Skocz do zawartości
Forum

Problemy w związku z partnerem, który ma 17-letnią córkę z pierwszego małżeństwa


Gość d...0

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry . Mam na imię Justyna Jestem w związku 5 lat i mamy razem 4 letnie dziecko Partner jest po rozwodzie i ma dziecko w wieku 17 lat z poprzedniego małżeństwa . Wiecznie kłucimy się o jego dziecko np ja mam prawo jazdy i mnie nie poprosi o pomoc tylko weźmie córkę ,która jedzi bez uprawnień i jest mi przykro ,ze dlaczego mnie nie poprosi . Oczywiście z tego powodu jest kłótnia bo on uważa ,ze ja jestem psychiczna . Dla mnie to ważne kiedy poprosi mnie o pomoc Druga rzecz jedziemy gdzieś siedzę z przodu z partnerem jego córka siedzi z tylu . Kiedy wychodzimy z auta robimy zakupy ona wraca i przed moimi nogami mi się wpycha i on uważa ,ze to nic takiego . Ale gdybym to ja zrobiła to dostała bym uwagę . I dalej uważa ,ze jestem psychiczna . Wiecznie odpuszczałam i siadałem z tylu bo nie miałam zamiaru rywalizować i sobie odpuściłam . Ogólnie to bardzo ciężki temat dziewczyna jest bardzo rozpieszczona i co chce to ma . Zawsze jak coś powiem np jej imię to słyszę ,ze jestem do niej złe nastawiona . A ja chce tez się czuć ważna w jego życiu

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość d...0 napisał:

Dla mnie to ważne kiedy poprosi mnie o pomoc

Dlaczego? Czy to co ponizej jest powodem?

2 godziny temu, Gość d...0 napisał:

A ja chce tez się czuć ważna w jego życiu

Moim zdaniem nie chodzi o tę dziewczynę, ona jest tylko pretekstem. Chodzi o to, że czujesz się niedowartościowana. Prawdopodobnie masz niskie poczucie wartości, a więc szukasz okazji aby się poczuć bardziej wartościowa. Tymczasem poczucie wartości podnosisz sobie sama, niestety nikt inny tego za Ciebie nie zrobi. Jeśli partner nazywa Cie psychiczną (trochę grubo) to mogę się domyślać, że tego typu akcje (pretensje gdy poczujesz się mniej ważna) robisz częściej niż nam piszesz i również  z innych powodów.

A czy umiesz spowodować żeby czuć się ważna sama dla siebie, sama we własnym życiu? Nie dla kogoś, ale dla SIEBIE?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość d...0 napisał:

Wiecznie odpuszczałam i siadałem z tylu bo nie miałam zamiaru rywalizować i sobie odpuściłam .

Witaj. i słusznie. Co ci da rywalizacja z dzieckiem partnera z którym też masz dziecko. To jego córka,

4 godziny temu, Gość d...0 napisał:

Wiecznie kłucimy się o jego dziecko np ja mam prawo jazdy i mnie nie poprosi o pomoc tylko weźmie córkę ,która jedzi bez uprawnień i jest mi przykro ,ze dlaczego mnie nie poprosi .

Tobie jest przykro że cię nie poprosi, a swoją drogą ojciec jej na to pozwala. Jak córka kogoś potrąci albo zabije prowadząc to wtedy będziecie mieli wesele. Poza tym też masz dziecko z nim. Wchodząc w związek z facetem który już ma prawie pełnoletnią córkę powinnaś miec świadomość że córka może chceć mieć ojca dla siebie skoro nie ma go na codzień. To związek gdzie trzeba chodzić na kompromisy. A to że partner i matka dziewczyny pozwalają jej prowadzić bez uprawnień pokazuje w jaki sposób chowają ją. Chcą tak to niech tak ją wychowują. Odnosze wrażenie że jesteś o tą córkę zazdrosna.Pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...