Nieregularne miesiączki

[Gość s...6]

Witam Pisze w takiej sprawie Od 9 mc staramy się z mężem o dziecko (kilka lat wcześniej byłam w ciąży z bylym partnerem, zaszłam w ciąże po kilku miesiącach prób) aktualnie z mężem obawiam się ze może być trudniej bo staramy się regularnie, bez napięcia i stosunków pod kalendarz tylko w dni płodne, a póki co nic... w kazdym razie, podejrzewałam u siebie ciąże, okres spóźniał się 3 dni, jednak w trakcie dnia dostałam lekkie brunatne plamienie, ogromne bóle pleców w odcinku lędźwiowym i zawroty głowy, po kilku godzinach poszłam do toalety i w trakcie podcierania wyleciało ze mnie coś dziwnego... taka tkanka z wywiniętych koncem, miałam pare razy skrzepy, ale to wyglądało zupełnie inaczej już te które miewałam do tej pory..skrzepy były bardziej jak „galaretka” jeśli chodzi o konsystencje a to było bardziej zbite, ale jeśli mocniej by się nacisnęli to popsuło by się, po tym okres się skonczyl, natomiast dziś rano leci ze mnie bardzo dużo krwi, znacznie więcej niż normalnie. Wizytę u lekarza mam dopiero w pon a troszkę się stresuje wiec chciałam napisac. Cóż to może być ? Czy to skrzep czy możliwe jest poronienie?