Skocz do zawartości
Forum

Nie rozumiem Jej


TylerDurden

Rekomendowane odpowiedzi

Witam drogie Panie myślę, że mogę się zwrócić z tym do Was. Otóż mój problem polega na tym gdyż już od dobrych kilku lat znam się z pewną dziewczyną i w sumie to znamy się już praktycznie na wylot, jak można się domyślić przez ten czas u mnie i jak sądzę też u Niej pojawiło się między nami uczucie, jedyny problem to to, że ma chłopaka i są w związku już od jakiegoś czasu. Problem w tym, że na początku pogodziłem się z tym, że ma kogoś i nasza znajomość była czysto koleżeńska/przyjacielska, spotykaliśmy się pogadać i takie tam raz na jakiś czas na żywo, tak to głównie portale społecznościowe były naszym medium do rozmów. Od jakiegoś czasu moje uczucie do Niej wzrosło (wcześniej nie byłem pewien co do niej czuję teraz już wiem). Czuje się skołowany przez to iż nieraz to Ona zaczynała do mnie pisać coś w stylu, że napisałem do Niej po pijaku, że ja kocham, gdy chcialem pociągnąć ten temat to go urywała i nie odezwała się przez kilka dni lub czasami tygodni, wtedy ja sobie dawałem z tym spokój po czym Ona znowu zaczynała się oddzywac i gadka szła. Przechodząc już do sedna, to ostatnio powiedziała coś w stylu, że chyba ma chłopaka i jak chciałem ją pociągnąć za język to znowu ucięła temat, w dodatku wyszła z tekstem, że Jej brat (znam się z nim) pytał się jej czy coś ze mną kręci, wyszła z tym zupełnie bez powodu i gdy zapytałem co odpowiedziała powiedziała, że nic. Znowu kiedyś temat wszedł na przyjaciół i zapytałem się jej czy jestem jej przyjacielem na co odpowiedziała, że nie wie. Odnoszę wrażenie, że jestem jej tak zwanym "rezerwowym" i mam ją zabawiać gdy Jej chłopak nie ma dla niej czasu. Znowu innym razem wyciągnęła mnie na imprezę lecz niestety była z nami jej koleżanka która nieustannie koło mnie krążyła i powtarzała, że (Jej imie) ma chłopaka, tak jakby była jakimś jej aniołem stróżem. Wtedy sobie odpuściłem, ale jak już pisałem Ona znowu o sobie przypomniała. Za nie dlugo mamy się spotkać i mam Jej zamiar powiedzieć co mnie dręczy i co do Niej czuję. Mam tylko nadzieje, że nie zachowa się tak jak do tej pory i nie urwie tego zostawiając mnie w niepewności. Jeszcze jeden przykład na koniec, praktycznie nigdy nie wspomina o swoim chłopaku a jak ja zaczynam przekraczać jej strefę komfortu właśnie tematami związanymi z uczuciami to Ona ucieka, (nie odpisuje, albo zmienia temat odrazu) Co mam o tym sądzić? Boli mnie to iż jest to chyba jedyna osobą z którą udało mi się stworzyć taką silną relacje a może się okazać, że nic z tego może nie wyjść.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...