Skocz do zawartości
Forum

Był..byliśmy...muszę


Gość ABWB

Rekomendowane odpowiedzi

A jak jest się całością która sobą oddycha, jak się z tego śmiejemy, że takie rzeczy nie do wiary a jednak ... i jak tylko razem i na śmierć - ale on znika- a dziecko jest- i zupełnie nie ma nic- ale dziecko kochasz i musisz-chcesz dać dziecku miłość- dajesz, tylko ty wiesz ile „wysiłku” musisz zdobyć - wcześniej to było oczywiste, wcześniej byś w to nie uwierzył, a bez niego nie ma ciebie- a jednak dziecko i kochasz tak, że zaciskaczami zęby by czuło miłość, nie widziało łez.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Gość ABWB napisał:

A jak jest się całością która sobą oddycha

Tak jest jak partner jest dla Ciebie tlenem, bez którego nie możesz oddychać. Brak=Depresja. 

Zdarzają się takie przypadki,  uzależniamy swoje życie tylko od partnera, nie mamy swojego życia, jest tylko on, niczym świętość. 

Dobrze, że masz dziecko, to powinno pomóc Ci wyjść z depresji, jeśli czujesz, że sam/a sobie nie poradzisz, wybierz się do psychiatry i korzystaj z psychoterapii. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...