Skocz do zawartości
Forum

Sen - część dalsza


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka, są tylko dwie możliwości - czuliśmy ale nie pamiętamy albo nie czuliśmy i rzeczywistość od razu przeskakuje do kolejnego momentu. Druga opcja pokazuje że dla świadomości nie istnieje nicość więc nawet jakbyś miała urodzić się za miliard lat to nie odczujesz żadnej przerwy i po prostu przeniesiesz się w czasie.

Zabawnym paradoksem jest to że czas który rzekomo istnieje obiektywnie subiektywnie jest dla każdego czymś innym i to moim zdaniem opisuje czym jest istnienie i jak powinniśmy traktować swoje życie. Nie jako jedyną niepowtarzalną szansę tylko jak powtarzający się cykl. Dzisiaj śniły mi się tak piękne widoki których nie byłbym w stanie wymyślić a w tym śnie wydawało mi się że kreuję je świadomością. Niektórzy wierzą że podczas snu mamy kontakt ze swoją podświadomością i znajdujemy się poza czasem więc czasami można wyśnić przyszłość.

Ciekawi mnie czemu o to pytasz. Dla mnie to są refleksje wyższe. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Gość mózg pytam o to, bo panicznie boję się spać. Zazwyczaj zasypiam o 6,7 rano. Po prostu boję się, że przez tyle godzin w nocy nie mogę nic wiedzieć, jakby mnie nie było i nawet nie wiem czy właśnie czuję coś wtedy, widzę jakieś obrazy. Ze świadomością, że za moment "mnie nie będzie" wpadam w paniczny lęk i mi serce bije ze 130. 

Odnośnik do komentarza

To dziwne, że nie dostałaś przeciwlękowych, mogłabyś liczyć na efekt późniejszy, bo lepiej późno niż wcale. 

Wróć do psychiatry i powiedz, że boisz się brać nasenne, choć to są leki też uspakajające, więc powinnaś się przemóc, sama widzisz, że spałaś po nich i nic się nie stało. 

Jaką diagnozę postawił psychiatra? 

Odnośnik do komentarza

To te leki co dostałaś są pewnie też na nerwicę natręctw, nie masz wyboru, masz swój rozum i wiesz, że bez leczenia się nie da. Terapia też Ci potrzebna. 

10 godzin temu, Kajsijalilly napisał:

Mogłabym wziąć te leki, ale dalej strasznie będę się bała tego, że nie wiem gdzie jestem myślami w nocy.

Przeżyjesz ten strach, nie masz innego wyjścia. Ta wiedza gdzie jesteś myślami jak śpisz, do niczego nie jest Ci potrzebna. Tego nikt nie wie. 

Odnośnik do komentarza

Można się starać nie spać, a i tak zaśniesz, organizm jest mądry, o śmierci nawet nie myśl, bo to tak nie działa. Tobie nerwica nie daje spać, a nie Ty, nie masz na to realnego wpływu, dlatego musisz być pod opieką psychiatry. 

Jest też problem z zaśnięciem jak Ci zależy, żeby spać, a tu nie można, czyli samo chcenie nie ma wpływu, bywa wręcz odwrotnie. 

Sen jest potrzebny organizmowi, który musi wypocząć, jest lekiem sam w sobie, a Ty wymyślasz, bo choroba pomieszała Ci w głowie, dlatego sama nie odstawiaj leków. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...