Seks a ciąża

[Gość i...9]

Dzień dobry, mam 28 lat i jestem mężatką, z moim partnerem jesteśmy razem 8 lat. Od 1.5 roku staramy się o dziecko bez skutku. Pierwszą rzeczą jaka mnie martwi jest to że nigdy się nie zabezpieczalismy pomimo to żaden ze stosunków nie skończył się ciąża. Jestem pod stałą opieką ginekologa który nie znalazł żadnych przeciwwskazań do zajęcia w ciążę. Drugim moim największym problemem jest brak ochoty na sex, wręcz wstręt do jakich kolwiek pieszczot, nie mam także fantazji erotycznych ani żadnych potrzeb fizycznych :( nie podnieca mnie mój facet obecny ani żaden poprzedni. Z tego powodu sex jest zawsze na siłę nie jest to łatwe ani dla mnie ani dla męża. Praktycznie każde zbliżenie okupione jest płaczem pomimo tego że mój mąż się stara. Ostatecznie kochamy się max 3-4 razy w miesiącu w czasie dni plodnych. Wiem że bez sexu nie mam szans na upragnione dziecko a mimo to nie jestem w stanie się przełamać. Czuje się przez to jak nie-kobieta, jakaś wybrakowana. Słyszałam już wiele porad - musisz przestać się starać/ musisz się zrelaksować/ jedźcie na wakacje i niestety nic nie pomogło. Tracę już nadzieję.