Młodsza siostra

[Gość Alina]

Moja młodsza siostra zawsze gdy ma problem zwierza mi się co uważam za normalne.  Jej teściowa i rodzina chlopaka jej nie szanuje(). Mają razem dziecko. Za wszelką cenę teściowa i siostry jej chlopaka  nachodzą ja kiedy im się tylko podoba i żądają dziecka. Ojciec dziecka nie potrafi stanąć w jej obronie . Jej chłopak uważa że buntuje moja siostre,  że jeszcze jej psychikę itp . Jest mi przykro, zawsze tlumacze zeby duzo rozmawiała i starała się rozwiązywać konflikty właśnie rozmowa . Męczy mnie to bo wychodzę na najgorszą  ? nie da się z nim nic wyjaśnić ponieważ ucieka od tematu. Niewiem co robić 

[Gość Loraine]

witaj Alina. A ile lat ma twoja siostra i czy duża jest różnica wieku między wami?

17 minut temu, Gość Alina napisał:

Za wszelką cenę teściowa i siostry jej chlopaka  nachodzą ja kiedy im się tylko podoba i żądają dziecka. Ojciec dziecka nie potrafi stanąć w jej obronie .

To wygląda tak jakby chodziło o młodych ludzi którzy nie dojrzeli. Ona nie umie być asertywna i on też nie. W dodatku nie rozumiem jak może teściowa przyjść do domu młodych i zarządać (?) dziecka. Dlatego mam wrażenie że partner siostry i ojciec ich dziecka jest niedojrzały a poza tym wygodny. Najwidoczniej tak mu dobrze, nie chce przeciwstawić się twojej siostrze i nie chce zadzierać z matką. Nie umieją obydwoje postawić granic, tak aby teściowie, ciocie czy inne diabły się nie wtrącały. A włąśnie o to chodzi, aby pokazać innym gdzie jest próg prywatności i gdzie kończy się rodzina z babciami, ciociami, dziadkami, a gdzie zaczyna rodzina pt. twoja siostra+partner+dziecko. Twoja siostra prosi o pomoc bo najwyraxniej nie ma z kim pogadać i pokazuje jednocześnie że ma do ciebie zaufanie. To bardzo dobrze bo to jest wasza i tylko wasza więź rodzinna pomiędzy siostrami. Natomiast nie tłumacz nic partnerowi siostry, niech siostra z nim rozmawia. On taka samo zapewne rozmawia ze swoją matką i siostrą. Ty masz jak najbardziej prawo rozmawiac ze swoją siostrą, ale zaznacz że ona musi sie w końcu zdecydować aby postawiła granice. Niech ona i jej partner w końcu dojrzeją. Pzdr

[franca]

Ten facet uwaza, ze ja buntujesz? To nawet komplement Ci sprawia, bo to w sumie dobra rzecz buntowanie siostry przeciwko takiej rodzinie, w szczegolnosci przeciwko jemu. Szczegolnie ze:

1 godzinę temu, Gość Alina napisał:

Ojciec dziecka nie potrafi stanąć w jej obronie . ?

To co to za partner, ktory nie potrafi stanac w obronie kobiety, ktora powinna byc dla niego najwazniejsza na swiecie? I nie "nie potrafi", biedaczek jeden, stanac w jej obronie, tylko nie chce, bo tak mu wygodniej. Mysli tylko o sobie. Dlatego wlasnie, gdy probujesz z nim cokolwiek wyjasniac, to sie  nie da, bo "ucieka od tematu"-oczywiscie, bo jak tylko przechodzicie do sedna sprawy, to fakty wychodza na wierzch, a jakie sa fakty, wiadomo-niekorzystne dla niego. Dlatego zmnienia temat, znowu-robi to, co dla niego wygodne. Pewnie nawet nie probuje porozmawiac z matka albo siostrami. A przeciez nie maja one prawa przychodzic, i zadac dziecka. Nastepnym razem moze niech siostra wyrzuci je z domu albo wezwie policje w razie, gdyby robily problemy.

Twoja siostra znalazla sie w bardzo niekorzystnym dla siebie ukladzie, gdzie nie ma praktycznie na kim polegac. Taka osoba powinien byc jej partner, ale jaki on jest, wiadomo. Jedyna osoba na ktora moze liczyc jestes Ty, wiec to bardzo dobrze, ze chcesz jej pomagac. A tym glupim dogadywaniem jej partnera chyba nie zamierzasz sie przejmowac? ? Zapytaj siostre, jak bedziecie o tym rozmawiac znowu, dlaczego nie zazada od partnera, aby stanal w jej obronie, nie pozwolil matce i siostrom na zle traktowanie jej, a takze na to "zadanie" dziecka. Przeciez jesli nie bedzie chcial tego zrobic, to bedzie znaczylo to tylko tyle, ze jest nie myslacym o niej egoista, i nie warto z nim byc dluzej w zwiazku.

[Gość Bronsky]

15 godzin temu, Gość Alina napisał:

Moja młodsza siostra zawsze gdy ma problem zwierza mi się co uważam za normalne.  Jej teściowa i rodzina chlopaka jej nie szanuje(). Mają razem dziecko. Za wszelką cenę teściowa i siostry jej chlopaka  nachodzą ja kiedy im się tylko podoba i żądają dziecka. Ojciec dziecka nie potrafi stanąć w jej obronie . Jej chłopak uważa że buntuje moja siostre,  że jeszcze jej psychikę itp . Jest mi przykro, zawsze tlumacze zeby duzo rozmawiała i starała się rozwiązywać konflikty właśnie rozmowa . Męczy mnie to bo wychodzę na najgorszą  ? nie da się z nim nic wyjaśnić ponieważ ucieka od tematu. Niewiem co robić 

Twoja siostra ma dziecko ze swoją teściową? To ....bardzo nowoczesny związek.

[Yonka1717]

Podobnie, jak Loraine uważam, że z chłopakiem siostry nie ma sensu się spierać. Oni powinni swoje sprawy załatwiać między sobą. Z siostrą zawsze możesz porozmawiać i jej chłopakowi nic do tego. 

20 godzin temu, Gość Alina napisał:

Jej chłopak uważa że buntuje moja siostre

Chociaż raz mogłabyś mu powiedzieć, żeby zamiast snuć teorie spiskowe,  swoją energię skierował w stronę swojej rodziny i wytłumaczył im kilka spraw, jak np to, że gość powinien się zapowiedzieć, nie powinien się narzucać, a dziecko nie jest maskotką do wypożyczania.

Siostra tez powinna przemyśleć sprawę i zamiast wchodzić na ścieżkę wojenną z rodziną chłopaka, załatwić problem jakoś dyplomatycznie, bo w przyszłości pomoc teściowej, czy cioć może być potrzebna.

 

Edytowane 20 Października 2020 przez Yonka1717