Jak postępować z takimi Baranami?

[Gość 802p]

Mam do czynienia z ludźmi, którzy są zbyt pewni siebie nie wiadomo na jakiej podstawie. A co najlepsze nic sobą nie reprezentują. Charakter mają zły i nieciekawy. Żadnych ambicji. W ogóle - żadnych zalet charakteru. Inteligentni też nie sa. Bogaci też nie. Nie ładni. Bez znajomości. 

Więc dlaczego??? W innych szukają wad i wyśmiewają za byle co, nie doceniają. Uważają oczywiście, że mają kulturę osobista bo nie robią tego wprost tylko przez aluzje bądź za czyimś pośrednictwem a jak dochodzi do konfrontacji to tchórza. Uważają ze studiami są zbędne, że oni mają "wiedzę życiowa"a to najważniejsze i są lepsi. ?

[Gość Zmarnuje się pani tam]

Lubię ambitnych, pracowitych i chcących coś w życiu osiągnąć. Jak komuś dobrze tak jak jest to jego sprawa dopóki nie przeszkadza to innym. 

Dziękuję że tak mnie wychowano, ora et labora plus nauka. Mam wielki szacunek dla ludzi nauki. Praca zbliża do Boga, a przecież naokoło sami zdeklarowani katolicy.  Lenistwo jednym z grzechów głównych. Hmm nie latanie do kościoła co tydzień świadczy o człowieku.

Mam z kogo brać przykład w życiu, to też szczęście dla mnie.

Haha przynajmniej pozbyłam się złudzeń że jeśli ja chcę dla kogoś dobrze to działa to też w drugą stronę. 

Wyśmiewanie przez aluzje słaba rzecz, wolę wyłożyć kawę na ławę, dlatego jest jak jest. Ale ten rok ma wiele plusów i dobrze się stało bo machlojki  wyszly na jaw. Ciekawe który to już rok.. skaczcie za mną po necie, skaczcie. To był naprawdę dobry rok. Przełomowy. Oczy otwarły się na maksa.

 

[Gość Zmarnuje się pani tam]

Nie zapomnę jak ktos mi powiedzial po kilku miesiącach, Jezu ty jesteś taka dobra.

Ja myślę WTF, normalna jestem pół przez pół.

Teraz już wiem o co chodziło

[Gość Zmarnuje się pani tam]

Kto kocha to co robi, nie przepracuje ani dnia w życiu. 

 

[TakaJakaś7]

Jestem zbyt pewna siebie nie wiadomo na jakiej podstawie. A co najlepsze nic sobą nie reprezentuje. Charakter mam zły i nieciekawy. Żadnych ambicji. W ogóle - żadnych zalet charakteru. Inteligentna też nie jestem. Bogata też nie. Nie ładna. Bez znajomości. 

 

Więc dlaczego??? W innych szukam wad i wyśmiewam za byle co, nie doceniam. Uważam oczywiście, że mam kulturę osobistą bo nie robię tego wprost tylko przez aluzje bądź za czyimś pośrednictwem a jak dochodzi do konfrontacji to tchórzę. Uważam ze studia mi są zbędne, że mam "wiedzę życiowa"a to najważniejsze i jestem lepsza. ?

[Gość Peszek]

Doradziła bym ci żebyś jednak swoich spraw pilnowała.  I tak Ci ludzie to nie Twój klimat także nie opłaca się dopasowywać do ludzi którzy są całkowitym przeciwieństwem i nic do życia Ci nie wniosą. Znajdź sobie jedną , sympatyczna osobę nawet w okolicy byś nie czuła się samotna - kolegę / koleżankę .  Przebrnąć ten okres a znaleźć przyjaźń uczciwa. 

 

[Gość incell]

12 godzin temu, Gość 802p napisał:

Mam do czynienia z ludźmi, którzy są zbyt pewni siebie nie wiadomo na jakiej podstawie

Te cechy wszystkie podłe które obserwujesz to w znacznym stopniu chyba wykreowały kobiety lub w 100% są przez kobiety, gdy nie ma sie kwadratowej szczeki(jak to pisal BJZ), nie jest sie pewnym siebie, nie jest sie prymitywem, szydercą i cwaniakiem, a sie jest poprostu miłym chłopczykiem, to takiego dziewczyny, a tym bardziej kobiety omijają szerokim łukiem.

[Gość mózg]

W dniu 11.12.2020 o 22:56, Gość 802p napisał:

Mam do czynienia z ludźmi, którzy są zbyt pewni siebie nie wiadomo na jakiej podstawie. A co najlepsze nic sobą nie reprezentują. Charakter mają zły i nieciekawy. Żadnych ambicji. W ogóle - żadnych zalet charakteru. Inteligentni też nie sa. Bogaci też nie. Nie ładni. Bez znajomości. 

Ładnie opisałaś 80% ludzkości ? Nie dziwię się że masz ich wokół siebie bo oni wypełniają pustą przestrzeń jak agent Smith w matrixie. Nie myśl o nich bo to plankton i niepotrzebnie zaśmiecasz sobie tym umysł.

[Gość mózg]

W dniu 12.12.2020 o 11:39, Gość incell napisał:

Te cechy wszystkie podłe które obserwujesz to w znacznym stopniu chyba wykreowały kobiety lub w 100% są przez kobiety, gdy nie ma sie kwadratowej szczeki(jak to pisal BJZ), nie jest sie pewnym siebie, nie jest sie prymitywem, szydercą i cwaniakiem, a sie jest poprostu miłym chłopczykiem, to takiego dziewczyny, a tym bardziej kobiety omijają szerokim łukiem.

Nieprawda. To Ty w ten sposób tłumaczysz sobie to że kobiety Cię nie chcą a skoro tak myślisz to dlatego tak jest. Można być miłym i inteligentnym ale trzeba mieć pewność siebie i być sobą. Jeżeli boisz się być sobą przy kobiecie to nie licz że jakakolwiek się Tobą zainteresuje. Rób tak żeby nie pasować do tego opisu. Na jakiej podstawie masz tak silne przekonanie własnej racji?  Nauką się nie zainteresujesz tylko z palca wysysasz byle co jakiś mentalny śmietnik który pasuje Ci do teorii żeby dalej nie podejmować żadnej inicjatywy i narzekać. Tacy ludzie niestety działają mi na nerwy.

[Gość Nic śmiesznego]

Zeby robić takie rzeczy to trzeba miec jednak dużo za pazurami. Z takim czymś nigdzie się nie spotkalem, w glowie się nie mieści. Poważne konsekwencje, poważna sytuacja. Jeszcze pomysł żeby podszyc się za Agatę, moim kosztem...