Jak mogę pomóc partnerowi?

[Gość s...3]

Mój chłopak jest wykorzystywany przez swoją rodzinę i tego nie widzi cały czas chcą aby im coś kupić pieniędzy nie oddadzą za to ,zawieść gdzieś co jakiś czas przy czym zaraz będziemy mieć dziecko i powinnen być ze mną i naszym dzieckiem a nie na każde skinienie jeździć bo niby im jest ciężko .Moja mama chce kupić coś dla dziecka pomimo że nie ma samochodu a z ich strony zero zainteresowana czy pomocy tylko sami się upominają .Co z tym zrobić ?

[Gość kasiula]

Przyzwyczaic sie.  

On zostal tak wychowany, ze wazne jest dla niego zycie rodziny z której pochodzi i o ile moze, to w jakis sposób chętnie pomoze. Czasem mozesz mu zwracac w tej kwestii uwagę, ale nie ciągle, bo tylko przestanie Cie po prostu informowac. 

A porównywanie -ile nam pomoze moja mama a ile tamta strona jest bez sensu, bo tylko wprowadzisz bezsensowna licytacje miedzy Wami a i tak to nie zmieni Waszego stanu posiadania. Tymi gadkami nic nie wymusisz na jego rodzinie tylko miedzy Wami będzie ferment a Ty sama z czasem będziesz sie czula pokrzywdzona, biedna i nie dosc sprytna, ze zdecydowalas sie na dziecko z facetem, którego rodzina nie wspiera dosc dobrze. 

 

 

[Gość kasiula]

Zobacz jak sprytnie zagailas sprawę.

Jak moge pomóc partnerowi?

A nie chodzi o to jak pomóc sobie przeżyc tę tragiczną sytuacje, ze związałam sie poprzez dziecko z nieodpowiednim dla mnie partnerem? Ja ceniłabym takiego, który patrzy tylko w siebie a teraz gdy pojawilam sie ja i nasze przyszle dziecko to jeszcze wie sam z siebie, ze dbac to mozna tylko o nas.

 

 

[Javiolla]

Nie można pomóc komuś kto tej pomocy nie chce lub nie potrzebuje. To pierwsza  podstawowa rzecz.

Druga rzecz, że wcześniej nie wiedziałaś jakie ma dobre serducho, że tak się daje wykorzystywać? Że ma taką rodzinę? Teraz to dopiero dotarło, gdy dziecko jest w drodze? Rychło w czas...

Trzecia rzecz, że jeśli go stać, aby im pomagać finansowo to nie ma problemu, nie będziesz zagrożona w tym względzie. Jeśli jest obrotny i umie pogodzić pomoc rodzinie z pomocą Tobie i dziecku (będziesz to mogła potem zweryfikować) to tez nie widzę problemu.

Reasumując; Nie da się z tym nic zrobić, jeśli on sam nie rozumie, nie widzi problemu i nie oczekuje pomocy. Możesz pomóc tylko sama sobie i albo się nie wiązać z nim jeśli nie czujesz, że to odpowiedni kandydat na męża i ojca. Szkoda tylko, że takie rzeczy kobiety widzą dopiero po fakcie ?  Natomiast skoro Twoja mama taka pomocna to z pewnością pomoże Tobie wychować dziecko. Musisz przeanalizować wszystkie Za i Przeciw, ale nie bierz pod uwagę zmiany dorosłego człowieka, który nie zamierza się zmienić, bo nie widzi problemu.