze niedawno miał pchły i roztocza , które trudno bylo wytępić . Zapach z pyska psa jest po prostu straszny . Nie jestem w stanie opisać tego smrodu . Kiedys jeden z gości spytał mnie prosto w szyję , czy ja mu myje zeby ... Było mi wstyd . Gdy śpi chrapie , a z pyska ciekną mu strumienie lepkiej śliny .... Obroże ma różowa 

Odnośnik do komentarza
Gość Śmietnisko

Moj Pitbull je karmę wołową bogata w duża ilość białka i witamin . Wiec to niemożliwe . Je tez dużo warzyw i owoców ( marchewki , jabłka , buraki , truskawki , chmury ) 

W utrzymaniu prawidłowej masy i kondycji oraz zdrowych zębów 

A może każdemu psu śmierdzi tak z pyska i to nic złego ?????? Jemu wręcz cuchnie .

Odnośnik do komentarza

Moj Pitbull miał pobierana krew i robione badania . Wyniki wyszły wręcz idealnie . Jest wysportowany , umięśniony ( skoro wybrałem taka rasę psa jestem zmuszony spędzać z nim codziennie na dworze 3,5 godziny ) Bardzo szybko biega , tylko ten smród i oblepiony język jakimś mchem ... Pastylki w ogóle nic nie dają , mimo ze silnie tępią bakterie i powidła 

Odnośnik do komentarza
Gość Agata mleczarka

To ta rozowa obroza.Jestem pewna bo mialam ten sam problem.Tylko ja mam jamnika.Tez mial mech na jezyku smierdzial.Zmienilam obroze na zielona w czerwone ciapki I problem minal.Uwierz mi,wiem co pisze.Twoj pies wstydzi sie tej obrozy przed kumplami I dlatego nie trawi dobrze I stad tez smrod.Na chrapanie nic nie poradzisz.Musisz kupic se zatyczki do uszu albo zamknac go na noc w innym pokoju.Moj pies nie chrapie ale moj maz tak.Dlatego wyrzucilam go z sypialni do salonu.Salon jest pomalowany na zielono.Pozdrawiam I powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Gość Zastrzał

Psy widza na czarno biało , wiec to nie możliwe by mógł widzieć tą różowa obroże . Ten pies to nie suczka . Już jak był bardzo malutki tak śmierdział . Może po prostu większym psom zawsze gorzej wali z pyska po prostu 

 

?

 

Moj znajomy ma owczarka niem , krory podobnie śmierdział 

Odnośnik do komentarza

W takiej sytuacji najlepszym wyjściem będzie skontaktowanie się z weterynarzem. Przyczyn brzydkiego zapachu może być wiele i warto poprosić specjalistę o pomoc. Polecam pana Szczepana Kawskiego z gabinetu Dolittle we Wrocławiu. Ma ogromną wiedzę i doświadczenie, więc będzie w stanie profesjonalnie określić, co dolega zwierzakowi. Można u niego wykonać wszystkie niezbędne badania i poprosić o rady w kwestii prawidłowego dbania o pupila.

Odnośnik do komentarza
Gość Właściciel pitbulla

Mój piesek rośnie jak szalony. Jest bardzo duży i musi mieć własne łóżko.... Pamiętam jak byl taki mały ... Z ryja śmierdzi mu trochę mniej , dostaje do gryzienia tabletki na smród. Nosi weselny kapelusz z niemytych rąk

 

Odnośnik do komentarza

Może powinnaś zmienić gryzaki dla psa, które mu podajesz? Zastosuj naturalne gryzaki tj. świńskie uszy https://www.petmex.pl/naturalne-gryzaki/uszy-wieprzowe.html czy inne. Uszy wieprzowe są lekkostrawną przekąską, która dodatkowo pomaga usprawnić trawienie twojego czworonoga. Gryzak sprawdzi się pomiędzy każdym posiłkiem. Możesz śmiało go podarować swojemu psu, za każdym razem, kiedy tylko będziesz miał na nią ochotę.

Odnośnik do komentarza
Gość emeli_sande

Przyczyny brzydkiego zapachu mogą być różne, ale nie ma co ukrywać, że trzeba jak najszybciej iść do weterynarza. Tylko w ten sposób będzie wiadomo, że to na pewno nic poważnego. Świetni lekarze przyjmują w przychodni św. Franciszka w Rudziczce - wiele razy już do nich jeździłem, zarówno z psami, jak i z kotem, zawsze byli w stanie pomóc. Klinika jest nowoczesna, a weterynarze naprawdę troszczą się o zdrowie zwierzaków. U nich twój psiak będzie w dobrych rękach.

Odnośnik do komentarza

Każdy problem z naszym czworonogiem, którego przyczyn nie znamy powinien być wyjaśniany w gabinecie weterynaryjnym. Nie warto eksperymentować ze zdrowiem naszych pupili. Ja ze swojej strony bardzo polecam tę klinikę weterynaryjną https://www.wetmarysin.pl/ mają ogromne doświadczenie i bogaty pakiet usług, a przede wszystkim są niezmiernie empatyczni dla swoich małych pacjentów.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...